Badanie wykazało, że katastrofalny spadek poziomu ozonu w atmosferze wokół tropików około 75 000 lat temu spowodował wąskie gardło w populacji.
Eksperci z niemieckiego Instytutu Chemii im. Maxa Plancka odkryli, że poziom ozonu został obniżony o połowę w wyniku erupcji ogromnego wulkanu Toba na Sumatrze.
Uważa się, że Toba była jedną z największych erupcji na Ziemi, która wybuchła na około 5097 mil kwadratowych materii i spowodowała „wulkaniczną zimę” trwającą 6-10 lat.
Jezioro Toba – z 436 milami kwadratowymi wody – uformowało się, by wypełnić przypominającą kocioł pustkę, czyli „kalderę”, pozostawioną przez potężną erupcję.
Ochłodzenie z powodu wulkanicznej zimy mogło mieć różne pośrednie skutki, w tym ochłodzenie oceanów, dłuższe wydarzenia El Niño, nieurodzaju i choroby.
Zespół stwierdził jednak, że blokując promienie słoneczne, a tym samym zapobiegając tworzeniu się ochronnego ozonu, promienie UV bardziej szkodzą ludziom w tropikach.
Według wcześniejszych badań uważa się, że populacja zmniejszyła się do około 10 000 do 30 000 osób po erupcji Toba.
Badanie wykazało, że katastrofalny spadek poziomu ozonu w atmosferze wokół tropików 60 000 do 100 000 lat temu spowodował wąskie gardło populacji. Eksperci z niemieckiego Instytutu Chemii im. Maxa Plancka odkryli, że poziom ozonu został obniżony o połowę w wyniku erupcji ogromnego wulkanu Toba na Sumatrze. Na zdjęciu: wrażenie artysty na temat erupcji Toba
Pomysł, że erupcje wulkanów są odpowiedzialne za spowolnienie wzrostu populacji, został po raz pierwszy zaproponowany przez pisarka naukową Ann Gibbons w 1993 roku.
Autor artykułu i chemik atmosferyczny Sergei Osipov z Instytutu Chemii Maxa Plancka w Moguncji w Niemczech wyjaśnił, że „tuba od dawna uważana jest za przyczynę uduszenia”.
Dodał jednak: „Wstępne badania zmiennych klimatycznych temperatury i opadów nie dostarczyły żadnych konkretnych dowodów na niszczycielski wpływ na rasę ludzką”.
Teraz można ustalić związek między superwulkanem a szyją, powiedział współautor artykułu i geolog Georgi Stenchikov z King Abdullah University of Science and Technology (KAUST).
„Wskazujemy, że promieniowanie UV przy powierzchni jest ewolucyjnym czynnikiem napędzającym tropiki” – wyjaśnił.
Profesor Stenchikov dodał, że efekty klimatyczne, takie jak ochłodzenie spowodowane przez aerozole wulkaniczne w atmosferze blokujące światło słoneczne, stają się bardziej znaczące tylko „w bardziej niestabilnych regionach oddalonych od tropików”.
„Warstwa ozonowa zapobiega przedostawaniu się wysokiego poziomu szkodliwych promieni ultrafioletowych na powierzchnię” – wyjaśnił dr Osipov.
Aby wytworzyć ozon z tlenu atmosferycznego, fotony są potrzebne do zerwania wiązania O₂. Kiedy wulkan uwalnia ogromne ilości dwutlenku siarki (SO₂), powstały pióropusz wulkaniczny pochłania promieniowanie ultrafioletowe, ale blokuje promienie słoneczne.
To, dodał, „ogranicza powstawanie ozonu, tworzy dziurę ozonową i zwiększa szanse na stres UV”.
W swoich badaniach naukowcy przeprowadzili model klimatyczny opracowany przez NASA na superkomputerze w KAUST, aby symulować wpływ różnych rozmiarów erupcji na globalny poziom promieniowania ultrafioletowego.
Modelowanie przeprowadzone przez zespół wykazało, że nawet stosunkowo niewielkie scenariusze supererupcji miały znaczący wpływ na ozon w atmosferze – i że oszacowane emisje dwutlenku siarki z Toba prawdopodobnie zmniejszyły globalny poziom ozonu nawet o 50 procent. Na zdjęciu: zmiany ozonu w zależności od szerokości geograficznej w ciągu dwóch lat po erupcji. Wyczerpanie jest pokazane na niebiesko
Modelowanie wykazało, że nawet stosunkowo niewielkie scenariusze supererupcji miały znaczący wpływ na ozon w atmosferze, a oszacowane emisje dwutlenku siarki z Toby prawdopodobnie zmniejszyły globalny poziom ozonu nawet o 50 procent.
Ta zmiana mogła doprowadzić do wyższych poziomów promieniowania ultrafioletowego docierającego do powierzchni Ziemi, zwiększając szkody dla zdrowia ludzkiego i negatywnie wpływające na wskaźniki przeżywalności.
„Skutki stresu ultrafioletowego mogą być podobne do skutków wojny nuklearnej” – wyjaśnił dr Osipov.
Jezioro Toba – z 436 milami kwadratowymi wody – uformowało się, by wypełnić przypominającą kocioł pustkę, czyli „kalderę”, pozostawioną przez potężną erupcję. Na zdjęciu: teren jeziora Toba na Sumatrze
Uważa się, że Toba była jedną z największych erupcji na Ziemi, która wybuchła na około 5097 mil kwadratowych materii i spowodowała wulkaniczną zimę trwającą 6-10 lat. Na zdjęciu: jezioro Toba wypełniające pustkę przypominającą kocioł, czyli kalderę, pozostawioną przez erupcję wulkanu, jak widać obecnie
Na przykład plony plonów i produktywność morska zmniejszą się z powodu efektów sterylizacji UV. Wyjście bez ochrony przed promieniowaniem UV może spowodować uszkodzenie oczu i oparzenia słoneczne już po 15 minutach.
Doszedł do wniosku: „Z biegiem czasu nowotwory skóry i ogólne uszkodzenia DNA mogły doprowadzić do spadku populacji”.
Pełne wyniki badania zostały opublikowane w czasopiśmie Komunikacja Ziemia i Środowisko ..
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków