Meghan Markle dokonała jednej dużej zmiany na swojej twarzy, a wyraźną zmianę można było zauważyć podczas jej ostatniej podróży do Kanady z mężem, księciem Harrym.
Książę i księżna Sussex niedawno udali się z Montecito w Kalifornii do Kanady, aby wziąć udział w obchodach One Year to Go podczas Invictus Games Vancouver Whistler 2025. Podczas pobytu w Vancouver para kilkakrotnie wychodziła, aby spotkać się z fanami, wziąć udział w demonstracjach i promować nadchodzące mecze.
Kilka razy widziano Meghan wyglądającą tak promiennie jak zawsze, ale coś w twarzy księżnej było nieco inne. Meghan przez lata nosiła ten sam makijaż, który składał się z zroszonej skóry i naturalnych piegów. Ma również cienkie i trwałe brwi.
Jednak podczas podróży do Kanady Meghan miała zauważalnie pełniejsze brwi, co przez ostatnie kilka miesięcy stopniowo włączała do swojego makijażu. Brwi Meghan były pełniejsze, gdy w zeszłym miesiącu uczestniczyła w premierze filmu Bob Marley: Jedna miłość na Jamajce i wygląda na to, że jej brwi takie pozostaną odtąd.
W zeszłym tygodniu Meghan została przyłapana podczas dramatycznego występu w Kanadzie, gdzie księżną widywano na stokach w stroju narciarskim, a także pokazując loki na wózku inwalidzkim, z eleganckim kucykiem z boku i drogą peleryną w kolorze wielbłądziej, z krzaczastymi brwiami na pełnym wyświetlaczu. .
To nie jedyna przemiana, jaką przeszła w ostatnim czasie Meghan, gdyż przemiana w życiu księżnej Sussex była na przestrzeni ostatnich kilku lat dość drastyczna. Przeszła od witania fanów w deszczu do posiadania garderoby wartej prawie milion funtów i regularnego uczęszczania na wystawne wydarzenia.
„Ma skłonność do apatii. Rozwiązuje problemy. Miłośnik Twittera. Pragnący być orędownikiem muzyki”.
More Stories
Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy
Molly Mae Hague wygląda zupełnie nie do poznania w swoim kostiumie Babci Wilczy z Czerwonego Kapturka, gdy rzuca uroczą kulą bougie na Halloween dla swojej córki Bambi.
Recenzja historii Christophera Reeve’a – „Kompleksowa i afirmująca życie”