Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Howard Schultz ze Starbucks stoi w obliczu dochodzenia w sprawie impeachmentu od Berniego Sandersa w Senacie

Howard Schultz ze Starbucks stoi w obliczu dochodzenia w sprawie impeachmentu od Berniego Sandersa w Senacie

Założyciel Starbucks i miliarder Howard Schultz bronił w środę podejścia firmy kawowej do uzwiązkowienia pracowników w kongresowym starciu z kontrowersyjnym liberalnym senatorem Berniem Sandersem.

Sanders, który przewodniczy komisji senackiej nadzorującej amerykańskie prawo pracy, oskarżył Starbucks o rozbijanie związków zawodowych, odkąd pracownicy firmy po raz pierwszy głosowali za zrzeszeniem się w sklepie w Buffalo w stanie Nowy Jork w grudniu 2021 r.

W swoim przemówieniu wstępnym Sanders oskarżył Schultza o kierowanie „najbardziej agresywną i nielegalną kampanią niszczenia związków zawodowych w najnowszej historii naszego kraju”.

W swoim przygotowanym oświadczeniu Schultz powiedział, że Starbucks negocjuje z pracownikami, ale przedstawiciele związków „nalegali na nielegalne warunki wstępne, takie jak„ wirtualne ”negocjacje i udział zewnętrznych obserwatorów”.

Powiedział, że po tym, jak niektórzy pracownicy związkowali się, Starbucks rozpoczął proces negocjacji w ponad 200 sklepach. „Nasza działalność zależy również od zaufania, połączenia i wspólnego zaangażowania między Starbucks, jego partnerami i klientami” – powiedział członkom panelu.

Wymiany między Sandersem i Schultzem były często trudne. W pewnym momencie Sanders zapytał Schultza: „Czy kiedykolwiek pytałeś pracownika Starbucks, jeśli tak bardzo nienawidzisz Starbucks, dlaczego nie pójdziesz pracować gdzie indziej?”

To nieprawda, powiedział Schultz. „To nie jest dokładnie to, co powiedziałem. Czy mogę opowiedzieć historię?”, odpowiedział Schultz.

– Mam jeszcze kilka pytań, przepraszam. Sanders odpowiedział.

Schultz bronił również ataków na jego majątek netto, który według Forbesa wynosi 3,7 miliarda dolarów. Powiedział senatorom: „Tak, mam miliardy dolarów – zasłużyłem na to”. „Nikt mi tego nie dał. I ciągle dzieliłem się tym z pracownikami Starbucks.”

Rozprawa jest napiętą rozgrywką między dwoma byłymi kandydatami na prezydenta USA – Sanders kandydował w prawyborach Demokratów w 2016 i 2020 roku, a Schultz rozważał kandydowanie w 2020 roku jako kandydat niezależny.

Stanowi to również test dla amerykańskiego ruchu robotniczego, który utknął w martwym punkcie od czasu znaczących zwycięstw w niektórych lokalizacjach Starbucks i Amazon w ciągu ostatnich dwóch lat. Związkowcy trafili m.in niski wynik Według Departamentu Pracy 10,1 procent amerykańskiej siły roboczej w 2022 roku.

READ  Czy Pizza Hut będzie kolejnym gigantem, który zniknie z High Street? Przyszłość restauracji stoi pod znakiem zapytania po 50 latach obecności w Wielkiej Brytanii wraz z rosnącymi cenami, które wpędziły ją w dalsze straty

Sanders był zdecydowanym zwolennikiem praw pracowniczych Grozili, że je przywiozą Schultza, aby zmusić go do złożenia zeznań na rozprawie po tym, jak Starbucks początkowo zaoferował innego urzędnika firmy. Schultz zrezygnował z funkcji tymczasowego dyrektora generalnego Starbucks na początku tego miesiąca, ale pozostaje w zarządzie.

Po tym, jak Sanders nalegał, aby Schultz stawił się osobiście na przesłuchaniu, Milan Dellal, były pracownik Senatu, który założył firmę lobbingową Tiger Hill Partners, powiedział: „Trudno nie odczytać osobistego sporu na tym przesłuchaniu”.

Starbucks był powszechnie postrzegany jako jeden z najbardziej postępowych pracodawców w Stanach Zjednoczonych, zapewniający pracownikom wykształcenie wyższe, leczenie bezpłodności i świadczenia zdrowotne. Ale to rozróżnienie zanikło wraz z walką Schultza ze związkami zawodowymi.

Eksperci ds. pracy twierdzą, że to niezwykłe, aby dyrektorzy byli osobiście zaangażowani w wysiłki mające na celu powstrzymanie kampanii związkowej. Chociaż Schultz był między swoimi obowiązkami jako dyrektor generalny Starbucks, kiedy pracownicy w Buffalo zorganizowali pierwsze wybory związkowe w firmie, udał się osobiście na spotkanie z pracownikami, aby spróbować przekonać ich, aby nie wstępowali do związków zawodowych. Od tego czasu pracownicy złożyli prawie 100 skarg dotyczących nieuczciwych praktyk pracy przeciwko samemu Schultzowi, twierdząc, że podczas zamkniętych sesji obiecał poprawę warunków pracy, jeśli pracownicy baristów przestaną tworzyć związki zawodowe.

„Starbucks robi to, co większość pracodawców, ale na sterydach” – powiedziała Rebecca Givhan, profesor stosunków pracy na Uniwersytecie Rutgers. „Myślę, że się przeliczył. Myślę, że myślał, że marka i jego reputacja wystarczą, by powstrzymać pracowników przed organizowaniem się, ale jeśli już, to obróciło się to przeciwko”.

W zeszłym tygodniu Starbucks spotkał się z petycją akcjonariuszy na swoim dorocznym spotkaniu, prosząc firmę o ujawnienie więcej informacji o tym, jak ustanowiła swoją politykę rokowań zbiorowych. Spółka musi ujawnić wyniki głosowania akcjonariuszy do końca środy.

READ  Akcje i obligacje spadają, ponieważ inwestorzy przygotowują się do dalszego zacieśniania polityki przez Fed