Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Nakładanie kar finansowych na właścicieli zaniedbanych mieszkań

Właścicielowi mieszkania w Southland nakazano zapłacić ponad 20 000 dolarów za wynajęcie „poważnie zaniedbanych” mieszkań, które śledczy określili jako „jedne z najgorszych, jakie kiedykolwiek widzieli”.

W sprawie nieruchomości Matura – będącej własnością Hillis Schering Ltd i jej dyrektorów Williama i Sharon Hillis – wszczęto dochodzenie po złożeniu skargi dotyczącej mieszkań w marcu 2022 r.

Inspektorzy Ministerstwa Biznesu, Innowacji i Zatrudnienia (MBIE) odkryli „wiele” problemów z mieszkaniami.

Problemy obejmowały przeciek w jednym dachu. Brak sufitu w łazience; Zgniłe lub brakujące panele ścienne; uszkodzone lub zabite deskami okna; Ściany z dużymi szczelinami i dziurami. Brak izolacji sufitu i podłogi. Brakujące czujniki dymu.

W jednym z pomieszczeń zawalił się sufit w łazience.

„Śledczy zostali również poinformowani, że wynajmujący albo nie zareagował na prośby o prace konserwacyjne, albo poradził najemcom, aby zrobili to sami” – stwierdziło MBIE.

To 16 kwietnia Nakaz tenancy tribunal stwierdził, że Hillis Searing Limited i jej dyrektorzy nie utrzymywali nieruchomości; Nie spełnił wymagań izolacyjnych w ramach standardów zdrowego domu; W trzech z czterech jednostek nie było działających czujników dymu; i nie dostarczył pisemnych umów najmu każdemu najemcy.

Arbiter Rex Woodhouse stwierdził również, że właściciel nie spełnił wymogów bezpieczeństwa i higieny pracy w budynku, ponieważ gwarancja sprawności budynku wygasła w 2017 roku.

„Podkreślił również, że zdjęcia dostarczone przez TCIT przedstawiają zniszczone budynki” – powiedział MBIE.

Niektóre wybite i zabite deskami okna w Apartamentach Matura.

W odpowiedzi na roszczenia właściciele oświadczyli, że nieruchomość została pierwotnie zakupiona jako miejsce zamieszkania dla pozamiejskich kombajnów.

Jednak w 2015 roku zapotrzebowanie na tych akcjonariuszy było mniejsze i nieruchomość nie była już potrzebna.

„Społeczność dowiedziała się, że budynek jest pusty i w dobrej wierze Hillowie zezwolili lokalnym mieszkańcom na wynajęcie budynku, aby zapewnić im miejsce do życia” – głosi orzeczenie sądu.

READ  Wielki Finał SailGP: Nowozelandzki zespół SailGP jest o krok bliżej do zdobycia miejsca w Wyścigu o Milion Dolarów

Właściciele stwierdzili, że z biegiem czasu „sprawa nie szła dobrze”, czynsz nie był płacony, a budynek ulegał zniszczeniom.

Dotarcie na piętro spowodowało uszkodzenie drzwi i schodów, a na jednym z sufitów pojawiła się czarna pleśń.

Mówią, że w pewnym momencie posiadłość została przejęta przez mafię kundli, co utrudnia zarządzanie.

W wyniku ustaleń sądu spółka i jej dyrektorzy zostali zobowiązani do zapłaty 16 275 dolarów tytułem przykładowego odszkodowania za popełnienie czynów niezgodnych z prawem oraz 5024 dolarów tytułem odszkodowania za zaniedbanie w utrzymaniu budynku.

Brett Wilson, krajowy dyrektor ds. zgodności z przepisami i dochodzeń w sprawie najmu w MBIE, powiedział: „Wpływ tych celowych działań oznaczał, że najemcy nie otrzymali informacji, które powinni posiadać na temat umów najmu, i mieszkali w niebezpiecznych i źle utrzymanych lokalach”.

„Od lipca 2019 r. we wszystkich wynajmach obowiązkowa jest izolacja dachów i podłóg.

„Do tego dnia w budynkach należało zainstalować izolację, ale tak się nie stało, w wyniku czego najemcy mieszkali w domach narażonych na zimno i wiatr”.

Ściana łazienki w jednym z mieszkań jest przegniła i pokryta plandeką.

Skrytykował także fakt, że właściciel nie zainstalował czujników dymu w trzech z czterech nieruchomości.

„Czujniki dymu ratują życie. Działające czujniki dymu są obowiązkowe we wszystkich wynajmowanych nieruchomościach. Właściciele muszą dopilnować, aby je zainstalowali” – powiedział Wilson.

MBIE zaapelowało również do Sądu Okręgowego o nałożenie na wynajmujących kar finansowych za każde indywidualne naruszenie, a nie na pojedynczą karę za wielokrotne przypadki tego samego naruszenia, jak zdecydował Trybunał ds. Najemców.