Opłaty za wodę w największym mieście Aotearoa wzrosły w tym roku o prawie 10%, ale klienci jednego z przedsiębiorstw wodociągowych twierdzą, że ceny znacznie wzrosły.
Firma Fair Go skontaktowała się z ponad 100 klientami Veolii w Auckland, aby złożyć skargę dotyczącą wyjątkowo wysokich rachunków za wodę pobieranych przez firmę.
Jedną z takich klientów jest Miriama Kimianjatau, która w ciągu zaledwie jednego miesiąca otrzymała rachunek na prawie 1000 dolarów za zużycie wody.
„To absolutnie oburzające” – powiedziała Fair Go.
Dla Kimiangatau nie ma to sensu, ponieważ w wynajmowanym lokalu mieszka tylko ona i trójka jej dzieci.
„Wychodzę wcześniej i zabieram dzieci przed ósmą rano” – powiedziała.
„Nie mamy basenu, nie mamy ogródków do podlewania. Wieczorem mamy tylko kąpiele, rano prysznice, potem jest zmywarka i pralka, ale na zewnątrz nie ma nic. To normalne. .”
Veolia wystawiała faktury co trzy miesiące. Odkąd Kimyangtau wraz z rodziną wprowadziła się do tego domu w listopadzie zeszłego roku, jej opłata wynosi średnio 220 dolarów za sesję, czyli około 70 dolarów miesięcznie.
W maju 2023 roku Veolia zmieniła cykl rozliczeniowy na miesięczny, a kiedy Kimyangtau otrzymała rachunek za ten miesiąc – fakturę w czerwcu – była totalnie oszołomiona.
„Otrzymałam rachunek na niecałe 950 dolarów i był on przeznaczony tylko na miesiąc użytkowania” – powiedziała.
„To było bardzo szokujące i naprawdę przygnębiające”.
Przed uchwaleniem tego prawa szacowano, że gospodarstwo domowe Kimianjatau zużywało około 12 kilolitrów wody miesięcznie. Jednak w czerwcu Veolia naliczyła im opłatę za zużycie 164 kilolitrów, co według Kimianjatau było niemożliwe dla jej wielkości rodziny.
Carla Gee z funduszu ekologicznego EcoMatters zgadza się z tym.
„Odpowiada to 1170 ładunkom wody w ciągu jednego miesiąca, a to nie jest możliwe” – powiedział Ji.
Każdego dnia EcoMatters pomaga rodzinom zrozumieć swoje rachunki i dokonywać wyborów pozwalających obniżyć koszty. W tym przypadku Ji powiedział, że coś jest nie tak.
„Pierwszą rzeczą, o której zachęcamy ludzi, aby się zastanowili, jest to, czy sytuacja w rodzinie nagle się zmieniła?”
Jeśli właściciel domu lub najemca nie uważa, że sposób jego użytkowania się zmienił, następnym krokiem jest sprawdzenie, czy nie ma wycieków.
„Po prostu przespaceruj się powoli po swojej posiadłości, szukając gromadzenia się wody w dowolnym miejscu na jej terenie, a na pewno także wokół podjazdu.
„Najważniejsze jest to, że muszą zlokalizować wyciek i go naprawić”.
Ale jeśli twoja nieruchomość przejdzie test szczelności, Gee radzi, aby skontaktować się z dostawcą.
„Coś jest nie tak w sposobie, w jaki to się robi [Kimiangatau’s] „Faktura została zapłacona i na pewno wrócę do dostawcy i spróbuję dowiedzieć się, co było przyczyną tego błędu lub problemu” – powiedziała.
Ponieważ Kimiangatau wynajmuje, zwróciła się w tej sprawie do zarządcy nieruchomości, który w jej imieniu jako właścicielki konta skontaktował się z firmą Veolia.
Veolia powiedziała zarządcy nieruchomości w Kimiangatau, że odkąd się wprowadziła, w domu nie odczytywano liczników, co oznacza, że wszystkie rachunki, które otrzymała od tego czasu, opierały się na szacunkach, a rachunek na 900 dolarów był rachunkiem wyrównawczym.
„Właściwie patrzyłem na to i myślałem: «Jak mam tyle zapłacić?»” – powiedział Kimianjatau.
Fair Go chciało wiedzieć, jak błędne były szacunki i dlaczego nigdy nie odczytano licznika.
Veolia wyjaśniła, że odczyty rzeczywiste wodomierza dokonywane są co dwa miesiące, a odczyt szacunkowy dokonywany jest pomiędzy odczytami rzeczywistymi.
„Szacowane obliczenia w tym przypadku oparto na historycznej średniej dziennej wynoszącej 0,4 kilolitra dziennie” – dodała.
„Niestety w tym przypadku nie udało się uzyskać rzeczywistych odczytów ze względu na zalanie skrzynki licznikowej na skutek zjawisk pogodowych w lutym i zawyżoną jej część w kwietniu.”
Ale Kimiangatau zaprzeczyła temu, twierdząc, że jej licznik nie został zalany w lutym i nawet jeśli trawa wokół licznika była zarośnięta, nadal było to wyraźnie widoczne.
Dodała, że lek przeszedł dwa testy szczelności. Według Kimiangatau wydaje się, że Veolia nie była w stanie dowiedzieć się, dlaczego rachunki za wodę są tak wysokie.
„Nie otrzymałem odpowiedzi. Po prostu czuję, że powiedziano mi, że może to wynikać z użytkowania lub szacunków, ale musisz ustalić plan płatności i zapłacić rachunek”.
Kimiangatau zwróciła się o odpowiedzi do swojej społeczności na Facebooku i otrzymała wiele odpowiedzi od klientów Veolii, którzy doświadczyli dokładnie tego samego.
Shadi Salehpour, dyrektor ds. zarządzania nieruchomościami w Let’s Rent, wie, że co najmniej trzech najemców na przedmieściach Auckland, w Papakura, otrzymało od Veolii niezwykle wysokie rachunki za wodę.
„Mieszkańcy Papakury krzyczą, że ich rachunki za wodę są wysokie, niektórzy z nich mają 500, 600, 900 dolarów. Nie sądzę, żeby to było normalne”.
Jeden z lokatorów otrzymał rachunek na ponad 700 dolarów.
„Prawie spadłem z krzesła” – powiedział Salehpour.
„Zaczną włączać się sygnały alarmowe. Na pewno nastąpi ogromny wyciek, a kiedy go wyeliminujesz, myślisz: «Co robi najemca?». „To powoduje napięcie między mną a najemcami”.
Ale Salehbouri stwierdziła, że dobrze zna swoich lokatorów i ma dobre pojęcie o tym, ile rodziny wydają w ciągu miesiąca, więc wystawia duży rachunek.
W kwietniu jeden z najemców został obciążony kwotą 774,42 USD, co stanowiło ostatni rachunek kwartalny przed przejściem Veolii na rozliczenia miesięczne. Ich średni kwartalny rachunek wynosił 470 dolarów. Ten najemca również poniósł wysokie opłaty po zmianie Veolii.
Veolia powiedziała Fair Go, że rachunek najemcy za kwiecień został oparty na faktycznym stanie licznika. Jednak najemca upiera się, że przez trzy miesiące nie zużył wody wartej 700 dolarów.
Dodała, że ostatnie wyższe opłaty to szacunki oparte na wcześniejszych faktycznych odczytach.
„Najbardziej prawdopodobną przyczyną jest wyciek lub zużycie wody” – stwierdziła firma.
Dla najemcy nie miało to sensu. W tym roku ktoś opuścił dom, co oznaczało, że w domu było mniej osób, a ich dzieci codziennie chodziły do szkoły, więc liczby się nie sumowały.
Salehpour przeprowadził również kilka testów szczelności nieruchomości, które również nie wykazały żadnych wyników. Tak więc, jako zarządca nieruchomości, Salehpur zapłacił rachunek i teraz najemca jest go winien.
„To stwarza pewne napięcie między nami a naszymi najemcami. Nie jest to wcale łatwe” – powiedział Salehpour.
Wygląda na to, że Veolia ma coś do zrobienia.
Fair Go powiedziało, że jego nowy system rozliczeniowy początkowo miał problemy u około 1000 klientów Papakury.
Jego system został zaprojektowany tak, aby wykluczać z szacunków niezwykle wysokie odczyty, ale ze względu na anomalię w systemie w niektórych przypadkach uwzględniono wysokie odczyty.
Veolia przeprosiła i pracuje nad rozwiązaniem problemu ze swoimi klientami.
Od czasu zaangażowania Fair Go Veolia skontaktowała się z Kimiangatau i Salehpur, aby pomóc w rozwiązaniu problemu.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi