Naukowcy z RMIT opracowali model sztucznej inteligencji, który może wykrywać wczesne objawy raka prostaty poprzez analizę rutynowych skanów CT.
Opracowany we współpracy z lekarzami ze szpitala St Vincent’s Hospital w Melbourne, model AI został przeszkolony za pomocą tomografii komputerowej pacjentów bezobjawowych, z rakiem prostaty lub bez, w celu wykrycia najmniejszych nieprawidłowości, cech choroby i tego, gdzie szukać dokładnie, bez potrzeby. Przycinaj obrazy ręcznie.
Podczas szkolenia modelu AI, RMIT powiedział, że technologia działała lepiej niż radiolodzy, którzy oglądali te same obrazy i byli w stanie wykryć guzy nowotworowe „w kilka sekund”.
„Przeszkoliliśmy nasz program, aby zobaczyć, czego ludzkie oko nie może wykryć, w celu wykrycia raka prostaty przez przypadkowe wykrycie” – powiedział dr Ruan Tinakon z RMIT.
„To jak szkolenie psa policyjnego – możemy nauczyć sztuczną inteligencję widzieć rzeczy, których nie możemy zobaczyć naszymi oczami, w taki sam sposób, w jaki pies może wyczuć rzeczy, których nie potrafią ludzkie nosy”.
Badanie sugerowało, że chociaż skany CT nie nadają się do regularnych badań przesiewowych w kierunku raka ze względu na wysokie dawki promieniowania, rozwiązanie AI może być stosowane, gdy mężczyźni skanują inne problemy, takie jak problemy z kośćmi i stawami.
Dr Mark Page, kierownik obrazowania diagnostycznego CT w szpitalu St Vincent’s w Melbourne, uważa, że wczesna interwencja w przypadku raka prostaty jest kluczem do osiągnięcia lepszych wyników zdrowotnych.
„Australia nie ma programu badań przesiewowych w kierunku raka prostaty, ale jest uzbrojona w tę technologię i mamy nadzieję, że wykryjemy przypadki wcześnie u pacjentów przebadanych z innych powodów” – powiedział.
„Na przykład pacjenci w nagłych wypadkach, którzy przeszli tomografię komputerową w kierunku raka prostaty, mogą być jednocześnie badani.
„Jeżeli uda nam się go wykryć wcześniej i szybciej skierować do specjalistycznej opieki, może to mieć ogromny wpływ na ich rokowanie”.
RMIT dodał, że technologia ma również potencjał do integracji z innymi urządzeniami do diagnostyki obrazowej, takimi jak urządzenia do rezonansu magnetycznego i urządzenia DEXA.
Jeśli chodzi o kolejne kroki, zespół badawczy poinformował, że będzie teraz szukał zainteresowanych partnerów biznesowych do opracowania programu dalszej integracji technologii sztucznej inteligencji ze sprzętem szpitalnym na potrzeby potencjalnych badań klinicznych.
Google i AFL wykorzystują sztuczną inteligencję, aby pomóc fanom kopać piłkę nożną jak zawodowiec
Google i Australian Football League (AFL) uruchomiły Footy Skills Lab, internetową platformę sztucznej inteligencji, która ma pomagać ludziom doskonalić swoje umiejętności piłkarskie.
Platforma wykorzystuje sztuczną inteligencję Google i kamerę smartfona do treningu i dostarcza wskazówek, jak poprawić umiejętności ludzi poprzez czynności związane z obsługą piłki, podejmowaniem decyzji i kopaniem na trzech poziomach trudności. Platforma może rozpoznawać, śledzić i rejestrować ruch piłki, gdy znajduje się ona w kadrze kamery.
Wskazówki treningowe są dostarczane w krótkich filmach przez profesjonalnych australijskich piłkarzy i graczy na wózkach AFL, w tym Carlton Madison Prespaces i Akik Makor Chute z Richmond.
Aby uzyskać dostęp do Foot Skills Lab, użytkownicy potrzebują smartfona połączonego z Internetem, czegoś do podtrzymywania telefonu, piłki nożnej i miejsca do poruszania się.
Zajęcia są również zaprojektowane tak, aby były dostępne dla osób z potrzebami wzrokowymi i słuchowymi poprzez podpowiedzi głosowe, wyjaśnienia tekstowe oraz poprzez zapewnienie alternatywnych ruchów treningowych dla osób na wózkach inwalidzkich.
Po zakończeniu działań zostanie wygenerowana karta wyników, którą użytkownicy mogą udostępniać rodzinie i znajomym.
Powiązany zakres
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków