Podczas gdy większość ludzi w jej wieku wychodzi na imprezy z przyjaciółmi, Thakgalo Thibela pracuje w jednym z najbardziej ruchliwych szpitali w Johannesburgu. Po spełnieniu marzenia o zostaniu lekarzem w wieku 21 lat, Thebela została najmłodszą praktykującą lekarką w RPA.
Tepila z prowincji Mpumalanga ukończyła szkołę średnią w wieku zaledwie 15 i sześciu lat po ukończeniu University of the Witwatersrand School of Medicine.
Tepila, teraz 22-letnia, mówi nam SciDev.Net . Sieć Długie godziny pracy w trudnych warunkach w szpitalu Helen Joseph w Johannesburgu nauczyły ją doceniać życie.
Jaki jest twój typowy dzień w szpitalu Helen Joseph?
W zeszłym roku rodziłam [pregnancy and childbirth]. Kiedy byłem na dyżurze, przyjmowałem od 40 do 60 pacjentów. To jest od 7 rano do 7 rano następnego dnia. Musisz być odpowiedzialny za wszystkich tych pacjentów i musisz ich odwiedzać przynajmniej co cztery godziny lub co dwie godziny, w zależności od ich stanu. Będzie to stresujące, ponieważ pomiędzy wizytami u tych pacjentów nadal musisz iść na salę operacyjną. Starasz się widzieć wszystkich, ale nie możesz się podzielić.
Ale kiedy masz czas, aby z nimi porozmawiać, siadasz i prowadzisz właściwą rozmowę, czujesz: „OK, zrobiłem wszystko, co mogłem dla mojego pacjenta”. W położnictwie najdłuższy telefon, jaki kiedykolwiek miałam, miał miejsce, gdy zaczęłam o 7 rano i wyszłam następnego dnia około 1.30 wieczorem.
Posłuchaj, jak 22-letni doktor Thakgalo Tebela opowiada Africa Science Focus, jak wygląda życie w jednym z najbardziej ruchliwych szpitali w Johannesburgu podczas fali COVID-19.
Porozmawiajmy trochę o tym pierwszym momencie, w którym uderzył COVID-19. Czy możesz cofnąć mnie do tamtych czasów i jak to było?
Kiedy COVID-19 uderzył w 2020 roku, byłem na ostatnim roku studiów medycznych. To naprawdę zmieniło sposób, w jaki powinniśmy uczyć się o medycynie, ponieważ było to przed erą szczepionek. Wszyscy byli zależni od masek i sterylizacji, a były rzeczy, których nie wolno nam było robić z powodu koronawirusa.
Ale wtedy uderzyła trzecia fala, kiedy byłem na internistyce. Jest to najbardziej szalony cykl, ponieważ widzisz każdego, od gruźlicy, przez zapalenie płuc, po niewydolność nerek i niewydolność serca. Pamiętam to wezwanie w przypadku kontuzji. Zwykle mieliśmy sześć pokoi z portami tlenowymi, ale tego dnia mieliśmy około trzech do czterech pacjentów, którzy próbowali udostępnić ten port tlenowy. Szpital był pełny. Widać frustrację pacjentów i członków rodziny. Wiedząc, że nic nie możesz zrobić, żeby pomóc, było to dla mnie najgorsze. To była najsmutniejsza sytuacja do przepracowania.
Czy są jakieś sposoby, w jakie Twoja tożsamość może się drastycznie zmienić, gdy zostaniesz lekarzem w wieku 21 lat?
To uczyniło mnie bardziej odpowiedzialnym. Zawsze żartuję na ten temat z moimi przyjaciółmi – jeśli zapomną o czymś, to ich życie nie zostanie stracone, ale jeśli się pomylisz, to życie pacjenta będzie stracone. Uświadomiłem więc sobie, że nic nie jest za małe. Naprawdę nie mogę nic zostawić na później. Muszę traktować tę osobę stojącą przede mną tak, jakby była moją mamą lub tatą albo kimś, na kim naprawdę mi zależało. A jeśli to moja mama, to czy naprawdę mam zamiar poczekać z zamówieniem tego testu jutro, czy powinienem zamówić go teraz? Czuję, że naprawdę wzrosła zarówno strona empatii, jak i strona empatii. Mam większe uznanie dla życia.
Jako młoda czarnoskóra kobieta próbująca dostać się na dziedzinę nauki, jak udało ci się pokonać niektóre przeszkody, które z pewnością stanęły ci na drodze?
Od młodości zawsze byłem naukowcem. Zawsze chciałem dać z siebie wszystko. Moja mama przypomina mi, że jak byłam w pierwszej czy drugiej klasie, mieliśmy egzamin i dostałam 95 lub 90 na 100 i płakałam cały dzień, bo ominęła mnie ocena. Zawsze chciałem być najlepszy. A ponieważ mój [high school] Nauczyciele o tym wiedzieli i zawsze oczekiwali, że będę najlepszy. Dotknęło mnie to tak bardzo, że prawie się załamałem. Robiłem osiem tematów i miałem siedem wariacji. Tak wstąpiłem do szkoły medycznej [at the University of the Witwatersrand]. Ale sporo szkół mnie odrzuciło. Pamiętam, że przed rejestracją był piątek, dostałem telefon po południu, jak o 16 [saying]: „Proszę przyjść w poniedziałek, aby się zarejestrować.” To było dla mnie bardzo surrealistyczne.
Ten wywiad został zredagowany dla jasności i zwięzłości.
Ten utwór został wyprodukowany przez biuro SciDev.Net w Afryce Subsaharyjskiej.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków