Michael Gove otworzył nowy front w swojej wojnie z największymi budowniczymi domów w Wielkiej Brytanii po tym, jak nazwał ich „kartelem” w komentarzach do aktywistów torysów.
Minister mieszkalnictwa powiedział Conservative Environment Network w zeszłym tygodniu, że stał się niepopularny wśród deweloperów ze względu na jego stanowisko w sprawie bezpieczeństwa budynków.
Powiedział: „Nie jestem chłopcem z plakatu [for developers]… nie jest obecnie szczególnie popularny wśród programistów ze względu na niektóre kroki, które podjęliśmy w zakresie bezpieczeństwa budynków, a także inne zmiany, które chcemy wprowadzić.
„Chcemy wprowadzić 101 zmian i w zasadzie mamy kartel wielkich budowniczych domów, który pracuje w określony sposób, co wiąże się z różnymi nieszczęśliwymi konsekwencjami.
„Jak wspomniałem, wszystkie ich zachęty polegają w zasadzie na połknięciu dziewiczych zielonych pól, a nie na poważnym myśleniu o odnowie. Wszystkie ich zachęty polegają na pozostawieniu komuś innemu martwienia się o wszelkiego rodzaju zewnętrzne czynniki środowiskowe, zamiast ich uwzględniania w sposobie myślenia o rozwoju”.
Komentarze są szczególnie podburzające, ponieważ wskazują, że Goff wierzy, że branża angażuje się w praktyki antykonkurencyjne.
Działanie jako kartel – w którym firmy zmawiają się, aby sztucznie utrzymywać wysokie ceny dla swoich klientów – jest nielegalne w Wielkiej Brytanii i podlega karze grzywny w wysokości do 10% obrotów na całym świecie. Nie ma dowodów na to, że budowniczowie domów angażują się w zachowania kartelowe.
Branża zareagowała gniewnie na komentarze, a jeden z dyrektorów generalnych nazwał słowa Gove „zdumiewającymi”.
Powiedzieli: „Wydaje się sugerować, że niektóre z największych brytyjskich korporacji są podobne do organizacji przestępczych”.
Napięcia między programistami a panem Goffem już narastają Z powodu jego odrębnego żądania, aby zapłacili za usunięcie palnej okładziny z tysięcy mieszkań.
Urzędnicy w jego okręgu powiedzieli budowniczym domów, że Pozwolenie na planowanie może zostać cofnięte z mocą wsteczną Od deweloperów, jeśli umowa nie zostanie podpisana do marca.
Źródła branżowe ostrzegały, że posunięcie to może zakłócić prace na placach budowy i doprowadzić do upadku firm, opisując to jako próbę zmuszenia deweloperów do zaakceptowania warunków Goffa.
Dyskusje znalazły się w ślepym zaułku po odrzuceniu kontroferty producentów domów w celu rozwiązania kryzysu.
Deweloperzy zasugerowali, że mogą pokryć koszty okładzin na własnych terenach bez dodatkowych ukierunkowanych środków podatkowych poza podatkiem od deweloperów mieszkaniowych, który ma obowiązywać od kwietnia.
Rząd i deweloperzy przedłużyli termin rozmów, ale nadal istnieją różnice w danych i odpowiedzialności.
Organ handlowy Stowarzyszenia Budowniczych Domów (Home Builders Association) wynajął w zeszłym miesiącu PwC do przeprowadzenia własnego audytu domów z problemami z okładzinami w całej Wielkiej Brytanii, w odpowiedzi na zarzuty rządu dotyczące ponad 4 miliardów funtów kosztów naprawy problemu w blokach o średniej zabudowie.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Stopy procentowe w Wielkiej Brytanii: Bank Anglii wkrótce ujawni swoją kolejną decyzję
Pracodawcy zmuszający pracowników do powrotu do pracy odchodzą w zapomnienie – twierdzi ekspert, twórca terminu prezenteizm Pracuj w domu
BlackRock i Microsoft planują fundusz o wartości 30 miliardów dolarów na inwestycje w infrastrukturę sztucznej inteligencji