Stephen Adams z Memphis Grizzlies broni Stephena Curry’ego z Golden State Warriors. Zdjęcie / AP
Stephen Adams z Kiwi rozpoczął swój drugi z rzędu start, kiedy drużyna Memphis Grizzlies pokonała Golden State Warriors 134-95, aby uniknąć dyskwalifikacji i wymusić szósty mecz w półfinale Konferencji Zachodniej.
Adams, który zszedł z ławki na początku play-offów i wrócił do początkowego składu w Game Four po odzyskaniu sił po Covid-19, w ciągu 22 minut oddał siedem punktów, 13 zbiórek (sześć piłek ataku) i trzy asysty.
Garen Jackson Jr., Desmond Payne i Teos Jones zdobyli 21 punktów, gdy Grizzlies, którzy nigdy nie stracili, zanotowali najlepszy wynik w serii, wygrywając 3-2, nawet gdy bramkarz All-Star Ja Morant nie zagrał w swoim drugim meczu z powodu siniak kostny w kolanie, prawa ręka.
Dillon Brooks dodał 12 punktów dla Memphis. Zayer Williams i Brandon Clarke mieli po 11, a D’Anthony Melton 10.
Memphis zdobył 77 punktów w pierwszej połowie, najwięcej w historii po sezonie. Grizzlies pchnęli prowadzenie do 55 w trzeciej kwarcie, grożąc trzem największym posezonowym wybuchom w historii NBA. Prowadzili 52 punktami po trzech remisach w największej play-off ostatnich 70 lat.
Kiedy fani Memphis skandowali: „I huk ta sztuczka! Wykrzycz tę sztuczkę!” Na początku czwartej rundy Stephen Curry śmiał się na boisku, gdy Draymond Green machał ręcznikiem wśród tłumu.
Szósty mecz odbędzie się w sobotę w San Francisco, a Warriors wygrają pięć meczów z rzędu i siedem ostatnich w sumie.
Klay Thompson prowadził Golden State z 19 punktami, Jonathan Kominga dodał 17 punktów, Curry 14, a Damion Lee i Moses Moody mieli 10.
Warriors przegrali po raz pierwszy z asystentem Mike’em Brownem, który zastąpił trenera Steve’a Kerra, który opuścił swój drugi mecz z rzędu od czasu pozytywnego wyniku Covida przed czwartym meczem.
Grizzlies wracają do robienia rzeczy, które pomogły im zdobyć drugi najlepszy rekord sezonu zasadniczego. Prześcignęli Złote Państwo i przejęli kontrolę nad ofensywnymi radami. Wymusili wiele zwrotów akcji i wyciągnęli swoją najlepszą produkcję z foteli tej serii.
Golden State, dzięki Jordanowi Paulowi z ławki, przewyższał liczebnie rezerwy Memphis w każdym z pierwszych czterech meczów. W obliczu eliminacji Grizzlies mieli przewagę 28-8 w pierwszych dwóch kwartach i zakończyli 52-35.
Memphis awansował 38-28 na koniec pierwszej kwarty, aw drugiej grał 24-8, by awansować 53-36. Zajęli drugie miejsce z wynikiem 20-4, w tym 14 z rzędu, by pokonać Golden State 39-22 i uzyskać przewagę 77-50 w pierwszej połowie.
Następnie Grizzlies otworzyli trzecią kwartę, pokonując Golden State 20:6, co skłoniło fanów do śpiewania „Whoop That Trick”. Memphis nadal naciskał, zdobywając 42-17 Golden State w trzecim secie, prowadząc 119-67 i awansując na czwarte miejsce.
Brown zrzucił większość swoich graczy z ławki w 3:44 trzeciego, a trener Memphis Taylor Jenkins podążył za nim, aby rozpocząć czwartą przerwę w podróży do Kalifornii i szóstym meczu.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”