dostarczony
Kiwi Nicholas Booth po lewej i Joseph Lawrence z dostawami humanitarnymi zebranymi w Europie do transportu na Ukrainę.
Nicholas Booth przyznaje, że nie wiedział, w co się wpakował, gdy sześć tygodni temu pojawił się pomysł.
Były mieszkaniec Południa, który obecnie mieszka w Sydney, widział nagrania przedstawiające społeczności na Ukrainie, które znalazły się pod ostrzałem podczas ataków z Rosji. Rozmawiał także z ukraińskimi przyjaciółmi na miejscu, którzy wyjaśnili dalej horror.
Booth wpadł na pomysł. Zrób sobie przerwę w pracy, zbierz 10 000 dolarów, napełnij ciężarówkę dostawami pomocy humanitarnej i zawieź ją na granicę Ukrainy.
po, po Rzeczy mówi We wrześniu tego planu był zszokowany reakcją, jaka nastąpiła.
Czytaj więcej:
* Co oznacza dla świata północnokoreański ostrzał rakietowy?
* Potencjalny atak nuklearny na Ukrainie to tylko rozmowa, ale oto, co Rosja może zrobić dalej
* Biały Dom mówi, że Korea Północna potajemnie wysyła artylerię do Rosji
Cel zbiórki w wysokości 10 000 USD wyniósł prawie 30 000 USD. Booth powiedział, że większość tych pieniędzy pochodziła od mieszkańców Południa, którzy chcieli pomóc.
„Informacje, które otrzymaliśmy od ludzi, są takie, że chcieli wnieść swój wkład, ale nie byli pewni, w jaki sposób i chcieli wiedzieć, dokąd to pójdzie, zamiast zniknąć w czarnej dziurze”.
W sobotę Booth i Joseph Lawrence, były mieszkaniec Południa, pojechali ciężarówką pełną zapasów do Polski, zanim została ona przekazana organizacji charytatywnej na kolejną część podróży na daleko wschodnią Ukrainę.
Zaopatrzenie medyczne, które zebrali Booth i Lawrence, trafiło do nadmorskiego miasta Mikołajów, które zostało poważnie uszkodzone podczas konfliktu.
Do Bootha wysłano zdjęcia pokazujące, jak te zapasy są rozładowywane przez personel szpitala w Mikołajowie. To była chwila ulgi.
„Przejście – w ciągu sześciu tygodni – od posiadania pomysłu, koordynowania wsparcia, a następnie zobaczenia go w rękach ludzi, którzy go potrzebują. To przyjemność widzieć, jak tak szybko trafia on do właściwych osób.”
Booth przyznał, że nie zdawał sobie sprawy z tego, jak trudno było wprowadzić swój plan w życie, kiedy po raz pierwszy pomyślał o tym pomyśle.
Na początek brakowało środków medycznych potrzebnych mieszkańcom Ukrainy w Wielkiej Brytanii i Europie, ponieważ były one już przeznaczone na Ukrainę.
Było to wyraźne przypomnienie wojny, ponieważ wszystko było skierowane na Ukrainę. Na przykład ostatnie 25 opasek uciskowych dostaliśmy w Wielkiej Brytanii. Tak samo było z opatrunkami polowymi, ostatnią paczkę dostaliśmy na kolejny miesiąc, bo wszystkie zostały przepompowane na Ukrainę.”
Była też logistyka celna, która wymagała trochę pracy, a on był wdzięczny za wskazówki od nowozelandzkiego przewoźnika Mainfreight.
„Nie doceniłem skutków Brexitu i dostaw z Wielkiej Brytanii do całej Europy”.
I chociaż cieszył się, że odegrał niewielką rolę w pomaganiu narodowi Ukrainy, ćwiczenie to tylko pogłębiło jego dyskomfort z powodu tego, co się dzieje.
„Mówiąc do mężczyzn, którzy zabierali rzeczy na Ukrainę, panuje ogólne wrażenie, że sprawy się pogorszą, zanim się poprawią”.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi