Były pomocnik reprezentacji Anglii Brian Moore uważa, że Anglia została poważnie skrzywdzona niektórymi decyzjami podjętymi podczas sobotniego meczu z Nową Zelandią.
Nowa Zelandia zdominowała walkę w pierwszym rzędzie po zaciętym zwycięstwie 16:15, a rekwizyty Joe Marler, Finn Baxter, Will Stewart i Dean Cole walczyli ze swoimi przeciwnikami.
Reprezentanci Nowej Zelandii za wzorową grę, szczególnie w pierwszej połowie, zostali nagrodzeni przez sędziego meczowego, który uznał, że to Anglicy popełniali błędy w wykonywaniu stałych fragmentów gry.
Moore upierał się jednak, że to Ethan De Groot zasłużył na karę po „nielegalnym spowodowaniu” porażki gospodarzy.
Podnieś tę kwestię z osobami sprawującymi władzę
Standardową procedurą trenerów jest przekazywanie odpowiednim osobom w International Rugby informacji zwrotnych na temat wszelkich wątpliwości związanych z sędziowaniem, a były zawodnik ataku uważa, że Borthwick powinien poruszyć tę kwestię.
„Reprezentacja Anglii stanęła po złej stronie sędziego, ale jak zauważył współkomentator Sky Sports, David Flatman, stało się tak dlatego, że Nneka Amashokele nie zauważyła, że Ethan de Groot nielegalnie zjechał z Willa Stewarta i jechał prosto na linię mety, ” – napisał Moore w swojej wiadomości. Telegraf kolumna.
„Nie chcę krytykować zawodnika z Nowej Zelandii za samozadowolenie, ujdzie ci to na sucho, jak tylko możesz, siedząc w pierwszym rzędzie. Aby jednak mieć kontrolę nad sytuacją, musisz albo uczynić z tego punkt zapalny, który albo sędzia musi sobie z tym poradzić, albo Stewart musi przebić się przez hak przeciwnika i wbić go w De Groota, a nawiasem mówiąc, jedno i drugie jest nielegalne.
„Zadaniem Borthwicka nie jest publiczne narzekanie na tego rodzaju sprawy, powinien jednak przynajmniej poruszyć tę kwestię prywatnie, oficjalnymi kanałami”.
Oceny zawodników z Anglii: „Brutalne zamki” i „irytujący” wierzchowiec, ale problemy z kopnięciami Marcusa Smitha nie pozwalają gościom
De Groot został ukarany karą w drugiej kwarcie za jazdę na wprost, a wkrótce potem zastąpił go Ofa Toungafasi na lewym skrzydle.
W reprezentacji Nowej Zelandii wystąpił także Fletcher Newell, do meczu dołączył doświadczony Cole po przerwie, zaś Stewart został przesunięty na ławkę rezerwowych.
Jednak Nowa Zelandia w dalszym ciągu dominowała przy stałych fragmentach meczu, a Moore nie miał żadnych skarg na przebieg sytuacji w końcowych fazach meczu.
Starcie między zawodnikami zadecydowało o porażce Anglii, ale błędny rzut karny Marcusa Smitha również miał wpływ na porażkę gości, ponieważ przegapił dwa stosunkowo proste rzuty karne, które dodałyby Anglii sześć punktów.
Podobnie Smith zawinił trudniejszą konwersją po tym, jak Emmanuel Feyi-Wabuso podał piłkę kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy.
Niektórzy obserwatorzy twierdzili, że to właśnie te błędy w rzutach wolnych zadecydowały o ostatecznym wyniku, ale legenda Anglii uważała, że sprawa jest bardziej skomplikowana.
„Prawdą byłoby stwierdzenie, że Anglia mogłaby wygrać, gdyby Marcus Smith przyjął jego kopnięcia, ale Nowa Zelandia też nie wykorzystała rzutów karnych” – napisał.
„To, co mogło najbardziej rozczarować Smitha, to to, że nie uderzył dobrze piłki, a także jego niedokładność. Jednak próbując dostrzec przyczyny porażki, trzeba spojrzeć głębiej niż tylko statystyki kopnięć”.
Pozytywy
Pomimo porażki spotkanie w Dunedin miało wiele pozytywnych punktów, a Anglia kontynuowała pod względem wyników dobrą passę w porównaniu z ostatnimi Sześciu Narodów.
„Anglia była w stanie ograć Nową Zelandię przez większą część meczu, jeśli chodzi o intensywność i tempo meczu” – dodał Moore.
„Kiedy oglądałem mecz Australia z Walią, który nastąpił później, ogólny wysiłek Anglii był na wyższym poziomie niż w przypadku obu drużyn i dorównywał poziomowi z meczu testowego Republiki Południowej Afryki z Irlandią, który odbył się później tego samego dnia.
„To był dowód na to, że forma, jaką zaprezentowali w meczach z Irlandią i Francją w tegorocznych Mistrzostwach Sześciu Narodów, nie była wyjątkiem, ale raczej bazą, na której można budować”.
Czytaj więcej: Nowa Zelandia vs Anglia: Pięć rzeczy, których można się nauczyć z „niezwykłego występu” Nowej Zelandii, ponieważ „trzy strefy” potwierdzają różnicę
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”