Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Dokumenty pokazują, że nowozelandzkie firmy mogłyby skorzystać na amerykańskiej wojskowej strategii kosmicznej

Dokumenty pokazują, że nowozelandzkie firmy mogłyby skorzystać na amerykańskiej wojskowej strategii kosmicznej

Rocket Lab ma jedyny port kosmiczny w Nowej Zelandii, na półwyspie Mahia.
zdjęcie: Dostawca/Laboratorium Rakietowe

Nowa Zelandia wspiera strategię wojskową Stanów Zjednoczonych polegającą na pozyskiwaniu komercyjnych technologii kosmicznych podczas każdego konfliktu, w tym w razie potrzeby „wzmacniania”.

Podejście to przedstawiono na odprawie rządowej, która ujawniła również, że firma Aotearoa szukała sposobu, w jaki lokalne przedsiębiorstwa mogłyby skorzystać z nowej strategii.

„Nowa Zelandia z zadowoleniem przyjmuje nową decyzję” – stwierdzono w odprawie przygotowanej dla minister przestrzeni kosmicznej i obrony Judith Collins przed jej kwietniowym spotkaniem z przywódcami politycznymi i wojskowymi USA. [US Department of Defence] „Strategia integracji przestrzeni komercyjnej i jesteśmy ciekawi, w jaki sposób nowozelandzcy dostawcy komercyjnych usług kosmicznych mogą wesprzeć to podejście”.

Collins powtórzył to podejście w oświadczeniu dla RNZ późnym wieczorem w czwartek.

Ministerstwo Obrony Strategię przedstawił pod koniec kwietnia W następstwie przyjęcia bardziej agresywnej postawy w przestrzeni kosmicznej.

Powiedziała, że ​​jej nowym najwyższym priorytetem jest „zapewnienie dostępu do rozwiązań komercyjnych w całym spektrum konfliktów”.

Musiała być w stanie „zwiększyć swoje możliwości handlowe, aby sprostać wymaganiom wojskowym” i może osiągnąć stopień W Spraw, aby firma realizowała kontrakty obronne przed innymi Ministerstwo Obrony stwierdziło, że w „konkretnych sytuacjach”.

W odprawie Collinsa stwierdzono, że Nowa Zelandia jest wiodącym przykładem nawiązania współpracy między pięcioma grupami wywiadowczymi i że jest zainteresowana wykorzystaniem tych „udokumentowanych osiągnięć”.

Dodał: „Współpraca kosmiczna z Nowej Zelandii ma dla Stanów Zjednoczonych zalety związane z czasem, kosztami i elastycznością oraz działa na rzecz rozwoju sektora kosmicznego w Nowej Zelandii. Wzmacnia także stosunki w zakresie bezpieczeństwa między naszymi obydwoma krajami”.

Najważniejszym przedsięwzięciem Stanów Zjednoczonych jest zwiększenie możliwości szybkiego wystrzeliwania satelitów lub statków kosmicznych w przypadku kryzysów lub konfliktów – co nazywa się „responsywnym startem”.

Na konferencji prasowej stwierdzono, że „elastyczne” ramy regulacyjne dotyczące przestrzeni kosmicznej Nowej Zelandii wspierają „reagujące” starty z terytorium kraju.

Praktyka rejestrowania prywatnych firm w celu pomocy w ekspansji przestrzeni wojskowej stała się ostatnio głównym nurtem. Istnieją plany dalszego ich zwiększania w ramach wartego wiele miliardów dolarów rozwoju tego, co amerykańscy generałowie nazywają „zdolnościami bojowymi” w przestrzeni kosmicznej do roku 2027.

Dwóch generałów, którzy spotkali się z Collins podczas jej wizyty w Stanach Zjednoczonych, znalazło się wśród tych, którzy głośno bronili tej praktyki, twierdząc, że Stany Zjednoczone powinny dogonić Chiny i Rosję, które, jak ostrzegali, są na dobrej drodze do rozmieszczenia wysoce zaawansowanego systemu namierzania laserowego i satelitarnego bronie. A nawet ostatecznie broń nuklearna w kosmosie.

Odprawa Collins przed spotkaniem z zastępcą sekretarza obrony USA ds. polityki kosmicznej, dr Johnem Plumbem, stwierdziła, że ​​powinna podkreślić zdolność Nowej Zelandii do współpracy z Pentagonem w zakresie operacji kosmicznych.

„Potwierdzamy, że Nowa Zelandia jest już zaufanym partnerem kosmicznym” – powiedziała.

W dokumencie stwierdzono, że nowa amerykańska strategia dotycząca przestrzeni komercyjnej zwiększyła potencjał korzyści dla przedsiębiorstw kosmicznych w „krajach partnerskich Stanów Zjednoczonych”.

„Ma to potencjał dla sektora kosmicznego Nowej Zelandii, ponieważ Ministerstwo Obrony planuje rozszerzyć wykorzystanie rozwiązań komercyjnych”.

Collins powiedział w oświadczeniu, że jedynym portem kosmicznym Nowej Zelandii jest Rocket Lab na półwyspie Mahia.

Dodała, że ​​rozmowy na temat wykorzystania tego obiektu będą miały charakter komercyjny i będą prowadzone bezpośrednio z właścicielami.

„Rząd wspiera starty kosmiczne z Nowej Zelandii, zapewniając elastyczny system regulacyjny, który dotrzymuje kroku innowacjom i wspiera bezpieczne i odpowiedzialne wykorzystanie przestrzeni kosmicznej.

„Mamy silne relacje kosmiczne ze Stanami Zjednoczonymi, wspierane zarówno przez rząd, jak i partnerów handlowych, i nie możemy się doczekać dalszego rozwoju sektora dzięki szeregowi możliwości”.

READ  Jeden kraj opóźniony w podejmowaniu nowych decyzji dotyczących pobytu, gdy liczba rośnie