Marzenia Black Ferns Sevens o Puchar Świata w rugby zakończyły się złamanym sercem, kiedy pokonali Australię 24-22 w finale w Cape Town w poniedziałek rano (NZT).
Gdyby Tenika Willison rozpoczęła konwersję późno w ostatnich sekundach, po tym, jak Alena Saili strzeliła próbę przed pełnym gwizdkiem, wyniki byłyby remisowe, a mecz zakończyłby się nagłą śmiercią w dogrywce.
Ale Willison nie mógł otworzyć dywersji, która była blisko rozpórek, gdy piłka leciała szeroko z lewej ręki wyprostowanej.
Zrozpaczony Willison natychmiast upadł na trawnik po tym, jak zdał sobie sprawę, że nadzieje Czarnej Paproci na utrzymanie jej tytułu wyparowały, gdy jej koledzy z drużyny pospieszyli, by ją pocieszyć.
Następnie trener Black Ferns, Corey Sweeney, powiedział, że to był kopniak, który zwykle łatwo by jej przyjął.
„Nicks jest wspaniałą damą i naprawdę dobrą zawodniczką i prawdopodobnie dostaje te dziewięć razy na 10, więc jest to dla niej trudne” – powiedział Sweeney.
„Ale dziewczyny były świetne, po prostu krążyły wokół i nadal ją wspierają. Na pewno to poczujesz, ale to są ekstremalne momenty i jestem z niej naprawdę dumny, że wspięła się i miała odwagę pękać. „
Ale fair play z Australią. Zasłużyli na to zwycięstwo. I rzucili się, gdy Nowozelandczyk Niall Williams, w chwili szaleństwa, padł na dwuminutowy faul, aby wyrzucić piłkę w drugiej połowie.
Ta słaba dyscyplina zmniejszyła liczbę graczy w Nowej Zelandii do sześciu, a Australijczycy szybko spłacili swoje próby dzięki Faith Nathan i Madison Levy.
Australijczycy włożyli imponujący wysiłek w defensywę, aby wrócić do prowadzenia 24-10 w drugim okresie, a silny powrót Nowozelandczyków pozwolił im pozostać w rozgrywkach.
Nowa Zelandia świetnie rozpoczęła mecz, a Kelly Brazier strzeliła pierwszą próbę po tym, jak jej drużyna zdobyła dwa rzuty karne w pierwszych minutach.
To szybkie myślenie Braziera doprowadziło ją do przekroczenia linii w pobliżu prawego rogu, kiedy wykonała szybki ruch w pobliżu linii 22 m i odsłoniła australijską linię obrony, gdy próbowali się przegrupować.
Australia odbiła się od kickoffa, łamiąc się w końcówce, by zakończyć finiszu Leviego na pięć.
Dla Nowej Zelandii było więcej złych wieści i po raz kolejny to Levi prosperował.
Błąd w prowadzeniu nowozelandzkiej Portii Woodman dał Australijkom emocjonujący atak, a w kolejnej próbie z Levim ponownie zdobyła drugą próbę.
Gorączkowe ostatnie sekundy pierwszej połowy sprawiły, że Nowozelandczycy zareagowali po rzucie do przerwy.
Znakomite rzeźbienie dalekiego zasięgu przez Risaleeana Pouri-Lane przyniosło im spory sukces, a Stacey Fluhler i Nowa Zelandia spadły 12-10 w pierwszej połowie.
Mecz był rewanżem półfinałów Igrzysk Wspólnoty Narodów i ostatecznie wygrał go złoty medalista Australii. Nowa Zelandia zdobyła brąz podczas tego turnieju w Birmingham.
Kapitan Nowej Zelandii Sarah Herini nie mogła nie pomyśleć o straconej szansie na zdobycie mistrzostwa, po rozczarowaniu potknięciem się w igrzyskach.
„Walczyliśmy do końca – to dało nam możliwość dostania się do nadgodzin, ale tak nie było dzisiaj” – powiedział Herini.
„Gram w czarnej koszulce – zawsze jest szansa, kiedy nosimy tę koszulkę, więc chodziło tylko o powrót do podstaw, trzymanie się piłki i składanie etapów”.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”