Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości: Izrael musi ewakuować osiedla palestyńskie i zapłacić odszkodowanie

Izrael odmówił udziału w sesjach i określił postępowanie jako stronnicze oraz „naruszenie prawa międzynarodowego i procesu sądowego”.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w oświadczeniu dla Channel.

Biuro prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa określiło tę opinię jako „historyczną” i stwierdziło, że Izrael powinien zostać zmuszony do jej wdrożenia.

Orzeczenie to było pierwszym przypadkiem, w którym jakikolwiek sąd międzynarodowy rozważył merytoryczne kwestie związane z legalnością izraelskiej okupacji ziem zajętych podczas wojny z sąsiednimi krajami arabskimi w 1967 roku.

Kwestia ta rozpoczęła się uchwałą Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 2022 r., ale od tego czasu nabrała większego znaczenia, gdy trwający od kilkudziesięciu lat konflikt wkracza w okres bezprecedensowego rozlewu krwi. Według Ministerstwa Zdrowia Gazy 7 października Hamas poprowadził atak na Izrael, w którym zginęło około 1200 osób, wywołując wojnę w Strefie Gazy, w której zginęło ponad 38 800 Palestyńczyków.

Republika Południowej Afryki składa pozew przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości, oskarżając Izrael o ludobójstwo

Izrael stanął w obliczu rosnącej presji międzynarodowej w związku z wojną, w tym odrębnej sprawy wniesionej przez Republikę Południowej Afryki przed Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości, w której zarzucono Izraelowi popełnienie ludobójstwa na Palestyńczykach w Gazie, czemu izraelscy urzędnicy stanowczo zaprzeczają. Tymczasem Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego ogłosił, że stara się o wydanie nakazów aresztowania zarówno Netanjahu, jak i ministra obrony Yoava Galanta pod zarzutem zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości.

„To najbardziej jasne i daleko idące orzeczenie tego sądu, jakie spotkałem” – powiedział Philip Sands, międzynarodowy prawnik i członek palestyńskiego zespołu prawnego. Nazwał piątkową opinię „niezwykle ważną” i być może bardziej wpływową niż kwestia ludobójstwa, ponieważ porusza „sedno polityki Izraela”.

„Jego konsekwencje prawne są absolutnie jednoznaczne, a konsekwencje polityczne dalekosiężne” – stwierdził, dodając, że sąd „wyraził w przeważającej mierze jasny swój pogląd”, że ambasady amerykańskie i inne przeniesione do Jerozolimy „są nielegalne i należy je usunięte w celu poszanowania prawa międzynarodowego.”

READ  Epidemia Covid 19 Omicron: 5647 przypadków Covid w społeczności, 350 hospitalizowanych, 17 na OIT, 3 zgony dzisiaj

Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych zwróciło się do Trybunału o ustalenie kilku kwestii, w tym wpływu izraelskiej okupacji, „ciągłego naruszania” przez nią prawa narodu palestyńskiego do samostanowienia, „dyskryminujących praw” i środków mających na celu zmianę „skład demograficzny, charakter i status” Jerozolimy, której Palestyńczycy postrzegają jako stolicę każdego przyszłego państwa.

W oświadczeniu złożonym przed sądem w zeszłym roku Izrael stwierdził, że przedstawione sprawy „stanowią wyraźne wypaczenie historii”.

W izraelskim oświadczeniu napisano: „Wskazywanie palcem tylko na jedną stronę ignoruje tysiące zabitych i rannych Izraelczyków, którzy padli ofiarą palestyńskich aktów morderstwa, nienawiści i terroryzmu – czynów, które w dalszym ciągu codziennie zagrażają izraelskiej ludności cywilnej i bezpieczeństwu narodowemu. Konflikt izraelsko-palestyński nie jest karykaturalną historią”. „O złoczyńcy i ofierze, w której nie ma izraelskich praw ani palestyńskich obowiązków”.

Krewni Palestyńczyków zabitych w izraelskich atakach na szkołę UNRWA opłakują, gdy Palestyńczycy sprawdzają zniszczone namioty i tymczasowe schronienia w obozie dla uchodźców Nuseirat w Dajr al-Balah, Gaza, 14 lipca 2024 r. Zdjęcie/Anadolu via Getty Images
Krewni Palestyńczyków zabitych w izraelskich atakach na szkołę UNRWA opłakują, gdy Palestyńczycy sprawdzają zniszczone namioty i tymczasowe schronienia w obozie dla uchodźców Nuseirat w Dajr al-Balah, Gaza, 14 lipca 2024 r. Zdjęcie/Anadolu via Getty Images

Izrael twierdzi, że terytoria okupowane przez niego w 1967 r. – w tym Wschodnia Jerozolima, Zachodni Brzeg i Gaza – znajdowały się na terytorium spornym i dlatego nie były okupowane na warunkach prawnych. Jednak Organizacja Narodów Zjednoczonych i większość społeczności międzynarodowej uważa to za terytorium okupowane.

Trybunał stwierdził również, że Izrael jest odpowiedzialny za „pełne odszkodowanie” za szkody wyrządzone przez jego „czyny bezprawne na arenie międzynarodowej” „wszystkim zainteresowanym osobom fizycznym lub prawnym”.

Salam, prezes sądu, zwrócił uwagę, że od 2009 roku na terytoriach okupowanych zburzono około 11 000 palestyńskich budynków, czy to z powodu braku pozwoleń na budowę, czy z powodów karnych.

W opinii oskarżono także Izrael o „systematyczne niepowodzenia” w zapobieganiu atakom żydowskich osadników na Zachodnim Brzegu lub karaniu ich, tworząc w stosunku do Palestyńczyków „środowisko przymusu”, niezgodne z obowiązkami Izraela jako siły okupacyjnej.

Powiedziała, że ​​polityka i praktyki Izraela „ugruntowują” jego kontrolę nad nielegalnie okupowanymi terytoriami, powodując „nieodwracalne skutki dla ziemi”, które w istocie sprowadzają się do aneksji „dużych części” terytorium Palestyny.

READ  Jacinda Ardern i Nana Mahuta potępiają uznanie przez Rosję Ukrainy jako niepodległych państw

Na przesłuchaniach swoje oferty złożyło ponad 50 krajów, a Stany Zjednoczone ostrzegały przed wycofaniem się Izraela

Na początku tego roku ponad 50 krajów przedstawiło opinie podczas przesłuchań w Hadze, a większość nalegała, aby sąd uznał okupację Izraela za nielegalną. Stany Zjednoczone, główny sojusznik Izraela, przestrzegły przed wzywaniem do „jednostronnego, natychmiastowego i bezwarunkowego wycofania się, które nie uwzględnia uzasadnionych potrzeb Izraela w zakresie bezpieczeństwa”.

„Treść jest ogromna, nawet wykraczająca poza to, czego oczekiwaliśmy pod względem przejrzystości” – Meloni stwierdziła w opinii.

Dodała: „Oczywiście nie jest to orzeczenie, a raczej opinia doradcza, ale została wydana przez najwyższy organ sądowy, który jest najbardziej szanowanym organem sądowniczym w Organizacji Narodów Zjednoczonych”.

Izrael zajął Zachodni Brzeg, Wschodnią Jerozolimę i Strefę Gazy w 1967 r. po szybkiej i głośnej klęsce armii arabskich dowodzonych przez Egipt, Syrię i Jordanię. Od lat 90. Stany Zjednoczone i ich sojusznicy opowiadają się za dwupaństwowym rozwiązaniem konfliktu w oparciu o granice sprzed 1967 r.

Jednak Izrael stale powiększał swoje osady na Zachodnim Brzegu i Wschodniej Jerozolimie, radykalnie zmieniając region. Salam powiedział, że między listopadem 2022 r. a październikiem 2023 r. Izrael „dostarczył lub zatwierdził” 24 300 nowych mieszkań na terytoriach okupowanych. Obejmowało to 9670 jednostek we Wschodniej Jerozolimie.

Izrael rości sobie prawo do zwierzchnictwa nad całą Jerozolimą i opisuje je jako swoją „wieczną” i „zjednoczoną stolicę”.

Siły izraelskie i osadnicy wycofali się z Gazy w 2005 r., ale zachowali kontrolę nad jej granicami i portami oraz nałożyli ograniczenia na wjazd towarów i ludzi. Teraz tysiące żołnierzy wróciło do Gazy, gdzie walczą z Hamasem i okupują kluczowe części Strefy Gazy.

Trybunał stwierdził, że stopień zaangażowania Izraela w Gazie jako mocarstwa okupacyjnego był „proporcjonalny do stopnia jego faktycznej kontroli”.

READ  Premier dowiedział się, że część PAP planuje utworzenie nowej partii przed wyborami w 2026 roku

Na Zachodnim Brzegu Palestyńczycy zostali wciśnięci na stale kurczące się wyspy lądowe. Wnosząc w tym roku sprawę palestyńską do sądu, Riyad al-Maliki, ówczesny minister spraw zagranicznych Autonomii Palestyńskiej, oskarżył Izrael o „kolonializm i apartheid”. Oraz przesyłanie map pokazujących poważną erozję ziem palestyńskich.

„Z izraelskiego punktu widzenia wygląda to tak, jakby sąd całkowicie ignorował wszelkie izraelskie roszczenia terytorialne” – powiedział Eran Shamir-Porer, szef Programu Bezpieczeństwa i Demokracji w Izraelskim Instytucie Demokracji i były doradca prawny izraelskiego wojska.

„Jeśli Izrael odniesie jakieś małe zwycięstwo, to będzie nim niejednoznaczność sądu co do tego, czy Izrael jest odpowiedzialny za jakikolwiek rodzaj apartheidu” – powiedział Puryear.

Salam powiedział, że Izrael naruszył artykuł Międzynarodowej Konwencji o Dyskryminacji Rasowej, który stanowi, że państwa muszą potępiać apartheid i dyskryminację oraz zapobiegać im, ale nie wyjaśnił, w jaki sposób Izrael naruszył ten artykuł.

„Używanie słowa rozpoczynającego się na literę «A» jest bardzo niebezpieczne, ponieważ stawia Izrael w kategorii, w której z pewnością nie chce być” – powiedział.