Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Masowa strzelanina w Maine: Kierownik restauracji „oddał życie”, aby ratować innych

Masowa strzelanina w Maine: Kierownik restauracji „oddał życie”, aby ratować innych

Joseph Walker, menadżer Schemengees Bar and Grille, gdzie zaatakowany został bandyta, zginął, próbując powstrzymać innych przed zastrzeleniem ich.

Dzięki uprzejmości: Leroy Walker/w zestawie

Joseph Walker, menadżer Schemengees Bar and Grille, gdzie zaatakowany został bandyta, zginął, próbując powstrzymać innych przed zastrzeleniem ich.

Pracownik restauracji, który zginął w strzelaninie w Maine, próbował zatrzymać podejrzanego nożem, gdy ten został zabity.

Śledczy powiedzieli żonie Josepha Walkera, że ​​był bohaterem, ponieważ próbował zakończyć szaleńczą strzelaninę w Lewiston w środę (czwartek czasu lokalnego) około godziny 19:00.

W masowej strzelaninie doszło do kręgielni i lokalnego baru, w wyniku której zginęło 18 osób, a 13 zostało rannych.

Wiek zmarłych wahał się od 14 do 76 lat.

Podejrzany, 40-letni żołnierz rezerwy armii amerykańskiej Robert Card, został znaleziony martwy w centrum recyklingu, w którym pracował w sobotę (piątek czasu lokalnego).

Walker – którego rodzina nazywa Joeyem – był menadżerem Schemengees Bar and Grille i chwycił nóż rzeźniczy o długim ostrzu, aby powstrzymać Carda przed oddaniem strzału, ale został dwukrotnie postrzelony w brzuch i zabity.

dostarczone

Mężczyzna zidentyfikowany jako osoba zainteresowana masowymi morderstwami jest instruktorem broni palnej przeszkolonym przez wojsko.

Jego ojciec, Leroy Walker, powiedział NBC, że ból po stracie syna był większy, gdy wiedział, że zginął, próbując chronić innych.

Walker pamięta, jak prawie upadł na kolana, gdy jego najmłodszy syn zadzwonił do niego i powiedział, że coś stało się z Joeyem.

Minęło 14 godzin od strzelaniny, zanim rodzina dowiedziała się od policji stanowej Maine, że Joey zmarł.

„Nikt z nas nie spał. Całą noc nie spaliśmy”.

Walker powiedział, że jego rodzina „cierpi i umiera w koszmarze, którego nie rozumiemy”.

Podejrzanego, Roberta Carda, znaleziono martwego w centrum recyklingu, w którym pracował.

Departament Policji Lewiston Maine

Podejrzanego, Roberta Carda, znaleziono martwego w centrum recyklingu, w którym pracował.

„Joe był wspaniałym synem i kochającym mężem. Miał dwójkę wnuków i pasierba… Kochały go tysiące ludzi”.

„Co będziemy robić jutro, następnego dnia? Jak sobie z tym poradzimy?”

Restauracja Station Grill, której właściciele prowadzą także Schemengees, poinformowała na Facebooku, że Joey oddałby swoje ubrania, aby pomóc nieznajomemu.

„Ale ostatniej nocy dał coś więcej. Oddał swoje życie”.

„Większość z Was może nie zdawać sobie z tego sprawy, ale są drzwi, przez które mógł wyjść i uratować życie, ale nie Joe. Chwycił nóż i wybiegł w strefę zagrożenia, próbując powstrzymać strzelca.

„On zawsze będzie naszym bohaterem”.

Dwóch przyjaciół, Michael Deslauriers II i Jason Walker, również straciło życie, chroniąc innych.

Ojciec Deslauriers, Michael Senior, podzielił się „najtrudniejszą wiadomością, jaką ojciec kiedykolwiek będzie musiał podzielić” na stronie Towarzystwa Historycznego Sabbatus na Facebooku.

„Upewnili się, że ich żony i kilkoro małych dzieci znajdują się pod przykryciem, a następnie zaatakowali strzelca”.

Wśród innych ofiar strzelaniny znaleźli się uczestnicy turnieju głuchoniemych w Schemengees.