18 września 2023, 00:06
Sąd Pracy oddalił sprawę pracowniczki biurowej, która przed odmową powrotu do pracy przebywała na urlopie macierzyńskim przez 28 miesięcy.
Sąd wysłuchał, jak Joetta Parsons, pracownica biurowa w firmie produkującej towary leśne, spędziła dwa lata i cztery miesiące na tymczasowym urlopie po dwóch kolejnych urlopach macierzyńskich, które rozpoczęły się w 2019 r.
Następnie wzięła dodatkowy urlop ze względu na sprawy rodzinne, zwiększając jej łączny wymiar urlopu do 28 miesięcy.
Później została zwolniona w 2022 r., jednak pani Parsons próbowała pozwać pracodawcę za niesłuszne zwolnienie.
Sąd obradujący w Reading usłyszał, jak koordynator ds. importu w tym biurze powiedział, że nie wróci do pracy do czasu sfinalizowania rozwodu i sprzedaży domu.
Sąd wysłuchał, jak pani Parsons rozpoczęła pracę w International Forest Products Limited w marcu 2019 r., ale pięć miesięcy później jej przełożony, Ben Wallace, rozwiał wątpliwości dotyczące jej punktualności i standardu pracy.
Według sądu jeszcze w tym samym roku otrzymała ostrzeżenie dyscyplinarne za „agresywne i niewłaściwe zachowanie” wobec Wallace’a.
Już po czterech dniach pani Parsons poprosiła o przedłużenie urlopu macierzyńskiego o cztery tygodnie.
Czytaj więcej: Służba Meteorologiczna wydała nowe ostrzeżenia przed burzami, a synoptycy ostrzegają przed gradem, powodziami i uderzeniami piorunów.
Czytaj więcej: Lato dobiegło końca: burze i ulewne deszcze nawiedziły Wielką Brytanię w związku z ostrzeżeniami zagrażającymi życiu i obawą powodziową
Pani Parsons miała wrócić do pracy w październiku, ale po zajściu w drugą ciążę poprosiła jednocześnie o drugi urlop macierzyński.
Ponieważ jej drugi urlop macierzyński kończył się w listopadzie 2021 r., pani Parsons otrzymała przedłużenie ze względu na „kwestie rodzinne”.
Następnie pani Parsons zwróciła się o dodatkowy okres urlopu, który został przyznany, lecz po ponad dwóch latach nieobecności w pracy jej przełożony poprosił o wyznaczenie konkretnej daty powrotu do pracy ze względu na dodatkowe szkolenie wymagane po jej nieobecności.
Na tym etapie sąd usłyszał, że przebywała na urlopie macierzyńskim przez dwa lata, dwa miesiące i dwa tygodnie.
Następnie po wymianie korespondencji pani Parsons została wyznaczona przez jej firmę na spotkanie, na co odpowiedziała „nie”.
„Zapytano ją, czy minie kilka dni, tygodni lub miesięcy, zanim będzie mogła wrócić, i wtedy oświadczyła, że nie chce wracać do czasu zakończenia postępowania rozwodowego i sprzedaży domu” – stwierdził sąd. .
Później została zwolniona w 2022 r., jednak pani Parsons próbowała pozwać pracodawcę za niesłuszne zwolnienie.
Sędzia ds. zatrudnienia Angela Shields stwierdziła: „[Ms Parsons] Zapytana o powrót do pracy, ośmiokrotnie kategorycznie stwierdziła, że w ogóle nie mogła wrócić.
„Zwrócono się także do niej o przedstawienie na piśmie alternatywnych propozycji powrotu do pracy, czego jednak w żadnym momencie nie uczyniła.
„[Ms Parsons] Wielokrotnie proszono ją o podanie rozsądnego terminu, w jakim mogłaby wrócić do pracy. Nie była w stanie podać rozsądnego terminu.
„Ponadto wielokrotnie zapewniała, że nie będzie mogła wrócić do pracy”. Powodem zwolnienia powódki była odmowa powrotu do pracy [the company] Nie może już dłużej utrzymywać swojej roli otwartej w nieskończoność.
„Sąd jest również przekonany, że wywierane są na niego realne naciski” – dodał [the firm] Pełnić rolę koordynatora importu i być [Ms Parsons] Na jej stanowisku i po ukończeniu pracy… w tym procesie wystąpiły prawdziwe zakłócenia i obciążenia dla małej firmy [she] „Nie była w swojej roli”.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Czy należy Ci się odszkodowanie po wyroku sądu w sprawie finansowania samochodu? | Sektor finansowy
Regulowane opłaty kolejowe w Anglii wzrosną o 4,6%, aby pokonać inflację w 2025 r. | Ceny kolei
Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, odważnie twierdzi, że będzie to ogromne wyzwanie dla Optimusa