Kamil Majchrzak wywołał drugą wielką niespodziankę w turnieju, pokonując drugiego rozstawionego Lorenzo Musettiego z Tata Open Maharashtra, podczas gdy utalentowany Emil Ruusuvuori przysłał tu w piątek obrońcę tytułu Jiriego Vesely’ego.
Wracając bardzo dobrze i całkiem skutecznie wykorzystując drop shoty, 95-ty gracz z Polski odniósł 6-2 7-6(5) 6-4 zwycięstwo nad światowym numerem 66 w dwie godziny i 13 minut, aby awansować do półfinału.
Top rozstawiony i numer 15 na świecie Aslan Karatsev już opuścił turniej po przegranej w drugiej rundzie z kwalifikatorem Eliasem Ymerem.
Po meczu Majchrzak wyjawił, że we wczesnych tenisowych czasach wyrobił sobie nawyk grania drop shotów.
– Od dzieciństwa lubię grać drop-shoty. Grałem, żeby zdobyć punkty, ale na Tour nie mogę tego zrobić, potrzebuję kolejnego shota dla zwycięzcy – powiedział 26-letni Majchrzak, który jest Trenowany przez Szweda Joakima Nystroma, 13-krotnego zwycięzcę Touru.
Majchrzak zmierzy się teraz z 22-letnim Ruusuvuori z Finlandii, który w ćwierćfinale zaszokował mistrza z Czech 6:3, 6:4.
Podczas gdy Fin służył i wracał z autorytetem, Vesely walczył o dokładność. Było to drugie zwycięstwo Ruusuvuori nad Czechem po pokonaniu go w Antalyi w Turcji w 2021 roku.
Tymczasem Musetti żałował straconych szans w starciu z Majchrzakiem.
Serwował naprawdę dobrze. Jestem bardzo zdenerwowany. Było blisko, wygrałem bardzo dobrego drugiego seta i prowadziłem w trzecim. Mogłem wygrać, mam takie przeczucie. Jestem smutny. Postaram się być lepszy w przyszłym tygodniu – powiedział przygnębiony Musetti.
– Zaczął grać bardzo agresywnie. W meczu finałowym miał 15-40, ale serwował bardzo dobrze. Nic nie mogłem zrobić. Miałem szanse, ale to jest tenis. Wiele się nauczyłem z tego meczu.
Mówiąc o warunkach, 19-letni Włoch powiedział, że nie pasują one do jego stylu gry.
„Nie najlepsza nawierzchnia, lubię więcej wolnych piłek. Piłka leciała bardzo szybko, trochę leciała. Fizycznie byłem dobry, ale jego podanie było naprawdę dobre” – powiedział.
Musetti zmierzył się z breakpointem w szóstym meczu po awansie 40-15 i odrzuceniu serwu, gdy jego forhend w korcie poszerzył się. Dopiero powroty polskiej zawodniczki i doskonała oprawa na korcie otworzyły szansę.
Majchrzak wyszedł serwując kolejny mecz z miłością prowadząc 5-2.
Służąc do pozostania w secie, młody Włoch zaczął od błędu forhendu, a zakończył na błędze bekhendu.
Niewymuszone błędy nadal płynęły z rakiety Musettiego, ponieważ próbował zbyt mocno, ale udało mu się utrzymać serw na początku drugiego seta, wydając dwa duże serwy przy 30-tce.
Majchrzak jednak nie tylko dobrze wracał, ale też znakomicie wypadł zagrywkę, by utrzymać mecz pod kontrolą.
Serwując na 2-3 i wyżej 40-30, Musetti zaserwował podwójny błąd, ale wrócił dobrze, aby wygrać punkt dwójkowy, ale ponownie niewymuszony błąd powrócił do dwójki.
Musetti miał swoją pierwszą szansę na przełom w następnym meczu, kiedy znalazł zwycięzcę pojedynczego podania z bekhendu na 30-all, ale strzelił gola na forhendzie w następnym punkcie, aby stracić przewagę.
W przypadku braku przerwy w drugim secie doszło do dogrywki, w której Musetti prowadził 4-2. Wkrótce miał trzy ustalone punkty. Zmarnował pierwsze dwa, ale Mazchrzak dwukrotnie popełnił błąd na trzecim, co dało mu jednego seta.
Włoski nastolatek zdołał powstrzymać swoje niewymuszone i również dobrze służył w decydowaniu. Serwując jako pierwszy, trzymał się na czele, trzymając swoje serwisy wygodnie.
Majchrzak również zachował prostotę i oprócz potężnych zagrywek, imponujące było wykorzystanie drop-shotów do skracania krótkich punktów i przerywanej szarży w siatkę.
W dziewiątym meczu, przy 30-30, Musetti uderzył długim bekhendem, aby zmierzyć się z pierwszą szansą na przełamanie trzeciego seta, ale dobrze wykorzystał swoje ciosy bekhendem, aby oddalić niebezpieczeństwo.
Majchrzak oddał bekhend z prawej strony Musettiego, aby zdobyć kolejną szansę na przerwę, która została zamieniona, gdy Włoch popełnił błąd w powrocie.
Serwując na mecz, Polak uratował dwie szanse na przerwy za pomocą serwisu i woleja, po czym zakończył mecz zwycięzcą z woleja tyłem na trzeci punkt meczowy.
(Tylko nagłówek i zdjęcie tego raportu mogły zostać przerobione przez personel Business Standard; reszta treści jest generowana automatycznie na podstawie syndykowanego kanału).
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii: Bank Anglii wkrótce ujawni swoją kolejną decyzję
Pracodawcy zmuszający pracowników do powrotu do pracy odchodzą w zapomnienie – twierdzi ekspert, twórca terminu prezenteizm Pracuj w domu
BlackRock i Microsoft planują fundusz o wartości 30 miliardów dolarów na inwestycje w infrastrukturę sztucznej inteligencji