Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Kierowcy z Wielkiej Brytanii obliczają koszty w obliczu gwałtownie rosnących cen części samochodowych, napraw i usług | inflacja

MKierowcy zgłaszają znaczny wzrost cen części samochodowych, napraw i serwisu – przy czym niektóre donoszą nawet o 90% – ponieważ warsztaty i dealerzy naciskają na ceny, aby poradzić sobie z rosnącymi kosztami.

Czytelnicy powiedzieli The Guardian, że zauważyli znaczny wzrost kosztów usług i odkryli, że niektóre części stają się droższe i trudniejsze do zdobycia.

„Niewątpliwie obserwujemy wzrost kosztów części samochodowych w wyniku rosnącej inflacji i zwiększonych kosztów transportu” – powiedział James Gibson, dyrektor techniczny RAC.

„Duża liczba części samochodowych jest dotknięta wzrostem globalnych cen materiałów, czy to stali w zestawie sprężyn śrubowych, oleju w silniku, czy też produkcji opon”.

Najnowsze dane Urzędu Statystyk Krajowych pokazują, że koszty obsługi i utrzymania transportu osobistego, w tym samochodów, wzrosły o 15% w porównaniu z rokiem ubiegłym, powyżej ogólna stopa inflacji 10,1%.

Jednak niektórzy czytelnicy twierdzą, że koszty serwisowania ich samochodu wzrosły o znacznie większe marże zysku: jeden powiedział, że cena wzrosła o 90% w ciągu dwóch lat (ze 179 funtów do 340 funtów), podczas gdy inny powiedział, że koszt podany przez jego agencję zniknął . 90% wzrost (z 268 GBP do 510 GBP) w ciągu roku.

Rzecznik praw obywatelskich sprowadza wysokie koszty do długiej listy wyzwań stojących przed warsztatami i dealerami. Obejmuje to duży skok cen energii i paliw. Spadek wydatków konsumentów na rutynową konserwację i naprawy pojazdów, gdy rodziny zaciskają pasa; problemy z rekrutacją i zatrzymaniem; oraz opóźnienia w uzyskaniu części zamiennych.

Tutaj trzech kierowców i właściciel warsztatu wyjaśniają, jak wpłynęły na nich wzniesienia.

„Cena spadła z 268 funtów do 510 funtów w ciągu jednego roku”.

Vince Gallucci
Vince Gallucci. Zdjęcia: Vince Gallucci

61-letni Vince Gallucci powiedział, że przy gwałtownie rosnącej inflacji „nie powstrzymałby” 25-procentowego wzrostu rocznego serwisu samochodowego w stosunku rocznym. Ale kiedy powiedziano mu, że cena u jego dealera Volvo wzrosła o 90% z 268 funtów do 510 funtów, nie mógł w to uwierzyć. „Szczerze powiedziałem:„ Jak możesz naliczyć tyle pieniędzy? Mam przed sobą rachunek z zeszłego roku. „Powiedzieli, że jest to rekordowy rekord na całym rynku, podobnie jak w innych salonach luksusowych samochodów”, powiedział emeryt Doncaster.

READ  „To śmieszne”: szok, ponieważ ceny niektórych artykułów spożywczych w Wielkiej Brytanii wzrosły o ponad 20% | inflacja ekonomiczna

Samochód miał na liczniku 15 000 mil i był drugim rutynowym przeglądem, bez błędów i nierozstrzygniętych problemów.

Galucci powiedział, że nie wróci. „To spada na mnie, ponieważ nie zrezygnowałem z sieci dealerskiej, ale to się nie powtórzy. Niechętnie się zgodziłem, ponieważ jest to jeszcze w okresie gwarancyjnym nowego samochodu i nie chcę mieć na to wpływu perspektywę przyszłej sprzedaży. Gdy wygaśnie gwarancja, będę mniej skłonny do ich udzielenia. Moja lojalność też jest taka, więc może jest to trochę krótkowzroczne ze strony Volvo”.

„ Powalił mnie na bok

Robert Hackett, 66-letni urzędnik z Chester, od 23 lat serwisuje swój samochód w tym samym warsztacie. Kiedy wsiadł do swojego samochodu w zeszłym miesiącu, spodziewaj się, że zapłaci od 300 do 400 funtów za serwis, cztery klocki hamulcowe i hamulec tarczowy. Był zszokowany, gdy jego rachunek wyniósł 880 funtów. – Ten aspekt mnie niepokoił – powiedział. „Wiem, że nie żłobią cen – właściciel jest bardzo przyzwoitym facetem. Założyli mi tarczę hamulcową, aby zobaczyć, że nie da się jej naprawić.”

Patrząc na szczegółowy rachunek, Hackett mówi, że duża część podwyżki była spowodowana wzrostem pozycji usługowej ze 179 funtów dwa lata temu do 340 funtów we wrześniu. „Rozumiem od właściciela, że ​​mają problemy z utrzymaniem pracowników, na których polują inni, którzy są w stanie zaoferować wyższe zarobki – to ciągła walka”.

Hackett jest przekonany, że otrzymuje wysokiej jakości usługi i pozostanie lojalny, ale „zadziwiająca” podwyżka cen zachęciła go do ograniczenia jazdy.

To była wielka niespodzianka

Sarah Lowes
Sarah Lowes. Zdjęcie: Sarah Lowes

Sarah Lewins dołączyła do Onto, kompleksowej usługi subskrypcji pojazdów elektrycznych, która obejmuje serwis, ubezpieczenie i ładowanie, w lutym. „Kup [an EV] To po prostu by się nie wydarzyło – pozwoliło mi to prowadzić bardziej ekologiczny samochód” – powiedział 46-letni opiekun z Birmingham.

Do sierpnia firma podniosła ceny z 399 funtów do 449 funtów miesięcznie, jednocześnie obniżając miesięczny limit milowy z 1000 do 750. Firma powołała się na wzrost cen w całym łańcuchu dostaw i Globalny niedobór chipów ogranicza produkcję samochodów.

Lowes powiedziała, że ​​utknęła w tej usłudze, ponieważ nadal jest to najtańszy sposób na prowadzenie samochodu elektrycznego w porównaniu z wynajmem i ubezpieczeniem, i może sobie „zarządzać”. „Ale to była ogromna niespodzianka. Zmiana ceny mogła skłonić wielu subskrybentów do powrotu do samochodów na paliwa kopalne. Rozumiem dlaczego, co jest wstydem.”

„Nie wykorzystujemy”

Kevin Ecclestone
Kevina Ecclestone’a. Zdjęcia: Kevin Ecclestone

Wzrost cen był spowodowany kombinacją czynników, w tym zwiększonymi kosztami produktu, pracy i energii, a także wyższymi dopłatami importowymi, powiedział Kevin Ecclestone, właściciel warsztatu oponiarskiego.

„Mamy szczęście – wiele lokalnych warsztatów zostało zamkniętych z powodu warunków ekonomicznych” – powiedział 56-letni Ecclestone. Covid miał wpływ na produkcję w Chinach, ponieważ podaż spada. Dużym problemem są koszty transportu – przed Covidem koszt wysyłki kontenera z Azji w pewnym momencie wynosił 2000 USD [in late 2020] To było prawie 20 000 dolarów”.

Budżetowe opony w garażu rosną szybciej: „Mniej niż rok temu w sprzedaży detalicznej było to 45 funtów, teraz jest to 60 funtów”.

Za import produktów warsztat musiał uiścić dodatkową opłatę z zeszłego roku w portach Wielkiej Brytanii. Otrzymaliśmy pismo wyjaśniające podatek portowy [was due to] Czas i koszt odprawy celnej. Miał to być tymczasowy środek zastosowany w celu radzenia sobie z presją wywieraną na firmy – i od tego czasu wywierał wiele presji” – powiedział Ecclestone.Jeden z głównych składników opon, sadza, jest w dużej mierze produkowany w Rosji. podczas gdy Ogromna ilość oleju w produkcji.

Wzrosły również koszty energii w garażu: od 150 funtów za prąd w styczniu do 910 funtów we wrześniu.

Ecclestone mówi, że jego klienci rozumieją, że nie żongluje cenami. Ludzie akceptują wyższe ceny materiałów. Nie wygrywamy – marże są niewielkie i będziemy walczyć o utrzymanie zysków. Kiedy rozmawiasz z mechanikami przy filiżance herbaty, wszyscy mówią to samo: Czy podnosisz ceny wystarczająco szybko, aby zapewnić kontynuację działalności”. Dodał, że jego garaż również płaci 1000 funtów miesięcznie w ratach na rządowe pożyczki Covid.

Powiedział, że w tym roku trzykrotnie podniósł płace swoich pracowników, starając się nadążyć za konkurencją i rosnącymi kosztami życia. „Koszty personelu wynoszą teraz do 2000 funtów rocznie na pracownika ze względu na problemy związane z utrzymaniem i zatrudnieniem. Zawsze mówię: zadowoleni mechanicy, zadowoleni klienci, ale oczywiście jest to koszt, który należy pokryć. „