Cofnij zegar na godzinę trzeciąBadania i rozwój Lipiec 1994. To był ostatni raz, kiedy duży europejski kraj zakwalifikował się [France] Pokonaj All Blacks w Czerwonej Twierdzy, znanej również jako Fort Eden Park. Była to jedyna porażka Nowej Zelandii od 49 meczów i 20 lat na własnym stadionie w nie do zdobycia zamku Auckland.
Musisz zagłębić się w fałdy czasu, aby znaleźć zwycięstwo odniesione przez jeden z narodów-matek; Wróć do 15y Wrzesień 1973, zwycięstwo Anglii 16:10. Kiedy w lipcu drużyna Red Rose powróci na to samo miejsce na drugi mecz z serii składającej się z dwóch meczów, angielscy gracze w rugby na całym świecie poczują, że 51 lat to bardzo dużo czasu, na który trzeba było czekać. Czas na ostrą naganę, a przynajmniej delikatne przypomnienie, że Północ też potrafi pograć w rugby.
To zwycięstwo w 1973 roku miało miejsce w wyjątkowej fioletowej plamie dominacji półkuli północnej w erze amatorskiej, wciśniętej pomiędzy dwa historyczne zwycięstwa w serii British i Irish Lions w Nowej Zelandii. [1971] I Republika Południowej Afryki [1974].
Centralną postacią w Eden Park i serialu Springbok był rekwizyt z latarnią w kształcie szczęki, Fran Cotton. W 1974 roku to właśnie praca Cottona na czele Lions zapewniła turystom psychologiczny atut w decydującym meczu, którego nigdy nie przegrali. Rok temu w meczu z All Blacks obaj byli angielskimi rekwizytami [Cotton and Cornishman ‘Stack’ Stevens] Pokazał nieoczekiwany talent z piłką w ręku.
Każdy wioślarz ataku drużyny All Blacks byłby dumny z tych umiejętności piłkarskich. Jednak Eden Park w 1973 roku był anomalią w czasach, gdy angielscy napastnicy byli specjalistami od stałych fragmentów gry i niczym więcej. Być może to postrzeganie zaczęło się zmieniać trwale dopiero w ciągu ostatnich dziesięciu lat.
Anglia koncertowała w Nowej Zelandii w 2014 roku, a ja byłem wówczas głównym analitykiem trenera Stuarta Lancastera. Decydujący pierwszy test został rozegrany 7-go w Eden Parky W czerwcu i Anglii zabrakło 16 zawodników, którzy zaledwie tydzień wcześniej zagrali – co było dość szalone – w finale Premier League pomiędzy Saracenami i Northampton. Ta trasa została włączona do harmonogramu, zanim w ogóle się rozpoczęła.
Nawet gdy zespół został zredukowany do drugiego lub trzeciego miejsca na niektórych pozycjach, angielska drużyna z Lancaster była na tyle pewna siebie, że doprowadziła Nową Zelandię do mety. Mecz zakończył się wynikiem 15:15 na zaledwie trzy minuty przed końcem, a ostatecznie decydująca była interwencja Conrada Smitha.
Eden Park był szczęśliwym terenem łowieckim dla angielskich drużyn, które chciały się przekształcić, stać się najlepszą wersją siebie. Nie inaczej będzie i tym razem z podopiecznymi Steve’a Borthwicka. Zwiedzanie Shaky Isles oznacza próbę ognia, odkrywanie lub niszczenie potencjału, a młody zespół z Cumbrii wygląda na gotowego podjąć to wyzwanie. Na płytkim końcu basenu nie będzie delikatnego relaksu, a jedynie przygotowanie do głębokiego nurkowania z wysokiej deski w nieznane.
Gotowi na naszą letnią serię 🤩
Steve Borthwick powołał 36-osobowy skład, który pojedzie do Japonii i Nowej Zelandii 🛫@O2 | #weartherose pic.twitter.com/BLn7IIq5xz
– Anglia Rugby (@EnglandRugby) 10 czerwca 2024 r
W przeciwieństwie do roku 2014, kiedy zawodnicy dwóch finalistów Premier League dołączyli do zespołu dopiero w drugim tygodniu rundy, dziesięć lat później wraz z resztą reprezentacji Anglii wracali do zdrowia zaledwie dwa dni po zakończeniu najważniejszego meczu. Będą mogli solidnie przygotować się przed wyjazdem na drugi koniec świata.
W wywiadzie dla BBC Cotygodniowy podcast dotyczący związku rugbyTrener reprezentacji Anglii tak podsumował stojące przed nimi wyzwanie:
„Czasami najlepszą rzeczą, jaką możesz zrobić, jest od razu wkroczyć do akcji. Nie chcę, aby gracze schodzili w cień. Chcę, żeby wyszli na boisko i próbowali wygrać pokazać ich różnicę.
„Wielu z nich grało w finale Premiership, w atmosferze najbardziej zbliżonej do meczu testowego, jaką można spotkać w klubowym rugby. Te doświadczenia można przenieść bezpośrednio na arenę meczów testowych. Właśnie to będę chciał w ten sposób zrobić grupa graczy.”
„Każdy zespół ma przełomy i chcemy na tym bazować [Six Nations] tworzyć. Kiedy widzisz, jak zespół się rozwija, widzisz angielską drużynę charakteryzującą się szybkością, ruchem i dynamiką. To są atrybuty, które chcemy wykorzystać w naszej rozgrywce. Inteligentni taktycznie, wnoszą na boisko cały swój talent i wyjątkowe momenty.
„Rozpocznij od miejsca, w którym skończyłeś [at the end of February]To prawdziwe wyzwanie. Gramy na tych słynnych stadionach przeciwko potężnemu przeciwnikowi. Jeśli podejdziesz do tego we właściwy sposób i będziesz mieć nastawienie, że będziemy agresywni w sposobie gry, możesz mieć wspaniałe wspomnienia.
„Puchary – musisz je odzyskać. Wspomnienia są tym, co masz, chwile potem w szatni. Tak naprawdę chcę, aby ten młody zespół miał wspaniałe wspomnienia z czasów spędzonych w tej koszulce. I przed jakim wyzwaniem staniemy w ciągu najbliższych kilku tygodni w Japonii i Nowej Zelandii.
Pens w końcu opadł i moment eureki Anglii nastąpił po trzeciej rundzie Sześciu Narodów. Po zdobyciu zaledwie sześciu prób i zdobyciu średnio 21 punktów na mecz przeciwko Włochom, Walii i Szkocji, Men in White zdobyli siedem prób, zwiększając swoją średnią punktacji do 27 punktów na mecz przeciwko dwóm najtrudniejszym przeciwnikom w ostatnich dwóch rundach.
W meczu z Irlandią dowiedzieli się, dlaczego George Furbank z Northampton zaczął na pozycji bocznego obrońcy, przed Freddiem Stewardem z Leicester. Anglia wiedziała, że Irlandia będzie starała się utrzymać wysoki czas gry przy piłce, kopiąc piłkę tam, gdzie to możliwe, i zdecydowali się wrócić z piłką w ręku, zastępując reakcję Leicester, która po raz kolejny kopnęła piłkę bezpośrednio do przeciwników.
Jeśli Steward będzie zmuszony zawrócić i gonić blisko swojej 40-metrowej linii podczas irlandzkiego wyścigu długodystansowego, nie ma wątpliwości, że rezultatem będzie kolejne wysokie kopnięcie i pościg ze strony giganta Tygrysów. St. Furbank jest jednak drobny w obronie i jest przygotowany na odważne wskoczenie do akcji i wspieranie umiejętności angielskiego zewnętrznego obrońcy po powrocie.
Kolega z klubu Tommy Freeman wykorzystuje uderzenie Calvina Nasha, co oznacza wygraną związaną z ryzykiem i nagrodą. Furbank odzyskuje siły z dalszej części gry i staje się głównym podającym w drugiej akcji. W ten sposób dokonuje się postęp i w ten sposób wychodzi się z cienia negatywnego rugby.
Kiedy już zasmakujesz przygody, trudno będzie ją porzucić.
Chwila prawdy nadchodzi dla Olliego Lawrence’a, gdy upada na ziemię po wyzwaniu rzuconym z prawej strony przez Hugo Keenana – tak jak Freeman na początku meczu. Przy minimalnym wsparciu Lawrence jest gotowy na mentalny skok, podjąć wyzwanie i poczekać na rycerzy [in the shape of Ben Earl and Immanuel Feyi-Waboso] Aby dojechać. Wiadomo również, że w następnej fazie Furbank znajdzie sposób na powrót do gry po mocnym wyzwaniu ze strony Robbiego Henshawa w środku pola i poprowadzeniu ataku lewą flanką.
W ostatniej rundzie przeciwko Francji w Paryżu Anglia dodała do swojego arsenału dokładność w ataku przy stałych fragmentach gry. Prawdziwym sprawdzianem dobrej obrony często jest jej zdolność do pomyślnego przejścia od lewej do prawej ze „złej ręki”, a Anglia strzeliła trzy z czterech prób przejścia w tym kierunku.
Pierwsze dwa odbiorniki [George Ford and Henry Slade] Nieustraszenie stoją nad obroną, gdy podają lewą ręką, a to wystarczy, aby uwolnić Freemana na prawym skrzydle. W drugiej zwrotce przyszła kolej na angielskich napastników, aby ożywić wspomnienia Frana Cottona i Stacka Stevensa dzięki umiejętnej grze pomiędzy obrońcami Samem Underhillem i Earlem. Niedługo potem Lawrence strzelił drugą bramkę.
Konsekwencja planu gry Anglii i odwaga w jego wykonaniu pozostały aż do wygaśnięcia żaru meczu.
Piłka z błyskawiczną szybkością przelatywała przez ręce od lewej do prawej, pomiędzy Fordem, Marcusem Smithem i Freemanem, dając Anglii wspaniały przedsmak tego, jak mogłoby wyglądać zwycięstwo w stolicy Francji.
Skład na rok 2024 przybędzie do Nowej Zelandii po znaczącym osiągnięciu Sześciu Narodów i będzie wspierany harmonogramem, który… [unlike 2014] Daje im to wszelkie możliwości przygotowania się do zwycięstwa.
Anglia prawdopodobnie będzie miała 23 lata podczas pierwszego testu przeciwko Nowej Zelandii: 1. Joe Marler, 2. Jimmy George, 3. Dan Cole, 4. Maro Itoje, 5. George Martin, 6. Chandler Cunningham South, 7. Sam Underhill, 8. Ben Earl, 9. Alex Mitchell, 10. Marcus Smith , 11. Tommy Freeman, 12. Ollie Lawrence, 13. Henry Slade, 14. Emmanuel Faye Waboso, 15. George Furbank.
Ławka rezerwowych: Finn Baxter, Theo Dunne, Will Stewart, Alex Coles, Alex Dombrandt, Ben Spencer, Finn Smith, Freddie Steward.
Na zakończenie Sześciu Narodów skończyłem artykuł z Maorysami, mówiąc: To jest noa ana ho pitu mata„Z uschniętego drzewa wyrasta kwiat”. Ta czerwona róża jest w powijakach i może rozkwitnąć w serię tak zapadającą w pamięć, jak niedawna wizyta Irlandii w Nowej Zelandii w 2022 r. Warto będzie zachować to wspomnienie.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”