Kilka firm w Nowej Zelandii i Australii twierdzi, że nadal czekają na zapłatę w sumie ponad pół miliona dolarów za swoją pracę podczas Mistrzostw Świata FIFA Kobiet.
Dochodzenie przeprowadzone przez 1News w sprawie globalnej firmy CSM Live zajmującej się wydarzeniami wykazało, że nie zapłaciła ona jeszcze niektórym firmom zajmującym się oznakowaniem i drukiem.
CSM miał kontrakt z FIFA i był odpowiedzialny za zapewnienie brandingu i oznakowania wydarzenia, które odbyło się prawie 5 miesięcy temu, w lipcu.
Cztery firmy z Nowej Zelandii i Australii powiedziały 1News, że nadal mają problemy ze spłatą.
Fiona Hunter jest właścicielką Otago Grandformat Print (OG Print) w Dunedin i twierdzi, że wciąż czeka na otrzymanie ponad 200 000 dolarów.
„Więc nie zapłacono za połowę druku, prawdopodobnie więcej niż połowę druku i cały sprzęt na Mistrzostwa Świata FIFA Kobiet tutaj, w Dunedin” – Fiona powiedziała 1News.
W grudniu ubiegłego roku firma CSM zleciła firmie OG Print wykonanie całości prac drukarskich związanych z Mistrzostwami Świata Kobiet FIFA dla Dunedin.
Hunter uznał to za życiową szansę.
„Byłam naprawdę bardzo szczęśliwa. Naprawdę wdzięczna, że pojawiła się taka szansa. To dopiero początek” – powiedziała.
„To też dotyczyło kobiet, wiesz, tego rodzaju wzmacniająca rzecz”.
Do jej prac należało pełne przygotowanie stadionu Forsyth Barr do meczów w Dunedin.
„Właściwie spaliśmy w pracy, ponieważ była ona całodobowa” – powiedziała.
Hunter swój ostatni dzień pracy zakończyła 4 sierpnia, prawie 5 miesięcy temu.
„Powiedziano nam, że otrzymamy wynagrodzenie po 14–30 dniach” – powiedziała.
Australijska firma All Flags twierdzi, że również czeka na zapłatę. Ich praca obejmowała obiekty i miejsca wydarzeń w Perth i Adelajdzie, a także wydarzenia kwalifikacyjne przed mistrzostwami w Hamilton.
„Z ostatniego raportu, który widziałem, wynikało, że było to około 140 000 dolarów, ale prawdopodobnie to więcej” – powiedział 1News dyrektor All Flags, Peter Wagner.
„Po wydarzeniu zespół CSM zachował się bardzo surowo i wymijająco” – powiedział.
Wagener to jeden z największych instalatorów drukarek na półkuli południowej. Powiedział, że w Australii i Nowej Zelandii jest niewielka liczba firm, które nadal są zadłużone na ogromne sumy pieniędzy.
„Pokryli koszty materiałów, ale wszystkie koszty ogólne związane z robocizną i wszystkie inne stałe koszty ogólne z czynszami, dzierżawami i tak dalej, wciąż nie mamy wystarczająco dużo pieniędzy, aby zrobić to skutecznie” – powiedział. .
Wątpliwości co do otrzymania płatności
Na pytanie, czy jego firma zrekompensuje utracone pieniądze, jego odpowiedź była wątpliwa.
„Nie sądzę, że zobaczymy to wszystko ze względu na sposób, w jaki się zachowują” – powiedział.
Jedna z drukarni z Auckland, która nie chce zostać zidentyfikowana, twierdzi, że ona również jest winna około 300 000 dolarów.
1News rozumie, że rozważa podjęcie kroków prawnych przeciwko CSM Live.
„Jestem zdumiony, że firma tej wielkości może tak okropnie traktować firmy z Nowej Zelandii i Australii” – powiedzieli.
„Nie odpowiadają już nawet na e-maile. Wszyscy, z którymi rozmawialiśmy i którzy mieli z nimi do czynienia, mówią tę samą historię”.
Firma ta twierdzi również, że CSM zmieniła później zamówienia, z czym Hunter spotkała się podczas walki o wynagrodzenie za swoją pracę w Dunedin.
Druga drukarnia z Auckland, której nazwy nie chciała ujawnić, również wyraziła frustrację w stosunku do globalnej firmy.
„Jak dotąd otrzymaliśmy 80–90% należnych nam kwot (nadal jesteśmy winni około 37 000 USD), ale dotarcie do tego punktu zajęło mi i naszemu zespołowi księgowemu wiele godzin pracy, ” oni powiedzieli.
W krótkim oświadczeniu CSM Live oświadczyło, że pracuje nad rozwiązaniem kwestii faktur od dostawców.
„Ze względu na złożony charakter i skalę tego projektu pogodzenie wielu obszarów wyników w celu osiągnięcia ostatecznych ustaleń w sprawie płatności wymaga czasu. W kilku przypadkach zajęło to więcej czasu, niż się spodziewaliśmy.
„Pracujemy nad tym, aby wszystkie faktury od dostawców zostały uregulowane. Wszyscy nasi dostawcy otrzymają wynagrodzenie za wykonaną pracę zgodnie z zawartymi umowami.
Wagner z All Flags spędził 33 lata w branży i twierdzi, że nigdy wcześniej nie spotkał się z takim scenariuszem.
„Lokalni przedsiębiorcy zniesmaczyli nas, widząc, jak dzieją się tego typu rzeczy, ale nigdy na taką skalę” – powiedział 1News.
Moment przełomowy
To sytuacja, która stawia Hunter w trudnej sytuacji, jeśli nie otrzyma zapłaty.
„To nie stawia mnie w bardzo dobrej sytuacji. Wygląda na to, że będę musiał zamknąć działalność”.
Obecnie pracuje na dwóch etatach, aby związać koniec z końcem, wydając własne pieniądze na pensje swoich pracowników.
„Moją główną obawą jest to, czy ci, którym jestem winien pieniądze, otrzymają zapłatę”.
Hunter zwrócił się do Petera o pomoc w Perth podczas Pucharu Świata i uważa, że sposób, w jaki został potraktowany, był odrażający.
„To nie tylko ona, to całe wydarzenie. To było obrzydliwe” – powiedział.
FIFA stwierdziła, że nie była świadoma opóźnień w płatnościach, dopóki nie poinformowała jej o tym 1News, oraz że problem leży po stronie CSM.
CSM wyjaśniło, że FIFA im zapłaciła, zatem opóźnienie wobec podwykonawców nie wynikało z braku płatności ze strony FIFA.
Wygląda na to, że po zapytaniach 1News CSM natychmiast skontaktowało się z niektórymi firmami w celu uregulowania zaległych płatności.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”