Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

NASA ujawnia, że ​​Międzynarodowa Stacja Kosmiczna wymknęła się spod kontroli po awarii silników odrzutowych w rosyjskim module „Noka”

NASA ujawnia, że ​​Międzynarodowa Stacja Kosmiczna wymknęła się spod kontroli po awarii silników odrzutowych w rosyjskim module „Noka”

NASA ujawniła nowe szczegóły niefortunnego i niepokojącego wypadku, który spowodował, że Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) wymknęła się spod kontroli 22-tonowej rosyjskiej jednostki badawczej.

Amerykańska agencja kosmiczna powiedziała, że ​​Międzynarodowa Stacja Kosmiczna została odwrócona do tyłu i odwrócona do góry nogami, gdy silniki odrzutowe Noki uległy awarii, zaledwie kilka godzin po zadokowaniu do stacji kosmicznej.

Kiedy wypadek miał miejsce w zeszły czwartek, NASA powiedziała, że ​​spowodowało to odsunięcie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej od swojej pozycji – orientacji względem kierunku podróży – o 45 stopni, czyli o jedną ósmą pełnego okręgu.

Jednak kierownik lotu, który był wówczas odpowiedzialny, ujawnił, że było to „nieco błędnie zgłoszone” i że rzeczywista wartość była bliższa 540 stopni.

Oznacza to, że ISS wykonała 1,5 przewrotu w tył, kiedy została wysłana do obrotu i wymagała przeskoku o 180 stopni do przodu, aby powrócić do swojej pierwotnej pozycji.

Lokalizacja stacji jest niezbędna do pozyskiwania energii z paneli słonecznych.

Jeśli to zostanie zgubione, ISS „rozpadnie się”, co oznacza, że ​​będzie się coraz bardziej zbliżać do Ziemi, zanim się zapadnie.

Przewiń w dół, aby zobaczyć wideo

NASA ujawniła nowe szczegóły niefortunnego i niepokojącego wypadku, który spowodował, że Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) wymknęła się spod kontroli 22-tonowej rosyjskiej jednostki badawczej. Nauka (po lewej) zadokowana na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej obok statku kosmicznego Sojuz MS-18 29 lipca 2021 r.

Rosyjscy kosmonauci na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej rzucili okiem na swój nowy moduł Nauka na początku tego tygodnia, po tym, jak trafił on na pierwsze strony gazet, gdy przypadkowo uruchomił swoje silniki po zadokowaniu.

Rosyjscy kosmonauci na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej rzucili okiem na swój nowy moduł Nauka na początku tego tygodnia, po tym, jak trafił on na pierwsze strony gazet, gdy przypadkowo uruchomił swoje silniki po zadokowaniu.

Jednostka Naoka

Moduł Nauka ma służyć jako laboratorium badawcze, jednostka magazynowa i śluza powietrzna, która zwiększy możliwości Rosji na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Nauka będzie nowym ośrodkiem naukowym, portem dokującym i śluzą kosmiczną dla przyszłych spacerów kosmicznych, wraz z dodatkowymi pomieszczeniami dla załogi, kuchnią i toaletą.

READ  Badanie ujawnia obawy dotyczące bezpieczeństwa żywności w Kosowie

Nauka, co po rosyjsku oznacza „flagę”, została wystrzelona 21 lipca na jednej z krajowych rakiet Proton.

Zadokował do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 29 lipca, ale z jakiegoś powodu przypadkowo wystrzelił i spowodował wykolejenie stacji.

Zebulon Scoville powiedział New York Times Właściwie to był jego dzień wolny od Centrum Kontroli Misji NASA w Houston, kiedy zdarzył się wypadek jąkający się.

Prowadził przygotowania przed przybyciem Nauki i z ciekawości „postanowił założyć krawat i iść obejrzeć go [the docking] Z galerii widokowej za sterownią.

Nauka, która ma służyć jako laboratorium badawcze, magazyn i śluza powietrzna na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, zawinęła w czwartek o 9:29 czasu wschodnioamerykańskiego (2:29 GMT).

Dyrektor lotu miał kilka spotkań tego popołudnia, więc pan Scoville został poproszony o udział w drugiej połowie zmiany.

Ale w ciągu kilku sekund od objęcia urzędu, powiedział, „znak ostrzegawczy zapalił się”.

Amerykańska agencja kosmiczna poinformowała, że ​​siedmiu członków załogi na pokładzie – dwóch rosyjskich kosmonautów, trzech kosmonautów NASA, japoński astronauta i astronauta ESA z Francji – nigdy nie było w bezpośrednim niebezpieczeństwie.

Jednak pan Scoville powiedział, że był to pierwszy raz, kiedy ogłosił „awarię statku kosmicznego” w ciągu siedmiu lat pełnienia funkcji dyrektora lotów w NASA.

– Masz mniej więcej połowę tego samego „O rany, co teraz?” Potem wciskasz to i pracujesz nad problemem” – powiedział.

Incydent rozpoczął się około trzech godzin po przejęciu przez Nokę Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a kontrolerzy misji w Moskwie przeprowadzali pewne procedury „rekonfiguracji” po dokowaniu.

Samoloty Nauki w niewytłumaczalny sposób uruchomiły się ponownie, powodując, że cała stacja przemieściła się z normalnej pozycji około 250 mil nad Ziemią, tworząc „przeciąganie liny” między dwiema jednostkami, gdy NASA walczyła o odzyskanie kontroli nad Międzynarodową Stacją Kosmiczną.

Stacja kosmiczna wykonała salto do tyłu z szybkością 0,56 stopnia na sekundę, gdy rufa została ściągnięta przez rosyjski moduł na dnie.

Obraz przedstawia aktualną konfigurację Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).  Trzy statki kosmiczne zadokowały na stacji kosmicznej, w tym SpaceX Crew Dragon, rosyjski statek załogowy Sojuz MS-18 i statek z zaopatrzeniem ISS Progress 78. Nowy wielozadaniowy moduł logistyczny Nauka (MLM) jest teraz podłączony do naziemnego portu moduł serwisowy Zvezda.

Obraz przedstawia aktualną konfigurację Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Trzy statki kosmiczne zadokowały na stacji kosmicznej, w tym SpaceX Crew Dragon, rosyjski statek załogowy Sojuz MS-18 i statek z zaopatrzeniem ISS Progress 78. Nowy wielozadaniowy moduł logistyczny Nauka (MLM) jest teraz podłączony do naziemnego portu moduł serwisowy Zvezda.

Nieoczekiwane odchylenie w orientacji stacji zostało po raz pierwszy wykryte przez roboty naziemne, a 15 minut później nastąpiła „utrata kontroli orientacji”, która trwała ponad 45 minut, jak twierdzi Joel Montalbano, kierownik programu stacji kosmicznej NASA.

Rosyjscy specjaliści nie mogli zatrzymać silników Nauka, więc próbowali przeciwdziałać pędowi, odpalając silniki strumieniowe zarówno na jednostkę serwisową Zvezda, jak i statek towarowy Progress zacumowany na stacji.

Z nieznanych powodów silniki Nauki w końcu się zepsuły – być może dlatego, że skończyło się im paliwo – zanim Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ustabilizowała się i odzyskała swoją orientację, uruchamiając silniki odrzutowe na innym module platformy orbitalnej.

Montalbano powiedział, że kontakt z astronautami został utracony na kilka minut dwa razy podczas zakłócenia, ale „załodze nie było żadnego bezpośredniego zagrożenia”, która „tak naprawdę nie wyczuła żadnego ruchu”.

Gdyby sytuacja stała się na tyle niebezpieczna, że ​​wymagała ewakuacji, załoga mogła uciec w kapsule SpaceX wciąż zaparkowanej na posterunku i zaprojektowanej, by w razie potrzeby służyć jako „łodź ratunkowa”.

Wyjaśniając przyczynę problemu, rosyjska agencja kosmiczna Roscosmos poinformowała, że ​​w „Nauce” wystąpił błąd oprogramowania, w wyniku czego „wydano bezpośrednie polecenie uruchomienia silników jednostki”.

Rzecznik NASA powiedział, że liczba 45 stopni została zgłoszona, ponieważ dramat wciąż się rozwijał, a rzeczywista wartość 540 stopni została potwierdzona dopiero po analizie po zdarzeniu.

Awaria zmusiła NASA do odroczenia planowanego startu nowej kapsuły Boeinga CST-100 Starliner w bardzo oczekiwanym bezzałogowym locie testowym na Międzynarodową Stację Kosmiczną do 3 sierpnia, zanim problem techniczny przesunął to na dzisiaj.

Starliner, który zabierze do siedmiu pasażerów na i z niskiej orbity okołoziemskiej, miał wystartować na szczycie rakiety Atlas 5 30 lipca z Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na Florydzie.

Zilustrowane: Międzynarodowa Stacja Kosmiczna o wartości 100 miliardów dolarów znajduje się 250 mil nad Ziemią

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) to laboratorium naukowo-techniczne o wartości 100 miliardów dolarów (80 miliardów funtów) orbitujące 250 mil (400 kilometrów) nad Ziemią.

Od listopada 2000 roku jest stale obsadzony rotacyjnymi załogami astronautów i kosmonautów.

Badania na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej często wymagają jednego lub więcej niezwykłych warunków występujących na niskiej orbicie okołoziemskiej, takich jak niska grawitacja lub tlen.

Badania ISS obejmowały badania nad ludźmi, medycynę kosmiczną, nauki przyrodnicze, nauki fizyczne, astronomię i meteorologię.

NASA wydaje rocznie około 3 miliardów dolarów (2,4 miliarda funtów) na program stacji kosmicznych, co jest poziomem finansowania zatwierdzonym przez administrację Trumpa i Kongres.

Komisja Izby Reprezentantów USA, która nadzoruje NASA, zaczęła rozważać, czy przedłużyć program poza 2024.

Alternatywnie, pieniądze mogłyby zostać wykorzystane do przyspieszenia planowanych ludzkich inicjatyw kosmicznych dla Księżyca i Marsa.