Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Jak wykryć podróżnika Kiwi za granicą: edycja Covid

Jak wykryć podróżnika Kiwi za granicą: edycja Covid

Macha flagą na maskach.

123RF

Macha flagą na maskach.

Josh Martin jest dziennikarzem kiwi mieszkającym w Londynie.

Opinia: Gdzie się ukrywałeś, koledzy Kiwi? Nocnym autobusom, hostelom, punktom widokowym, plażom surfingowym i obowiązkowym czynnościom zbyt długo odmawiano Antypodów pobłażliwości i samogłosek. Teraz wyszedłem z bańki i nadrabiam stracony czas, bo prawie zapomnieliśmy.

Na szczęście, nawet w tych czasach Covid, istnieją pewne wskazówki dla mniej zauważonego podróżnika Kiwi.

Flaga macha na maskach

martwe gratisy. Z lotniska w Auckland na cały świat przypomina nam, że wirus jest wszechobecny. Dbasz o swoje i nasze zdrowie oraz zarządzasz roszczeniami swojego ubezpieczyciela turystycznego. Więc dzięki za to. Długo po tym, jak zdjęłam maskę, zapominając o zamazanych okularach i postrzępionych śladach za uszami, ona wykrzywia wklęsłe, zakapturzone usta i nos, gotową dać część winy i wstydu hordom masek – pustym twarzom.

Czytaj więcej:
* Sklepy z pamiątkami miały zginąć podczas epidemii
* Witamy z powrotem w bitwie o globalną turystykę w Nowej Zelandii. jesteś spóźniony
* Zaoszczędź czy popisz się na wakacjach? Co wydać tanio, a kiedy wydać dużo, aby jak najlepiej wykorzystać swoje podróże

Jednak piątego lub szóstego dnia wakacji okazuje się, że prześcieradła szpitalne i maski N95 można wygodnie zostawić w pokojach hotelowych i restauracjach. Zabawne.

Formularze, świadectwa szczepień i ubezpieczenia podróżne online i pod ręką

Nigdy nie możesz być zbyt ostrożny, prawda? A biorąc pod uwagę, że liczba Kiwi biegle posługujących się językiem obcym jest tak niska, najlepiej pomachać garścią dokumentów, kodów QR i certyfikatów szczepionek, które wyglądają na oficjalne, wydrukowanych na telefonie, aby pomachać przed każdym, kto z daleka wygląda na oficjalną.

Są one nadal oficjalnie wymagane w niektórych miejscach, ale ich liczba maleje. I zawsze widzi nutę desperacji w oczach młodej podróżniczki z Antypodów, gdy macha do niej surowo wyglądający strażnik graniczny lub posiadacz torebki medycznej, bez zadawania pytań. Lepiej być bezpiecznym niż żałować, prawda?

Wciąż zachwycony nowoczesnymi systemami transportu publicznego

Tajlandia. Indie. Portugalia. Włochy. Niemcy. Wietnam. Francja. Japonia. Zjednoczone Królestwo. Nowy Jork. Chiny. Malezja. Bośnia (Bośnia?!) ma lepsze sieci transportu publicznego niż sieci transportu publicznego w Starej Nowej Zelandii. Przypuszczam, że nic dziwnego, że każdy Nowozelandczyk, który przed pierwszą podróżą zagraniczną posiadał co najmniej dwa lub trzy samochody, słusznie świętuje, kiedy może dostać się z punktu A do punktu B ze względną łatwością, szybkością i kosztami. Nie musisz wiązać swojej pewności siebie z cenami benzyny, kiedy to takie proste. To może być zrobione!

Wiele restauracji zachodnioeuropejskich pobiera na rachunku niewielką opłatę wstępną za osobę, podczas gdy w USA wymagane jest dodatkowe minimum 10%.

Unsplash

Wiele restauracji zachodnioeuropejskich pobiera na rachunku niewielką opłatę wstępną za osobę, podczas gdy w USA wymagane jest dodatkowe minimum 10%.

Pozbądź się kultury napiwków

Nienawidzę napiwków. Nie dlatego, że jestem tani (chociaż ja To też), ale jest coś w psychice Nowej Zelandii, co słusznie uważa, że ​​napiwki są sprzeczne z naszymi wartościami równości: wydaje się bardzo niesprawiedliwe dotowanie wynagrodzeń pracowników usług w tak jawny sposób. Czy konieczne jest pozostawienie płacy robotnikowi, aby pokrywała się z hojnością tych, którzy tego dnia wchodzą do drzwi? Czy nie można wprowadzić przepisów dotyczących płac minimalnych i sprawiedliwszych umów?

Coś psuje relację serwer-klient, gdy zdajesz sobie sprawę, że jowialne uśmiechy, szybka obsługa, rozmowa i ogólny hosting sprowadzają się do presji 20% lub 15% zamiast 10% z Ciebie na rachunku za jedzenie i picie. Jest to jeszcze bardziej zagmatwane przez różnicę w etykiecie ponad granicami.

Wiele restauracji zachodnioeuropejskich pobiera na rachunku niewielką opłatę za wstęp za osobę, a w USA wymagane jest dodatkowe minimum 10%, ale na południe od granicy nie jest to wymagane. Japońscy gospodarze będą obawiać się napiwków, jednak 12,5% „uznaniowej” opłaty za usługę stało się normą w Londynie (ale rzadko gdziekolwiek indziej w Wielkiej Brytanii). To pole minowe.

Koncentracja na wartości i budżecie – po prostu nie dzwoń do nas tanio

Obwiniaj szalejącą inflację na całym świecie. Obwiniaj naszą kosztowną i niskopłatną gospodarkę za utrudnianie oszczędzania. Obwiniaj trwale słabego dolara nowozelandzkiego. W każdym razie Nowozelandczycy na wakacjach nie mogą lub nie chcą spieniężyć pieniędzy. Dzieje się tak pomimo faktu, że jedzenie na mieście, skakanie po barach, loty i pobyt w hotelach lub willach mogą być stosunkowo tańsze w porównaniu z domem.

Mogę nazwać to świadomym wartości, ale częściej słyszę akcent Kiwi na autobusach dalekobieżnych, bezpłatnych wycieczkach pieszych, wędrówkach lub zwiedzaniu kawiarni i barów w pobliżu hosteli i obszarów dla turystów z plecakami niż w klubach plażowych, które oferują usługi w zakresie butelek (” płacić”). Pójść na plażę? Niemożliwe!”), lobby pięciogwiazdkowego hotelu czy restauracji Michelin. Możesz zaoszczędzić ogromne i oszałamiające rachunki za karty kredytowe dla tych Australijczyków i Amerykanów i szanuję to. Do zobaczenia w zagranicznych supermarketach, śliniących się nad rabatami w porównaniu do domu.

Arogancka kawa

I słusznie. Nie mogę powiedzieć, jak bardzo byłem rozczarowany moją pierwszą dawką kofeiny, która przeniknęła jet lag w Rzymie (oczywiście na stojąco). Przyszedłem na zamówienie – po włosku, hiszpańsku, portugalsku i francusku zawiodło – podwójne espresso z odrobiną mleka z boku, żeby spróbować wymyślić coś smacznego. Zamów latte lub cappuccino, a wypijesz pół litra mleka.

Sytuacja poprawia się od starych złych czasów. Myślę, że kiedy przyjechałem do Londynu w 2014 roku, było tam tylko kilka dobrych kawiarni. Jest zawsze zasilany przez Antypody. Kiwi na wakacjach szukają ich i patrzą ze zdumieniem, dlaczego tak dobrze prosperują sieci takie jak Starbucks, Tim Horton’s czy Costa Coffee. Goje.