Mężczyzna, który otworzył drzwi awaryjne samolotu południowokoreańskiego, powiedział policji, że się dusi

Pasażer, który otworzył drzwi wyjścia awaryjnego podczas lotu w Korei Południowej, powiedział policji, że poczuł się uduszony i próbował szybko opuścić samolot, który zbliżał się do lądowania.

Dwanaście osób zostało lekko rannych, gdy mężczyzna otworzył drzwi Airbusa A321 linii Asiana Airlines w piątek, powodując podmuch powietrza w kabinie. Samolot, który leciał do Daegu z południowej wyspy Jeju, wylądował bezpiecznie.

Mężczyzna został zatrzymany przez policję w Daegu za rzekome naruszenie prawa ochrony lotnictwa. Jeśli zostanie skazany, grozi mu do 10 lat więzienia.

33-latek powiedział policji, że chciał wysiąść z samolotu, ponieważ czuł się duszony, podała agencja informacyjna Yonhap, powołując się na policję.

Yonhap powiedział, że mężczyzna powiedział policji, że był zestresowany po niedawnej utracie pracy.

Inne południowokoreańskie media opublikowały podobne opisy motywów mężczyzny. Raporty mówią, że policja Daegu formalnie zażądała nakazu aresztowania.

Wezwania policji w Daegu w niedzielę (czasu lokalnego) pozostały bez odpowiedzi. Funkcjonariusze policji Daegu, z którymi skontaktowała się wcześniej Associated Press, odmówili podania szczegółów dotyczących mężczyzny, powołując się na kwestie prywatności.

Samolot przewoził 194 pasażerów, w tym nastoletnich sportowców, w drodze na zawody lekkoatletyczne. Mężczyzna otworzył drzwi, gdy samolot leciał na lotnisko Daegu na wysokości 213 metrów.

Osoby hospitalizowane były leczone głównie z powodu drobnych problemów, takich jak trudności w oddychaniu.