Miejscowi są podekscytowani planami Jeremy’ego Clarksona dotyczącymi renowacji nieczynnego pubu Cotswolds w ich sennej wiosce.
64-letni prezenter telewizyjny zapłacił niecałe 1 milion funtów za The Windmill, stylowy, wysoko oceniany lokal w pobliżu Burford w hrabstwie Oxfordshire, gdzie ma nadzieję stworzyć nowe przedsięwzięcie obejmujące wyłącznie brytyjskie składniki i gry barowe.
Zrujnowana sala weselna ma zostać całkowicie przekształcona przez gospodarza The Grand Tour, który twierdził, że było to niegdyś „słynne miejsce wrestlingu”, a jeden z mieszkańców uważał, że odbywały się w nim podziemne walki bokserskie na gołe pięści.
Zakłócenia spowodowane przez sklep Clarkson’s Diddly Squat Farm w Chadlington spotkały się z krytyką ze strony sąsiadów, ale mieszkańcy pobliskiego Asthall jak dotąd nie pozostawiali wątpliwości co do wielkich planów Clarkson.
Nie będzie musiał jednak przekonywać miejscowych, gdyż były prezenter Top Gear będzie musiał unikać dalszych kłopotów z Radą Okręgu West Oxfordshire, z którą gwiazda ma przez ostatnie kilka lat bardzo trudne relacje.
Clarkson po raz pierwszy starł się z władzami lokalnymi wkrótce po otwarciu swojego sklepu rolniczego, co później spowodowało zatory na drogach ze względu na jego popularność, a ostatnio został zmuszony do zamknięcia własnej restauracji z powodu naruszenia zasad planowania.
Gwiazda telewizyjna regularnie skarży się na ograniczenia nałożone na jego farmę w Chadlington przez Radę Okręgu West Oxfordshire i Radę Parafii Chadlington w jego hitowym programie Clarkson’s Farm na Amazonie.
Kliknij tutaj, aby zmienić rozmiar tego urządzenia
Od czasu rozpoczęcia zdjęć do serialu w 2019 r. do Rady West Oxfordshire złożono łącznie 10 wniosków dotyczących planowania prac na farmie Diddly Squat.
Po raz pierwszy starł się z władzami lokalnymi w 2020 r., wkrótce po otwarciu swojego sklepu rolniczego, i od razu zyskał rzeszę odwiedzających.
Na drodze prowadzącej do sklepu na farmie utworzyły się długie kolejki, więc Clarkson był zmuszony przeprosić mieszkańców wioski za zatory i szkody spowodowane przez parking przydrożny.
Jednak później interweniowała Rada Hrabstwa West Oxfordshire, aczkolwiek w innej sprawie.
Były prezenter Top Gear został poproszony o ponowne zgłoszenie się po tym, jak użył niewłaściwych materiałów na dach.
W 2022 roku doszło do kolejnej niepowodzenia, gdy Clarksonowi uniemożliwiono rozbudowę sklepu rolniczego o nową restaurację i parking na 70 miejsc.
Rada otrzymała ponad 50 zastrzeżeń od lokalnych mieszkańców w związku z obawami przed wzmożonym ruchem we wsi.
Jednak Clarkson kontynuował swoje plany, zamiast tego po wykorzystaniu „przebiegłej luki” przekształcił starą oborę w restaurację.
„Znaleźliśmy małą, podstępną lukę prawną – jest to ciężar na moich ramionach i jest zgodny z moimi antysystemowymi tendencjami” – powiedział wówczas reporterom.
Jednak zaledwie kilka dni później rada wszczęła dochodzenie w sprawie nowej restauracji, „aby zapewnić jej zgodność z lokalnymi i krajowymi przepisami i politykami dotyczącymi planowania, a także licencjami i zasadami higieny żywności”.
Źródło rady powiedziało wówczas Mail Online: „Uważam, że te same zasady planowania powinny obowiązywać wszystkich.
„Będziemy traktować Jeremy’ego Clarksona w taki sam sposób, jak każdego innego mieszkańca West Oxfordshire”.
Sześć tygodni później nakazano zamknięcie budynku ze względu na naruszenie zasad planowania, a odwołanie zostało odrzucone. Mieszkańcy ponownie twierdzili, że budynek powoduje duże natężenie ruchu.
Jednak mieszkańcy Astall, wioski położonej niedaleko miejsca, w którym Clarkson planuje otworzyć nowy pub, wydają się wspierać jego wysiłki.
Tom Walker (51 lat), zajmujący się hodowlą zwierząt gospodarskich i gruntami ornymi, był pewien, że przybycie Clarksona wesprze lokalną społeczność rolniczą.
Kliknij tutaj, aby zmienić rozmiar tego urządzenia
„Rozmawiał z niektórymi rolnikami i mówił o korzystaniu z ich produktów” – powiedział Tom, dodając: „Myślę, że przynosi to wiele dobrego rolnictwu”.
Tomek, który wraz z kuzynem Janem prowadzi gospodarstwo rolne, miał pewne zastrzeżenia co do napływu ludzi.
„Martwię się o ruch na drodze i mam nadzieję, że będzie on poza główną drogą” – powiedział.
„Myślę, że przyniesie to więcej pożytku niż szkody”.
Sąsiad Derek Netherton (79 l.), który wynajmuje mieszkanie Airbnb we wsi, również był optymistą co do nowego właściciela Wiatraka.
„Jesteśmy podekscytowani dodatkowym zwyczajem, ale obawiamy się hałasu” – powiedział.
„Przy odrobinie szczęścia ruch na A40 pozostanie, ponieważ drogi są bardzo wąskie”.
Derek powiedział, że widział farmę Clarkson, którą pochwalił jako bardzo korzystną dla rolników.
W „Sunday Times” Clarkson wspomniał, że tereny wokół wiatraków były niegdyś „notorycznym miejscem kłusownictwa”.
Kliknij tutaj, aby zmienić rozmiar tego urządzenia
Derek dodał, że rozumie, że obszar ten był używany do podziemnych walk bokserskich na gołe pięści.
Chris Townsend, lat 50, rzeźbiarz specjalizujący się w metalowym graffiti, powiedział, że ma nadzieję, że ludzie będą tłumnie odwiedzać nowy pub Clarkson’s.
„Może to być bardzo pozytywne dla obszaru, w którym wiatrak boryka się z problemami od lat” – stwierdził.
„Mam salon wystawowy, więc czekanie na mnie jest świetne” – dodał.
Chris powiedział, że plany byłego prezentera Top Gear dotyczące pubu wyglądają obiecująco.
Clarkson ogłosił zamiar wprowadzenia zakazu głośnego telewizora, zachęcania do tradycyjnych gier w pubach, serwowania wyłącznie brytyjskich produktów i rozdawania rolnikom bezpłatnych kufli piwa Hoxton.
„Wszystko, co słyszałem w prasie, brzmi dobrze” – powiedział Chris.
Fiona Dunbar, lat 50, właścicielka Cotswold Home Manager, również wspierała wysiłki Clarkson.
„Jeśli prowadzi firmę znajdującą się w trudnej sytuacji, pomagając brytyjskim rolnikom, gromadząc zapasy ich produktów i podnosząc świadomość, jak trudna jest to dla nich sytuacja, powinien to zrobić” – stwierdziła. „W Cotswolds i tak panuje duży ruch” – dodała.
Tanya Hunt, lat 44, pracująca w tej samej firmie, dodała: „Jest świetny w rolnictwie i stara się pomagać, a nie zawracać sobie głowę. Jest jak dżem Marmite i kocham go”.
James (60 l.), który zataił swoje nazwisko, uważa, że nowy właściciel pubu przyniesie korzyści okolicy.
„To oczywiście dobra rzecz dla wioski, ale martwię się, jak bardzo będzie tam tłoczno” – powiedział.
James przeprowadził się w te okolice pięć lat temu w poszukiwaniu miejsca, w którym panuje cisza i spokój.
„To trochę szalona okolica (w Diddly Squat), ale będzie to restauracja, więc mam nadzieję, że będzie trochę inna” – dodał.
Clarksonowi nie udało się dotychczas zdobyć poparcia wszystkich. Kiedy jednego z mieszkańców, który wolał pozostać anonimowy, zapytano o reakcję na zakup Clarksona, odpowiedział: „Czy wolno mi przeklinać i przeklinać?”
„Szczerze mówiąc, nigdy mnie to nie interesowało”.
Oczekuje się, że pub zostanie otwarty dopiero pod koniec tego roku, aby dać czas na remont i organizację wesela, które zostało zarezerwowane przed zakupem.
Spowoduje to, że odnowiony wiatrak stanie się konkurencją dla The Three Horseshoes – uroczego i jedynego pubu w Asthall, którego właścicielem jest Daylesford.
Domek jest częścią grupy Daylesford Stays należącej do Lady Bamford.
„Ma skłonność do apatii. Rozwiązuje problemy. Miłośnik Twittera. Pragnący być orędownikiem muzyki”.
More Stories
Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy
Molly Mae Hague wygląda zupełnie nie do poznania w swoim kostiumie Babci Wilczy z Czerwonego Kapturka, gdy rzuca uroczą kulą bougie na Halloween dla swojej córki Bambi.
Recenzja historii Christophera Reeve’a – „Kompleksowa i afirmująca życie”