Wraz z cofaniem się kryzysów w Covid i drastycznym zbliżaniem się skutków gospodarczych po roku przedłużającej się blokady, rządy Unii Europejskiej pracują nad sfinalizowaniem planów odbudowy kraju i odporności związanej z 750 miliardami euro przeznaczonymi na fundusz nowej generacji lub fundusz naprawczy Covid-19.
Fundusz został ostatecznie zatwierdzony przez państwa członkowskie wraz z budżetem Unii Europejskiej w wysokości 1,1 bln euro na następne siedem lat.
Fundusz Next Generation, czyli Covid, to historyczne posunięcie dla Unii Europejskiej, ponieważ pozwala Komisji Europejskiej pożyczać pieniądze z rynków kapitałowych i rozprowadzać je w formie dotacji i niskooprocentowanych pożyczek.
Zgodnie z regulaminem 37% środków należy przeznaczyć na wsparcie projektów związanych ze zmianami klimatu, a co najmniej 20% na cyfryzację gospodarki.
Fundusz zapewnia agencji duży nadzór nad krajowymi planami wydatków. Rola Komisji obejmuje podpisywanie planów państw członkowskich i przydział środków. Pierwsze rozproszenie spodziewane jest pod koniec lata.
Kryteria określające, co państwa członkowskie otrzymają z funduszu, są złożone. Obejmują one oceny poziomu dochodu na mieszkańca w 2019 r. W porównaniu ze średnią UE, przy czym biedniejsze kraje uzyskują więcej.
W największym stopniu skorzystają na nim państwa członkowskie południowej, środkowej i wschodniej Unii Europejskiej: Irlandia jako bogatsze państwo członkowskie otrzyma jedynie 900 mln euro, a Polska 58 mld euro.
Jedną z głównych kwestii regulujących te wydatki będzie to, jak ściśle komisja powiązała finansowanie poszczególnych państw członkowskich z procesem praworządności w ich jurysdykcjach.
Jesienią ubiegłego roku Węgry i Polska zagroziły zablokowaniem zatwierdzenia zarówno budżetu UE, jak i funduszu Covid w związku z przepisem, który uzależniłby dostęp do środków od przestrzegania praworządności.
Chaotyczne porozumienie, w którym pośredniczyła niemiecka prezydencja, pozwoliło uniknąć załamania negocjacji, ale znacznie osłabiło siłę proponowanych warunków unijnych. Istnieje tutaj duży potencjał niewłaściwego wykorzystania funduszy UE. Pod przywództwem Viktora Orbana od 2010 roku Węgry znacznie wycofały się z demokracji europejskiej.
Z równym niepokojem Węgry i Polska próbowały zakwestionować ostatnie orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, TSUE, wiodącego organu prawnego w Unii Europejskiej.
Podczas gdy Komisja Europejska podkreśla, że „łamanie praworządności nie może być tolerowane”, krytycy zarzucają Komisji ciągłe zaniedbanie jej mandatu na mocy traktatu jako „strażnika traktatów UE”.
Czy Fundusz Nowej Generacji będzie chroniony przed takimi naruszeniami? Rozporządzenie przyjęte w grudniu, wiążące przydział środków budżetowych z rządami prawa, jest postrzegane jako pozbawione wystarczającej siły, ponieważ zostało zdefiniowane zbyt wąsko.
Ponadto Węgry i Polska wszczęły sprawę sądową do TSUE o uchylenie mechanizmu warunkowości. Unia Europejska dokonała wielkiego skoku w integracji gospodarczej, zatwierdzając w zeszłym roku Fundusz Nowej Generacji. Obecnie sprawdzianem jest, czy odwaga gospodarcza Unii Europejskiej idzie w parze ze zdecydowanym przywiązaniem do praworządności.
- John O’Brienan jest katedrą Jean Monnet ds. Integracji europejskiej na Uniwersytecie w Maynooth oraz dyrektorem Centrum Studiów Europejskich i Eurazjatyckich w Maynooth.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Czy należy Ci się odszkodowanie po wyroku sądu w sprawie finansowania samochodu? | Sektor finansowy
Regulowane opłaty kolejowe w Anglii wzrosną o 4,6%, aby pokonać inflację w 2025 r. | Ceny kolei
Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, odważnie twierdzi, że będzie to ogromne wyzwanie dla Optimusa