Simone Denny, lat 47, jest trenerem życia, który prowadzi Simone Denny Coaching. Jest żoną Jamesa Hodgsona, 47 lat, Project Managera w IAG.
Para mieszka na wyspie Waiheke z dwiema córkami Bodhi (11 l.), India (9 l.) i kotką Lulu.
Szymon:
Urodziłem się w Melbourne w Australii, ale przeniosłem się na wyspę Waiheke, gdy miałem 9 miesięcy. Moi rodzice byli wczesnymi hipisami z Waiheke.
Ostatni rok studiów ukończyłem w Kalifornii w Stanach Zjednoczonych, a następnie spędziłem dwa lata w San Francisco przed wyjazdem do Londynu w Wielkiej Brytanii. Praca wysłała mnie na rok do Hongkongu, gdzie odwiedziłam medium, które powiedziało mi, że w 2005 roku poznam mojego męża, uroczego faceta, który uwielbia długie przejażdżki.
Czytaj więcej:
* „Niewiele osób będzie mogło spędzić 24 godziny na dobę ze swoim partnerem”
Od strefy znajomych do narzeczonego: podróż, która zmieniła nasz związek
* „Zdecydowałam się być z nim, ponieważ chcę przyjemnego życia, a nie wygodnego”.
Kiedy poznałem Jamesa w 2005 roku, jeździł po Europie i miał zamiar zrobić to samo w Ameryce Południowej ze swoim bratem. Po spotkaniu z Jamesem zadzwoniłam do siostry i powiedziałam: „Właśnie poznałam mężczyznę, którego poślubię”. Dopiero lata później powiedziałam Jamesowi o Psych.
Byliśmy w nocnym klubie po biznesowej kolacji, kiedy James pochylił się i mnie pocałował. Martwił się, ponieważ poprzedni związek zawodowy nie wypalił, ale powiedziałem: „Jesteśmy dorośli, kogo to obchodzi, jeśli to się nie uda?”
Jesteśmy aktywnymi wędrowcami, którzy uwielbiają przeżywać przygody, więc wędrówka z plecakiem wzdłuż Jedwabnego Szlaku była dla nas strzałem w dziesiątkę. W pierwszym roku nowego związku generalnie zachowywałeś się najlepiej, więc tak naprawdę nie mieliśmy krzyżówki podczas podróży, chociaż niektóre z nich były dość trudne. Nie wiem, jak dzisiaj pójdziemy!
James zawsze był jednym z moich największych cheerleaderek i zawsze wspierał mnie na każdej ścieżce, którą wybrałem, w tym podczas rozwijania mojej firmy.
To naprawdę dobry człowiek, troskliwy, hojny, twardo stąpający po ziemi. James jest też bardzo bystry – ma fotograficzną pamięć i nazywamy go Walking Wikipedia.
Moja praca zdecydowanie wpłynęła na nasze relacje – wiemy, jak sobie radzić i szczerze mówić o swoich uczuciach.
Mamy te same wartości rodziny, przygody i hojności, ale różnimy się pod wieloma względami. Jestem ekstrawertykiem, a James jest bardziej introwertykiem. Chce uszczęśliwić wszystkich, a to może mu zaszkodzić. Czasami James musi postawić na swoim i powiedzieć, czego naprawdę chce.
Jest bardzo analityczny i wszystko jest mierzone, na przykład ile kroków zrobił tego dnia. Kiedy byłam w trakcie porodu, James miał obsesję na punkcie mojej aplikacji do mierzenia skurczów. Byłem jak, odejdź!
Jestem facetem od wielkich pomysłów, podczas gdy James jest facetem analitycznym, który stawia kropkę nad i i przekracza t. To dobra równowaga.
Kluczem do naszego związku jest cieszenie się życiem – razem jako rodzina lub samotnie. Ważne jest, aby znaleźć czas dla siebie i dać sobie nawzajem przestrzeń na to.
meczety:
Po ukończeniu University of Canterbury przeniosłem się do Londynu, gdzie spędziłem 10 lat zajmując się bankowością i podróżując jak najwięcej. Żyłam w celibacie przez rok, kiedy poznałam Simona. Przyjaciele brali ślub i pomyślałem, że nadszedł czas, aby zrobić to samo.
Zaproponowano mi dwa projekty, a natknąłem się na ten, nad którym pracował Simon. Była pierwszą osobą, którą poznałem, kiedy zaczynałem – środowiska bankowe są zwykle spokojne i poważne, ale Simone była jasna i szczęśliwa, jak latarnia morska. Wspaniale było też pracować z innym Kiwi.
Simone była wysoką brunetką, więc odhaczyła te pola dla mnie, ale także emanowała niesamowitą pozytywną energią. Przez kilka następnych miesięcy zbudowaliśmy solidny związek i trochę flirtowaliśmy. Myśleliśmy, że robimy dobrą robotę, ukrywając nasz związek, ale podczas naszego pożegnalnego drinka wszyscy mówili, że od początku wiedzieli.
Żaden z nas nie lubił bankowości, więc rzuciliśmy pracę i spędziliśmy rok podróżując Jedwabnym Szlakiem i Azją do Sydney. To był tygiel – jeśli damy sobie radę z plecakiem przez rok w niektórych trudnych miejscach, takich jak Syria i Bhutan, to możemy przetrwać. Było wiele przeszkód, ale przez cały rok pokonywaliśmy je jedną kłótnią.
Byliśmy w Sydney od siedmiu lat i planowałem oświadczyć się Simonowi podczas wakacji na Palau. Poprosiła ojca o pozwolenie, ale kiedy dotarliśmy na lotnisko, samolot się zepsuł i nie mogliśmy dostać się na Palau.
Kilka miesięcy później byliśmy w Port Douglas, kiedy uklęknąłem na jedno kolano i wyciągnąłem plastikowy pierścionek za 5 dolarów. Simone ma silne poczucie projektowania i wiedziałam, że jeśli kupię drogi pierścionek, będzie to stuprocentowa pomyłka, więc wybrała pierścionek zaręczynowy jeszcze w Sydney.
Simon zawsze stawia na pierwszym miejscu interesy innych ludzi, co jest rzadkie i cenne. W swojej pracy jako coach nieustannie pracuje nad samodoskonaleniem i wykorzystywaniem szans na bycie lepszą. Jest takim wzorem do naśladowania, ponieważ sprawia, że ściągam skarpetki. Czasami jednak trzeba wyłączyć to ciągłe poszukiwanie możliwości rozwoju. Możemy leżeć na plaży i powiesz: Jakie jest twoje pięć najważniejszych celów w tym roku?
Oznacza to jednak, że jesteśmy dobrzy w komunikowaniu się i wyjaśnianiu problemów — niewiele pozostaje w kącie, by wywołać konflikt lub niechęć. Różnimy się pod wieloma względami, ale rozumiemy to i to jest zdrowe.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”