W nowym raporcie opublikowanym w Annual Review of Nutrition zauważono, że coraz większy nacisk kładzie się na żywienie precyzyjne w oparciu o koncepcję, że podgrupy populacji mogą reagować w podobny sposób na narażenie z dietą, a zrozumienie tej różnicy pozwala na opracowanie zaleceń, które będą bardziej szczegółowe. podane na poziomie populacji.
Jednak autorzy, dr Regan Bailey, zastępca dyrektora ds. mikrożywienia i dr Patrick Stauffer, dyrektor Instytutu Poprawy Zdrowia poprzez Rolnictwo na Uniwersytecie Texas A&M, twierdzą, że obecna wiedza na temat interwencji mikrożywieniowych jest bardzo ograniczona.
Potrzeba precyzji
Pomimo całego postępu naukowego, jakiego dokonaliśmy i wysiłków, jakie poczyniliśmy, aby poprawić zdrowie poprzez odżywianie, w raporcie zauważono, że nasze narody stoją w obliczu bezprecedensowego ciężaru chorób przewlekłych związanych z dietą, rosnącej częstości występowania nadwagi i otyłości, począwszy od młodych ludzi. dzieci i dramatycznie zmniejszająca się średnia długość życia. Ukazuje się wśród grup etnicznych.
Uznaje się, że poradnictwo dietetyczne ukierunkowane na pierwotną profilaktykę chorób przewlekłych jest bardziej korzystne niż leczenie chorób przewlekłych. W związku z tym wysiłki w zakresie poradnictwa żywieniowego wykraczają obecnie poza niedobory składników odżywczych i mają na celu ograniczenie chorób przewlekłych.
W raporcie zauważono, że to nowe podejście musi uwzględniać indywidualne reakcje na odżywianie: „wieloczynnikową etiologię chorób przewlekłych, złożoność składu żywności i interakcje wielu pokarmów z systemami fizjologicznymi, zachowaniami żywieniowymi, procesem starzenia się oraz wiedzą o ludzkim organizmie Czynniki biologiczne.” Różnice między jednostkami przyczyniają się do różnic. W związku między dietą a chorobą sugerowanie potrzeby większej precyzji w osiąganiu zdrowia poprzez dietę powinno w dużej mierze znaleźć odzwierciedlenie w dokładniejszych wytycznych, praktykach i politykach żywieniowych.
„Nowe metody oparte na omikach potwierdziły indywidualne różnice nieodłącznie związane z naszą genetyką, metabolizmem oraz reakcją na zmiany środowiska i stylu życia, a także poszerzyły naszą podstawową wiedzę z biologii, ale koszty przełożenia tych danych na klasyfikację osób odpowiadających i niereagujących na odniesieniu do diety i odżywiania w celu poprawy zdrowia publicznego jest obecnie zabronione i niepraktyczne.”
Dowód słabości
Autorzy zwracają uwagę, że ze względu na długi okres utajenia większości chorób przewlekłych, badania i powiązania chorób przewlekłych z dietą mają zazwyczaj charakter obserwacyjny, co stanowi słabszą formę dowodów, co utrudnia określenie związków przyczynowo-skutkowych.
Zadają ważne pytanie o to, w jaki sposób możemy wzmocnić naszą ocenę w tej dziedzinie bez nadmiernych obietnic, pisząc: „Jak jako społeczność naukowa możemy w sposób znaczący i pilnie wdrożyć koncepcję mikrożywienia, nie obiecując zbyt wiele społeczeństwu za pomocą słabych, opartych na dowodach zalecenia, które tego nie robią.” Czy wytrzyma próbę czasu?
Wskazują na złożoność, która sprawia, że badania są tak trudne: „Związek między dietą a chorobami przewlekłymi jest modyfikowany przez interakcje między dietą a większością innych zachowań związanych ze stylem życia.
„Ponieważ czynniki poprzedzające i postęp chorób przewlekłych są wieloczynnikowe, istnieje znaczna heterogeniczność reakcji na wzorce diety i różne składniki odżywcze pomiędzy jednostkami i subpopulacjami, a także złożoną interakcję żywności i składników odżywczych w diecie”.
Twierdzą również, że chociaż społeczność naukowa dysponuje pewnymi dobrymi danymi podłużnymi, badacze żywienia są „całkowicie nieprzeszkoleni, aby korzystać z postępów w uczeniu maszynowym i sztucznej inteligencji, które okazały się tak potężne w innych obszarach, takich jak zdrowie środowiskowe”.
„Co więcej, obserwujemy ciągły postęp w zakresie czynników, które mogą pośredniczyć w związku między narażeniem a wynikiem, takich jak mikrobiom” – dodają.
Dyskutują o rosnącej świadomości i zainteresowaniu naukowym mikrobiomem, ale znowu mówią, że brakuje naszej wiedzy.
„Mikrobiom i jego znaczenie pozostają nieuchwytne, co ogranicza jego obecną przydatność przy formułowaniu zaleceń. Biorąc pod uwagę, że mikrobiomem gospodarza można łatwo manipulować w ciągu kilku dni dietą i w ciągu godzin antybiotykami, czy nie za bardzo polegaliśmy na jego roli w sposobie żywienia? ?” Odpowiedź gospodarza?
W raporcie stwierdzono, że prawie nic nie wiemy o sposobie wdrażania mikrożywienia, i zasugerowano bardziej całościowe podejście w celu stworzenia solidniejszej bazy wiedzy.
„Teraz nadszedł czas na przerwę – teraz jest czas na zebranie wymaganych danych – teraz jest czas, aby przyznać, że prawie nic nie wiemy o sposobie wdrażania mikrożywienia. Musimy inwestować w lepsze sposoby oceny, a następnie oceny narażenia”. Jak to narażenie objawia się chorobą? W tej chwili dysponujemy kiepskimi metodami oceny narażenia i jako społeczność naukowa wstrzymujemy wiarę w czarną skrzynkę pomiędzy narażeniem a jego skutkiem.
„Pierwszym krokiem na drodze do prawidłowego odżywiania jest dokładna ocena wartości odżywczej: musimy wiedzieć znacznie więcej niż tylko czynniki, które należy zidentyfikować; musimy także zrozumieć kontekst zachowań żywieniowych, jeśli chcemy, aby nasze zalecenia były praktyczne i znaczące. Nie chodzi tylko o to, że to, co jemy, determinuje ilość, ale także kontekst, czas, preferencje żywieniowe, praktyki kulturowe, moc, dostęp itp. będą miały wpływ na zmiany zachowań żywieniowych. Wreszcie monitorowanie w czasie rzeczywistym, analiza danych i zintegrowane wysiłki zostaną wykorzystane we wszystkich specjalizacjach. Jedyne rozsądne rozwiązanie.
Źródło: Roczny przegląd żywienia
https://doi.org/10.1146/annurev-nutr-061021-025153
Odżywianie precyzyjne: szum przekracza standardy naukowe i dowodowe niezbędne do opracowania zaleceń dotyczących zdrowia publicznego w zakresie zapobiegania chorobom przewlekłym
Autorzy: Reagan L. Bailey’a i Patricka J. zaoszczędzisz
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków