Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Niepokojący powód, dla którego zmiany klimatu mogą prowadzić do większej liczby epidemii

Niepokojący powód, dla którego zmiany klimatu mogą prowadzić do większej liczby epidemii

Na przestrzeni dziejów epidemie kojarzyły się ze wszystkim, od: renesans intelektualny I Podnoszenie świadomości znaczenia szczepień do, w przypadku COVID-19, Przyczynił się znacznie do przegranej wyborów prezydenckich. Jednak w obliczu kryzysu klimatycznego ludzkość musi: Zmień wszystko w życiu, jakie znamyjest całkowicie możliwe, że ten system można by odwrócić – że zdarzenie wywołane przez człowieka wywołałoby pandemię, a nie pandemię, która zmieniłaby bieg wydarzeń wywołanych przez człowieka.

Przynajmniej taką teorię przedstawiła grupa naukowców z Georgetown University.

w papier Opublikowani przez czasopismo naukowe Nature naukowcy argumentują, że wraz z postępującą zmianą klimatu zwierzęta zostaną wyparte ze swoich siedlisk, które obecnie nie nadają się do zamieszkania. Robiąc to, ssaki z kosmitami Wirusy (lub ekosystem wirusów w ich ciele) miałby więcej możliwości interakcji zarówno z ludźmi, jak i innymi nieznanymi zwierzętami. Dałoby to wirusom większe szanse na bezpośrednie zarażenie ludzi lub wykorzystanie innego zwierzęcia jako „odskoczni”.

Związane z: Jak wyglądałby świat, gdybyśmy nie zatrzymali globalnego ocieplenia?

„Nasze odkrycia podkreślają pilną potrzebę połączenia monitorowania i odkryć z badaniami bioróżnorodności, które śledzą zmiany zasięgu gatunków, zwłaszcza w regionach tropikalnych, które są siedliskiem największej liczby chorób odzwierzęcych i gwałtownie się ocieplają” – podsumowują naukowcy.

Warto zauważyć, że niektórzy naukowcy uważają, że podobny proces mógł spowodować pandemię COVID-19, chociaż dokładne źródło wirusa wciąż nie jest pewne. Jednak z dowodów DNA jasno wynika, że ​​wirus SARS-CoV-2, który powoduje COVID-19, wcześniej ewoluował, by w nim żyć. Nietoperze i łuskowce zanim rozprzestrzeni się na ludzi. Badacz w Światowej Organizacji Zdrowia wierzy To, że farmy dzikich zwierząt w południowych Chinach były źródłem epidemii, co odzwierciedla ideę, że zwiększona interakcja między dziką przyrodą a ludźmi może prowadzić do nowych ognisk lub epidemii.

Salon skontaktował się zarówno z ekspertami ds. zmian klimatycznych, jak i ekspertami zdrowia publicznego, aby uzyskać opinie na temat badania przyrody. Klimatolodzy uznali wnioski za trafne, ale podkreślili, że opinia publiczna powinna unikać wyolbrzymiania ich znaczenia.

READ  Nowe dane pokazują, że szczepienie dzieci przeciwko koronawirusowi chroni przed poważnymi powikłaniami, ale z czasem skuteczność ta zanika

Dr Michael E. Mann, wybitny profesor nauk o atmosferze na Penn State University, nazwał badanie „sztywnym”, ale wyraził zaniepokojenie, że informacja prasowa jest „przesadzona”.[d] Rolę, jaką prawdopodobnie odegrają zmiany klimatyczne w przypadku pojawienia się nowych wirusów, takich jak wirus Corona. „Chociaż zmiany klimatyczne z pewnością zmuszą wiele gatunków zwierząt do zmiany lokalizacji”, powiedział, „jest to efekt w dużej mierze stopniowy, występujący przez dziesięciolecia”. Mann zidentyfikował niszczenie siedlisk i wylesianie jako dwie z wielu zmiennych, które „były tutaj znacznie większym czynnikiem”.

„Wiele zagrożeń pandemicznych związanych z dzikimi zwierzętami wynika z tego, jak decydujemy się na interakcję z tymi gatunkami” – powiedział Caldera Salonowi.

Dodał: „Nie oznacza to, że nie musimy się martwić dodatkowymi skutkami zmian klimatycznych, które mogą wystąpić w przyszłości, ale myślę, że ważne jest, aby nie przesadzać. Nie ma wątpliwości, że niektórzy źle to zrozumieją badanie sugerujące, że COVID-19 został spowodowany przez O zmianach klimatu. Po prostu nie mamy na to dowodów”.


Chcesz mieć więcej artykułów o zdrowiu i nauce w swojej skrzynce odbiorczej? Zapisz się do cotygodniowego newslettera salonu wulgarny świat.


Dr Ken Caldera, naukowiec zajmujący się atmosferą z Wydziału Globalnego Środowiska Carnegie Institution for Science, powiedział, że problemy takie jak wylesianie lasów tropikalnych są większym czynnikiem ryzyka epidemii niż zmiana klimatu. Nie odrzucił jednak całkowicie tych obaw, ale argumentował, że ryzyko nowej pandemii w wyniku interakcji z dzikimi zwierzętami można by kontrolować, gdyby ludzie znaleźli bardziej odpowiednie sposoby interakcji z dzikimi zwierzętami.

„Wiele zagrożeń pandemicznych związanych z dzikimi zwierzętami wynika z tego, jak decydujemy się na interakcję z tymi gatunkami” – powiedział Caldera Salonowi przez e-mail. „Typowe zalecenia dotyczące zmniejszania ryzyka obejmują takie rzeczy, jak zawieszenie handlu żywymi dzikimi zwierzętami, poprawa higieny i warunków sanitarnych na rynkach żywności oraz poprawa nadzoru i inspekcji w celu uniknięcia i ograniczenia rozprzestrzeniania się chorób odzwierzęcych”.

READ  Naukowcy twierdzą, że uszkodzenie układu ucha wewnętrznego może przewidzieć ryzyko upadków wśród pacjentów z chorobą Alzheimera

Dodał: „Ograniczenie zmian klimatycznych też by pomogło, ale gdybym chciał wydać jednego dolara i mieć największy wpływ na zmniejszenie ryzyka pandemii, wydałbym ten dolar na poprawę bezpieczeństwa interakcji człowieka z dzikimi zwierzętami, a nie na zmniejszenie klimatu zmienić.” „

Eksperci zdrowia publicznego, którzy rozmawiali z Salonem, bardziej poparli wnioski z badania.

W rozmowie z Salonem za pośrednictwem poczty e-mail można zauważyć, że Światowa Organizacja Zdrowia spodziewa się, że zmiany klimatyczne będą powodować około 250 000 dodatkowych zgonów każdego roku w latach 2030–2050 z powodu gorączki denga, malarii i niedożywienia.

Bliski kontakt zwiększa ryzyko, dla którego ludzie mogą stać się żywicielami [wild animals’] choroby”.

„Korzystając z zaawansowanego modelowania komputerowego, to badanie naukowe pogłębia naszą wiedzę na temat wpływu, jaki zmiana klimatu może mieć na wiele tysięcy gatunków wirusów ssaków, które obecnie krążą w dzikich zwierzętach i mogą zarażać ludzi, które do tej pory pozostaje w dużej mierze nieopisany i niewykryty” – wyjaśnił dr Russell Medford, przewodniczący Center for Global Health Innovation i Center for Global Health Crises Coordination. „Biorąc pod uwagę potencjał zmian klimatycznych do zwiększania teoretycznego ryzyka stabilnych i nowych gatunków wirusów napędzających przyszłe pandemie, badanie to podkreśla potrzebę identyfikacji i śledzenia tych wirusów zarówno u ludzi, jak i zwierząt w skali globalnej”.

„Zgadzam się z autorami” – powiedział Salonowi dr George Benjamin, dyrektor wykonawczy Amerykańskiego Stowarzyszenia Zdrowia Publicznego. Powtórzył obawy autorów, że zmiana klimatu spowoduje, że dzikie zwierzęta przenoszące nowe choroby będą miały bliski kontakt z ludźmi „bezpośrednio lub poprzez inne gatunki pośrednie. Ten bliski kontakt zwiększa ryzyko, że ludzie staną się ich żywicielami i będą potencjalnie zakaźne”.

„Jak mówią, »życie znajduje sposób na przetrwanie«, a te organizmy będą ewoluować, aby przetrwać nawet wtedy, gdy zmienia się Ziemia” – dodał Benjamin.

READ  Światowy Dzień Gruźlicy 2024: Data, znaczenie, temat i środki zapobiegawcze przeciwko tej chorobie

Oczekuje się, że zmiana klimatu spowoduje wiele rzeczy, które fundamentalnie zmienią życie na Ziemi i zrobi to niezależnie od tego, czy doprowadzi do kolejnej pandemii. Gdy regiony temperatury ulegną ogromnym zmianom, nastąpi Rozprzestrzenianie się suszy i wynikający z niej głód. Pożary lasów będą coraz częstszeGęste obszary leśne stają się palne z powodu braku ciepła i wody. Zakłócenia łańcucha dostaw przyczynią się nie tylko do Brak jedzeniaale z braku innych niezbędnych produktów takich jak frytki.

Więcej artykułów na temat zmian klimatycznych w salonach: