Francuska skoczka o tyczce Margot Chevrier złamała kostkę w szokujących scenach podczas weekendowych zawodów w Halowych Mistrzostwach Świata w lekkoatletyce w Glasgow.
Chevrier wycofała się z próby skoku, po czym spadła z rurki i minęła matę. Doznała poważnego urazu nogi i przed przewiezieniem do szpitala musiała zostać przeniesiona ze strefy lądowania na noszach.
Opublikowała zdjęcie ze swojego szpitalnego łóżka Na Instagramie Potwierdza, że będzie potrzebowała dwóch operacji kostki, co podważa jej nadzieje na skoki na igrzyskach olimpijskich w Paryżu.
„Wystarczy wszystko, czego potrzeba. Będę tam” – napisała w związku z udziałem w swoich domowych igrzyskach olimpijskich w lipcu i sierpniu.
Kiwi Eliza McCartney poszybowała w górę i zdobyła srebro po opóźnieniu.
„To była naprawdę straszna rzecz, gdy komuś coś takiego się przydarzyło” – McCartney powiedział o kontuzji Chevriera.
„To nie jest częste zjawisko, a żeby coś takiego zdarzało się na turnieju… biedna Margot. Nawet nie wiem, co powiedzieć, szczerze mówiąc. Ale tak czasem się dzieje w sporcie i trzeba pozostać w grze. Musisz musisz zachować spokój i opanować się, a następnie wrócić do miejsca, z którego będziesz mógł skoczyć.
„Tak, jednak opóźnienie było trudne [I was] Po prostu trenuję z innymi dziewczynami i staram się zachować pozytywne nastawienie. Kiedy ją wyjęto z samochodu, wydawała się cała, więc mogliśmy do niej wrócić. Trudno jest coś takiego osiągnąć, ale trzeba po prostu pozostać w tej strefie i właśnie wróciłem do faktu, że wskoczyłem w to i podobało mi się to, i starałem się tego trzymać.
Mam nadzieję, że wyzdrowieje i wszystko pójdzie dobrze, ale oczywiście nie jest najlepiej.
McCartney rozpoczęła swoje zawody wygodnym przewyższeniem na odległość 4,55 m po raz pierwszy, po czym doznała wypadku na wysokości 4,65 m, uderzając w poprzeczkę w pierwszej próbie, a następnie ponownie odkryła swoje współrzędne i po drugim przebiciu wyleciała bez szwanku – około 18,7 cm nad poprzeczką. Tak wynika ze statystyk World Athletics.
Kiwi zdominowała zawody, osiągając wysokość 4,75 m, jako jedyna zawodniczka w stawce, która przekroczyła tę wysokość już w pierwszej próbie. Jest to wzrost, który udało się osiągnąć jedynie trzem innym kobietom – Coudry, Moon i Angelice Moser ze Szwajcarii.
Kolejne wzniesienie na wysokość 4,80 m oznaczało koniec zarówno dla Moona, który zmagał się z kontuzją Achillesa, jak i dla Mosera, gdy walka o złoty medal przerodziła się w bezpośrednią strzelaninę pomiędzy brązowym medalistą Igrzysk Olimpijskich w Rio z 2016 r. McCartneyem i Caudrey.
Jednak los złotego medalu w biegu na 4,80 m przypadł Brytyjczykowi, który z McCartneyem dzieli tego samego trenera, Scotta Simpsona. Podczas gdy światowa liderka i faworytka gospodarzy w drugiej próbie uzyskała wynik ponad 4,80 m, McCartneyowi udało się to zrobić po raz trzeci, aby osiągnąć ten sam wyczyn, co zapewniło Caudrey pierwsze miejsce w odliczaniu.
Obie nie zaliczyły pierwszej próby na odległość 4,85 m, po czym McCartney zdecydowała się zrezygnować z ostatniej próby i zamiast tego podniosła poprzeczkę do 4,90 m. Podczas gdy Cowdrey nie była w stanie poszybować na odległość 4,85 m, McCartney spudłowała w próbie na odległość 4,90 m i zdobyła srebro.
„Minęło dużo czasu, odkąd rywalizowałam o te rzeczy. Minęło dużo, dużo czasu, odkąd patrzyłam na takie wysokości. Wiedziałam, że jestem w najlepszej formie, ale było wiele kobiet startować w tym konkursie.”
„Nie miałem zbyt wielkich oczekiwań, więc czuję, że w pewnym sensie nie wszystko się uspokoiło. Byłem pod wielkim wrażeniem, że mogłem wziąć udział w naprawdę świetnych zawodach”.
„Publiczność była niesamowita. Przypomniałem sobie lata 90., czego nie robiłem od lat, i teraz zdobyłem ten medal, co jest trochę przypadkowe, ale bardzo się z tego cieszę”.
„Fanatyk telewizyjny. Miłośnik internetu. Ewangelista podróży. Pragnący przedsiębiorcy. Odkrywca amator. Pisarz”.
More Stories
Dwóch meloników Black Caps ma wątpliwości co do końcowego testu Indii
Tupou Vaa’i: „Gra dla All Blacks to dobry sposób, aby pokazać, że kocham mojego brata” | Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby
Kibic Anglii nazywa Hakę „śmiesznym” i twierdzi, że należy go „posprzątać”