Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Interniści HF: rozwiązanie problemu braku opieki?

Interniści HF: rozwiązanie problemu braku opieki?

W czasach, gdy liczba pracowników służby zdrowia jest tak mała, dodatkowe szkolenia dla lekarzy chorób wewnętrznych mogłyby być sposobem na wypełnienie tej luki.

Szkolenie lekarzy chorób wewnętrznych w zakresie leczenia niewydolności serca może być jednym z rozwiązań obecnego niedoboru specjalistów w Stanach Zjednoczonych, twierdzi w nowym komentarzu grupa lekarzy zajmujących się zaawansowaną niewydolnością serca i przeszczepami serca (AHFTC).

„To nowe rozwiązanie dla siły roboczej, która powinna być większa, ale tak się nie dzieje” – główny autor Iran Z. – stwierdził TCTMD. „To kolejna grupa lekarzy, która będzie opiekowała się pacjentami z niewydolnością serca. Dlatego będziemy musieli naprawdę powiększyć dla nich namiot.”

Ponad połowa AHFTC Stanowiska stypendialne zwolniły się Zwiastuje, że w 2022 roku Problem z rurociągiem Jest to niepokojące, ponieważ liczba pacjentów z niewydolnością serca stale rośnie. Aby wypełnić tę lukę, liderzy w dziedzinie niewydolności serca opublikowali w zeszłym roku raport zatytułowany:mapa drogowa” W Dziennik niewydolności serca Do Przyciągnij więcej uwagi Na pole.

Stypendia z powodu niewydolności serca dla internistów – tych, którzy nie ukończyli 3-letnich stypendiów z kardiologii ogólnej – istnieją od dziesięcioleci, choć nie mają spójnej struktury ani programu nauczania.

Na początku tego roku, starając się wypełnić lukę pomiędzy rosnącą liczbą pacjentów z niewydolnością serca a niedoborem lekarzy przygotowanych do opieki nad nimi, Amerykańskie Towarzystwo Niewydolności Serca (HFSA) zaczęło zezwalać internistom, którzy ukończyli jeden z tych programów, na przyjmowanie Do Certyfikat HF Egzamin.

„Zachwycony” rozwojem sytuacji Gorodsky powiedział: „To naprawdę pierwsze w historii jakiekolwiek uznanie przez społeczność narodową, że ci specjaliści istnieją i że zasługują na posiadanie certyfikatu, który mogą umieścić w swoim CV i z którego będą mogli skorzystać, gdy ubiegają się o pracę. Miejmy nadzieję, że to sprawi, że piłka się rozkręci. „Śnieg”.

READ  Gwałtowna eksplozja rozrywa gigantyczną, ziejącą dziurę w kosmosie i generuje nowe gwiazdy

Opieka uzupełniająca

W artykule opublikowanym w Internecie w zeszłym tygodniu w JACC: niewydolność sercaGorodsky i współpracownicy ilustrują zakres aktualnego problemu, zwracając szczególną uwagę na rozbieżność między tym, czego obecnie naucza się na stypendiach AHFTC, a tym, co jest potrzebne w praktyce klinicznej. Sugerują dodanie internisty z niewydolnością serca nie w celu zastąpienia osób, które ukończyły lata specjalistycznego szkolenia, ale raczej jako uzupełnienie zespołu, szczególnie w obszarach, w których obecnie brakuje opieki z powodu niewydolności serca.

Wraz z pojawieniem się poprzednich danych Znaczące dysproporcje w opiece Na przykład w przypadku pacjentów z niewydolnością serca mieszkających na obszarach wiejskich Gorodsky powiedział, że dodanie internistów z niewydolnością serca mogłoby pomóc bez wkraczania w to, co już robią specjaliści AHFTC, jak niektórzy krytykowali.

„Jeśli na obszarach wiejskich cierpisz na niewydolność serca, (…) śmiertelność u ciebie jest znacznie wyższa niż u osób na obszarach miejskich tylko dlatego, że nie możesz uzyskać opieki” – powiedział. „Gdybyśmy mogli zatrudnić internistów z niewydolnością serca i rozpowszechnić ich wszędzie.” Myślę, że na obszarach wiejskich opieka będzie lepsza. Nie jest to działanie antykonkurencyjne, ale raczej uzupełniające.”

Jeśli ktoś chce zaopiekować się chorymi na niewydolność serca, to świetnie, bo jest nas za mało Eran Z. Gorodski

Autorzy piszą, że profil internisty HF nie jest uniwersalny. Chociaż niektórzy, którzy ukończą to szkolenie, mogą kontynuować szkolenie z kardiologii ogólnej, „absolwenci naszych programów zostają szpitalami, Nefrolodzy, specjaliści intensywnej terapii, geriatrzy – wszystkie dziedziny, w których dodatkowe doświadczenie w opiece zdrowotnej jest natychmiast ważne i cenne. W obu przypadkach uważamy, że stowarzyszenia zawodowe powinny zachęcać do dodatkowego szkolenia w zakresie HF i je zatwierdzać, aby zwiększyć liczbę lekarzy posiadających wiedzę specjalistyczną w zakresie HF.

Chociaż standaryzacja tych programów do jednego roku jest niezbędna, Gorodsky i jego współpracownicy podkreślają kilka aspektów ważnych dla każdego przyszłego programu:

  • Runda hospitalizacji skupia się na leczeniu nasilenia niewydolności serca, progresji do niewydolności serca w stadium D oraz intensywnej terapii kardiologicznej
  • Zarządzaj pacjentami w różnych miejscach, w tym na oddziale, na OIOM-ie, w ramach konsultacji i w przychodniach ambulatoryjnych
  • Wykonywanie zabiegów w pracowni cewnikowania i oddziale intensywnej terapii (przede wszystkim cewnikowanie prawego serca)
  • Zajęcia do wyboru z zakresu multimodalnego obrazowania układu krążenia ze szczególnym uwzględnieniem echokardiografii
  • Doświadczenie medycyny paliatywnej
READ  Półimmersyjna terapia ruchowa w wirtualnej rzeczywistości w rehabilitacji kończyn górnych u pacjentów po urazie rdzenia kręgowego z wykorzystaniem kontrolera ruchu skokowego

Wiele wyzwań

Eksperci twierdzą, że rozpowszechnianie tego typu programów szkoleniowych będzie stanowić wyzwanie, potwierdzając krytykę ze strony specjalistów w dziedzinie chorób wewnętrznych i AHFTC.

Najbardziej nie do pokonania z tych przeszkód, stwierdził Gorodski, jest brak danych na temat tego, ile osób poszło już tą drogą i co zrobili od tego czasu. Trwają jednak badania, które mają zaradzić temu problemowi i przynajmniej dostarczyć wyczerpującą listę dostępnych programów oraz tego, czego uczą – dodał.

Według autorów kolejne na liście jest standaryzowane podejście ukierunkowane na specjalistów niekardiologicznych. „Opracowanie takiego programu nauczania odróżniłoby szkolenie internistów HF od stypendiów AHFTC akredytowanych przez ACGME”.

Ponieważ czas trwania szkolenia lekarzy jest już krytykowany jako zbyt długi, Gorodsky i jego współpracownicy podkreślają, że chociaż ukończenie tego dodatkowego roku w celu opieki nad pacjentami z niewydolnością serca nie byłoby konieczne, „uważamy, że dodatkowe doświadczenie byłoby bardzo korzystne. ” Korzyści dla społeczności/populacji pacjentów.”

Gorodsky nie wierzy, że obecny model szkolenia w zakresie chorób wewnętrznych odpowiednio przygotowuje ludzi do leczenia niewydolności serca. „Nie chcę sugerować, że przyszli lekarze chorób wewnętrznych nie będą mogli opiekować się pacjentami z niewydolnością serca” – powiedział. „Oczywiście, że będą w stanie. Mówię tylko, że jeśli niewielki procent z nich zdecyduje się na to szkolenie, będą mieli bardziej zaawansowany i wyrafinowany zestaw umiejętności, co będzie bardzo pożądane. „

Gorodsky powiedział, że inna krytyka pojawiła się ze strony jego rówieśników z AHFTC, zauważając, że niektórzy twierdzili, że takie programy „spowodowałyby zamieszanie” wśród pacjentów. „Moja odpowiedź jest taka, że ​​każdy, kto chce opiekować się pacjentami z niewydolnością serca, jest świetny, ponieważ jest nas za mało” – powiedział. „Jestem skłonny podjąć niewielkie ryzyko zamieszania w związku z możliwą nieodpowiednią opieką”.

READ  Cykliczny paraliż hiperkaliemiczny wtórny do schyłkowej niewydolności nerek i nadmiernego spożycia ziemniaków

Na koniec Gorodsky powiedział, że znalezienie środków na te programy stanowi wyzwanie, ponieważ nie są one akredytowane przez ACGME. „Wszyscy staramy się ustalić, jak wypłacać stypendia dla tych stażystów; każdy z naszych systemów robi to inaczej, czy to poprzez filantropię, fundusze bieżące czy dotacje” – wyjaśnił. „Więc trudniej jest rozwiązać ten problem i trzeba to zrobić inaczej.” Rozwiąż problem lokalnie na poziomie przedsiębiorstwa.”

Gorodski przyznał, że przekonanie ludzi do tej ścieżki szkoleniowej będzie wymagało wysiłku.

„Być może pewnego dnia za kilka lat dojdziemy do punktu, w którym więcej ludzi w to uwierzy i dołączy do naszego obozu” – powiedział. „Nie ma granic, ponieważ tempo wzrostu pacjentów z niewydolnością serca jest astronomiczne. Jest nas za mało, aby się nimi zająć”.