Wakacje w Forte dei Marmi, mało znanym nadmorskim miasteczku, ulubionym przez włoską elitę. Zdjęcie/Getty Images
To jak Lazurowe Wybrzeże, przyjdź i pomasuj ramiona Włoski Elita Forte dei Marmi – pisze Kate Wickers
Docieram do włoskiego kurortu Forte dei Marmi, położonego na wybrzeżu Toskanii, podczas gdy kluby plażowe rozładowują leżaki, aby ustawić je na nieskazitelnie oczyszczonym piasku.
Pod koniec kwietnia rano jest jeszcze trochę chłodno, ale w porze lunchu siadam w fotelu, aby zamówić Campari w skąpanym w słońcu klubie plażowym Albemare, który należy do legendarnego włoskiego tenora Andrei Bocelli.
Prawda jest taka, że w sierpniu byłabym szczęśliwa, gdyby udało mi się tu usiąść, bo to najbardziej rozchwytywana restauracja w Forte dei Marmi, gdzie bogaci i sławni spotykają się przy lunchu z owocami morza.
Dziś jednak mam tę odrestaurowaną perełkę do kąpieli z lat dwudziestych XX wieku, z turkusowymi przebieralniami i eleganckimi chatkami, tylko dla siebie, a zaproszenie od przyjaznego barmana brzmi „fai con Calma (spokojnie)”.
Czytaj więcej: Trzymaj się z daleka od turystów we Włoszech
Chociaż turystyka rozpoczęła się tutaj pod koniec XIX wieku, to właśnie Sophia Loren umieściła ten kurort na mapie podczas wakacji w latach 60. XX wieku. Kiedy Luciano Visconti i Giorgio Armani kupili tu wille, ich elegancki los został przypieczętowany.
Urocze wille w pastelowych kolorach, będące własnością trzeciego i czwartego pokolenia, stanowią większą część miasta, ale było tam kilku znaczących zagranicznych intruzów, wśród nich prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, którego kremowa willa wyłożona cyprysami znajduje się w rodzinnym mieście Forte Vitorii Apoany. Najpiękniejsza okolica.
Zatrzymuję się w hotelu La Serena, zbudowanym w latach 60. XX wieku, który niedawno przeszedł gruntowny remont.
To powiew świeżości wśród droższych pięciogwiazdkowych hoteli w Forti, dysponujących 28 pokojami (w tym sześć apartamentów), ogrodem i basenem w cieniu strzelistych sosen.
Bogactwo dzieł sztuki (dwie potężne rzeźby nabyte niedawno na Biennale w Wenecji są tematem wartym dyskusji) oraz stylowy bar i restauracja Ikon sprawiają, że miejsce to wydaje się wyjątkowe, ale nie ma w nim nic pretensjonalnego.
Działania nieformalne w praktyce obejmują bezpłatny lunch (np. gorąca sałatka z owoców morza, grillowany bakłażan, lokalny ser i focaccia), który jest zostawiany gościom do spożycia, oraz bezpłatne zielone rowery (zarówno w wersji elektrycznej, jak i push).
„Daj nam znać, jeśli będziesz czegoś potrzebować” – często pamiętam. Nie jestem pewien, co czyni mój pobyt pełniejszym, ponieważ mój apartament Garden Suite jest przestronny, ma skórzane łóżko inspirowane latami 60. XX wieku i łazienkę z marmuru Carrera z widokiem na góry, z których jest wyrzeźbiona.
Na moim prywatnym balkonie siedzę wśród doniczek glicynii, popijając lokalne białe Ecco di Mare i ciesząc się widokiem z dachów na ocean. Nie ma wątpliwości, że prowadzę piękne życie.
Na szerokiej, piaszczystej plaży Forte znajduje się osiemdziesiąt klubów plażowych, więc możesz tracić tygodnie na ich wypróbowywanie, od tych oferujących urok starego świata, takich jak Augustus i Albemar, po bardziej niedrogie miejsca, takie jak Bagno Sacro Chiuri, gdzie jadam lunch boso. Na piasku, na linguine z ostrygami.
Starożytne znaki każdego z nich odgrywają dużą rolę w dziedzictwie kulturowym Forte, a najstarsze pochodzą z lat 30. XX wieku (nie przegap znaków Camilla, Maestrol i Sud-Est).
Płaską, przylegającą do wybrzeża ścieżką najlepiej dojechać rowerem elektrycznym do sąsiedniego kurortu Viareggio (30 km w obie strony). Okres świetności Viareggio przypadł na lata dwudzieste i trzydzieste XX wieku i choć obecnie jest miejscami nieco zmęczone, architektura w stylu free (włoska odpowiedź na secesję) zachwyca.
Do najpiękniejszych należą Bagno Martinelli z bulwiastą kopułą i ozdobnymi tynkami oraz Gran Café Margherita (gdzie lubił spędzać czas kompozytor Puccini) z kolorowymi kopułami i orientalnym wystrojem.
Po powrocie do Forte wybrałem się na spokojny spacer po centrum miasta, gdzie zalesione drzewa rzeźbią place wyłożone marmurem, wzdłuż których znajdują się kawiarnie i sklepy włoskich gigantów designu, w tym Prada, Missoni i Dolce & Gabbana.
Natknąłem się na pracownię rzemieślnika chodaków Giuseppe, wypełnioną wykonanymi na wymiar drewnianymi formami do stóp, każdy wykonany na zamówienie dla jego zamożnej klienteli.
Najbardziej przyjazny dla kieszeni, cotygodniowy środowy targ, na którym znajdziesz ubrania (świetnym zakupem są bawełniane kurtki lokalnej marki La Rigue di Forte dei Marmi), ceramikę inspirowaną wybrzeżem i galanterię skórzaną.
Po przeglądaniu lunch na dobrze nadziewanej focacci (spróbuj pastrami z piklami) w All’ Antico Vinaio, położonej na pięknym Piazza Garibaldi.
Jeśli Forte ma jedną charakterystyczną cechę, jest to molo Pontil, zbudowane w 1876 roku.
Pełne piękno Forte ujawnia się dopiero, gdy spojrzysz na miasto z końca tego 275-metrowego molo, położonego na tle majestatycznych gór Apuan, gdzie w przeciwieństwie do ciepłego wiosennego wieczoru widzę śnieg na wysokich szczyty.
Do Lukki, Pizy i Florencji można z łatwością dojechać pociągiem, podobnie jak do wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO Cinque Terre – sieci pięciu nadmorskich miast.
W sezonie najlepiej przyjechać pociągiem odjeżdżającym z nadmorskiej miejscowości La Spezia, ale w spokojniejszych miesiącach lepiej jest skorzystać z samochodu, aby w samotności cieszyć się nadmorską scenerią.
Miasta Monterosso i Vernazza, z ich pastelowymi domami i balkonami pełnymi geranium, są tak ładne jak na pocztówce, ale Manarola okazuje się moją ulubioną, gdy zygzakiem przemierzam szczyt miasta i jego piękną dzwonnicę przez wąskie aleje prowadzące do miasta. Port, w którym skały usiane są czystą, błękitną wodą.
Pięć kilometrów od Forte znajduje się pachnące sosnami miasteczko Pietrasanta na wzgórzu, słynące z galerii sztuki i dzieł sztuki dostępnych w miejscach publicznych.
Pierwszą rzeczą, którą zobaczysz, będzie ogromny posąg wojownika z brązu autorstwa kolumbijskiego artysty Botero. Z dala od miasta, centralne miejsce zajmuje gigantyczny Poor Teddy in Repose Rachel Lee Hovnanian, z sercem jak sztylet.
Od stuleci odwiedzali go rzeźbiarze, którzy przyjeżdżali pracować z marmurem z pobliskich kopalni Carrera, m.in. More, Miró i Michelangelo, który pracował tu od 1515 do 1518 roku.
W kościele Sant’Antonio Abate freski Botero – Porta del Paradiso (Brama Niebios) i Porta del Infierno (Piekło), namalowane w 1993 roku – są niezwykłe (poszukaj Matki Teresy i Hitlera wśród jego charakterystycznych okrągłych postaci).
Wracając na plażę w Forte, do rodzinnej Ristorante Gilda, zjadłem pyszne fritto misto z owocami morza, robiąc miejsce na deser Babci (w wieku 70 lat znajdziesz ją w kuchni przygotowującą jej znak firmowy Torta della Nonna).
Dziś wieczorem wznoszę toast za radości podróży poza sezonem, gdy jest ładna pogoda, nie ma tłoku na leżakach i nie trzeba wciągać brzucha (na szczęście w kwietniu nie przyjechały jeszcze słynne modelki Gucci w bikini) .
Lista kontrolna
Forte dei Marmi, Włochy
Kieruję się tam
Z Auckland do Rzymu możesz polecieć liniami Qatar Airways, Singapore Airlines lub Emirates z jedną przesiadką. Z Rzymu można dojechać do Forte dei Marmi w cztery godziny lub pociągiem w trzy godziny i 50 minut (najszybsza usługa).
Detale
Pokój dwuosobowy w La Serena od 452 USD za nocleg i śniadanie. Obiekt czynny od kwietnia do końca października. lazerenahotel.it
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi