Była gwiazda Strictly Come Dancing ujawniła, że odkłada dzień swojego ślubu na Instagramie w niedzielę po śmierci ukochanej osoby.
Emerytowany brytyjski lekkoatleta, 36-letni Greg Rutherford, ujawnił druzgocące wieści w mediach społecznościowych, udostępniając trzy zdjęcia swojej narzeczonej.
Były zawodnik MasterChef jest partnerem 33-letniej Susie Verrill od maja 2019 roku i mają razem troje dzieci.
Powiedział, że szczęśliwe uroczystości powinny zostać przełożone po parze Stracił bliskiego członka rodziny.
Greg wyjaśnił: „Dzisiaj miał być dzień naszego ślubu.
„Z powodu utraty kogoś bardzo bliskiego i ważnego przełożyliśmy ten wielki dzień – w typowy sposób pogoda w Wielkiej Brytanii byłaby idealna, jesteśmy trochę przybici.
Ale musimy wszystko zaplanować od nowa i naprawdę mieć nadzieję, że dostaniemy dokładnie to, czego chcemy.
„Susiejverrill, który wiem, że dzisiaj byłby przygnębiający, ale tak bardzo cię kocham i będziemy mieli jeszcze lepszy ślub, kiedy w końcu będzie to możliwe”.
Jego narzeczona Susie dostrzegła jasną stronę i podpisała post: „Dzięki Bogu, zaczęłam decydować się na dłuższe paznokcie, ponieważ te zdjęcia dłoni dają mi manicure kupiecki”.
Susie i Greg są razem od 2012 roku, a zaręczyli się w maju 2019 roku.
Para ma troje dzieci, córkę Daphne, dwóch synów. Ośmioletni Milo i pięcioletni Rex.
Greg jest mistrzem olimpijskim, który zdobył złoto w skoku w dal w Londynie w 2012 roku, a także startował w Strictly Come Dancing w 2016 roku.
Pozostaje brytyjskim rekordzistą w skoku w dal w hali i na świeżym powietrzu, zdobywając złoto na Mistrzostwach Świata w 2015 roku.
Rutherford wycofał się ze skoku w dal we wrześniu 2018 r.
„Ma skłonność do apatii. Rozwiązuje problemy. Miłośnik Twittera. Pragnący być orędownikiem muzyki”.
More Stories
Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy
Molly Mae Hague wygląda zupełnie nie do poznania w swoim kostiumie Babci Wilczy z Czerwonego Kapturka, gdy rzuca uroczą kulą bougie na Halloween dla swojej córki Bambi.
Recenzja historii Christophera Reeve’a – „Kompleksowa i afirmująca życie”