Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Odkrycie wirusa powiązanego z wirusem Ebola u nietoperzy na Węgrzech!

Odkrycie wirusa powiązanego z wirusem Ebola u nietoperzy na Węgrzech!

Węgierscy naukowcy odkryli i wyizolowali tak zwany wirus Lloviu u nietoperzy na Węgrzech. W warunkach laboratoryjnych wirus może zarażać ludzi. Ale w naturze wszystkie wirusy zachowują się inaczej. Pytań jest wiele, ale pandemii nikt nie powinien się bać. Eksperci podkreślali, że odkrycie to nic innego jak osiągnięcie naukowe. Ponadto wiemy, że nie może powodować infekcji podobnych do Eboli czy Marburga.

Nikt nie powinien bać się nowego wirusa

Dla mnie 24 godzEksperci nieustannie poszukują nowych wirusów, które mogą wywołać podobne epidemie, jak wirus Corona w ciągu ostatnich dwóch lat. Po siedmiu latach ciężkiej pracy węgierscy naukowcy zidentyfikowali wirusa nitkowatego o nazwie Lloviu. To daleki europejski krewny Eboli. Jednak naukowcy znaleźli wirusa u nietoperzy żyjących z dala od ludzkich osiedli na Węgrzech.

Nikt nie powinien się martwić, ponieważ wirus zagraża w tej chwili tylko nietoperzom.

Naukowcy badają teraz, czy może powodować choroby u ludzi. 24. Zapytał wirusologa Gabora Kimenesiego, starszego badacza w Centrum Badawczym Janusa Syntagusa na Uniwersytecie w Peczu. Jest także kapitanem drużyny Lloviu.

Badacze powinni to sprawdzić

Wirus został wcześniej zidentyfikowany we Włoszech i prawdopodobnie będzie obecny w każdym kraju, w którym żyją nietoperze o zakrzywionych skrzydłach, powiedział Kimenesi. Jednak zgodnie z ich obecną wiedzą nikt nie powinien martwić się możliwą pandemią. Naukowcy wyizolowali nowego wirusa i obecnie badają, czy może on infekować ludzkie komórki. Ale nawet gdyby tak się stało, nie oznacza to, że może zarazić ludzkie ciało.

Pracują z rodakami i odkryli, że nowy wirus nie może wywoływać chorób takich jak Ebola czy Marburg.

Swoje odkrycia opublikowali w: Patogeny Plus. Wirus znajduje się teraz na długiej liście patogenów, które należy zbadać, aby uniknąć potencjalnej pandemii.

Ludzkość dowiedziała się o wirusach nitkowatych w 1967 roku, kiedy niemieccy naukowcy pracowali z upolowanym Gerchetem w Afryce nad opracowaniem szczepionek w Marburgu. Jednak śmiertelny wirus zainfekował 31 z nich i spowodował śmierć siedmiu badaczy. Nowy wirus nosi nazwę miasta. Tymczasem wirus Ebola został zidentyfikowany w 1976 roku w pobliżu rzeki Ebola w Kongo. Jego śmiertelność przekracza 50% i nadal powoduje kolejne fale epidemii. Dzięki nowemu lekowi w 2019 r. śmiertelność może zostać zmniejszona do zaledwie sześciu komputerów.

READ  Coraz częstsza liczba chorób przenoszonych przez komary w Europie – jak bardzo martwią się naukowcy? | Transmisja

Ekspansja człowieka może prowadzić do większej liczby globalnych epidemii

Wirusy nitkowate występują u różnych zwierząt, od ryb po nietoperze. Wirusolog powiedział, że tylko te dwa gatunki mogą zarażać ludzi.

Znaczenie odkrycia polega na tym, że węgierscy naukowcy po raz pierwszy od 1967 r. wyizolowali filowirusa z naukową precyzją. Pan Kemensi mówi, że musimy zwracać szczególną uwagę i identyfikować wirusy nitkowate. Dzieje się tak, ponieważ niektóre gatunki mogą być zdolne do mutacji w śmiercionośne wersje, tak jak zrobił to koronawirus. Co więcej, może nam pomóc w badaniu wirusów Ebola i Marburg.

Nowego filowirusa wykryto u nietoperzy, które bardzo boją się ludzi.

Jednak pan Kemensi podkreślił, że mamy szansę przeciwko tym „nowym” wirusom tylko wtedy, gdy wiemy o nich jak najwięcej.

Dodał, że bardzo ważna jest analiza wirusów u nietoperzy. Latające ssaki można uznać za banki wirusów, a wiele wersji wirusów w ich ciałach ma zdolności odzwierzęce. Pan Kimenesi dodał, że ekspansja ludzkich osiedli niszczy strefę buforową między dzikimi zwierzętami (i ich wirusami) a ludźmi. Jeśli nie uda nam się powstrzymać tego trendu, nasilenie chorób przenoszonych ze zwierząt na ludzi może prowadzić do globalnych epidemii.

Przeczytaj takżeWęgierscy naukowcy odkryli najmniejszy gatunek ślimaka na świecie

źródło: 24 godz