Ofiary Melissy Caddick otrzymają większe odszkodowanie po tym, jak sąd zatwierdził największą jak dotąd dystrybucję majątku oszusta.
Sędzia Brigitte Markovic orzekła dziś na rozprawie Sądu Federalnego, że grupie oszukanych inwestorów należy zapłacić 4,25 mln dolarów australijskich (4,6 mln dolarów nowozelandzkich) w ciągu dwóch dni.
Jest to drugi podział majątku Cadic przez sąd po tym, jak likwidatorzy odzyskali 3 mln dolarów australijskich (3,25 mln dolarów nowozelandzkich) z pieniędzy zmarłego oszusta w zamian za płatność dokonaną w 2023 r.
Jej luksusowe mieszkanie zostało sprzedane w marcu za około 5 milionów dolarów australijskich (5,4 miliona dolarów nowozelandzkich), czyli poniżej ceny wywoławczej wynoszącej 5,5 miliona dolarów australijskich (6 milionów dolarów nowozelandzkich) za mieszkanie na szczycie East Point Tower na zamożnych wschodnich przedmieściach Sydney.
Jednak łączna suma 7,25 miliona dolarów australijskich (7,9 miliona dolarów nowozelandzkich) wypłacona ofiarom stanowi jedynie ułamek pieniędzy, które oszukała.
Caddick, który nazywał siebie doradcą finansowym, w wyniku oszustwa inwestycyjnego zrabował rodzinie i przyjaciołom około 23 milionów dolarów australijskich (25 milionów dolarów nowozelandzkich), prowadząc jednocześnie luksusowe życie dzięki wpływom.
Wypłata inwestorów w wysokości 3 milionów dolarów australijskich (3,25 miliona dolarów nowozelandzkich) nastąpiła po sprzedaży jej portfela akcji i rezydencji na klifie w Dover Heights.
49-latka zaginęła w listopadzie 2020 r., kilka dni po wtargnięciu do jej luksusowego domu agenci ASIC badający raporty dotyczące jej programu Ponzi.
W maju 2023 r. koroner Elizabeth Ryan uznała Caddick za zmarłą, ale nie była w stanie ustalić przyczyny, ponieważ nie znaleziono większości jej ciała.
W lutym 2021 roku na plaży na południowym wybrzeżu Nowej Południowej Walii znaleziono mocno rozłożoną prawą stopę oszusta, wciąż przyczepioną do buta do biegania.
Mąż Caddick, Anthony Colletti, był ostatnią osobą, która zgłosiła, że widziała ją żywą i ogłosił jej zaginięcie.
Koroner stwierdził jednak, że celowo zataił informacje dotyczące zniknięcia żony i nie można wykluczyć, że był w to w jakiś sposób zamieszany.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”