Aby dowiedzieć się dokładnie, co spowodowało tę zdolność przeciwwirusową, naukowcy następnie inkubowali pęcherzyki z wirusem i sfotografowali je pod mikroskopem. Odkryli, że wirusy przyczepiały się do receptorów na powierzchni pęcherzyków, uniemożliwiając im infekowanie komórek. Innymi słowy, pęcherzyki działały jak rodzaj wabika. „Ponieważ na pęcherzykach znajdują się te same receptory, co na komórkach, większość wirusów wiąże się z pęcherzykiem i ginie, zanim dotrą do komórek” – mówi Bleier.
Ponadto naukowcy odkryli również, że stymulowane pęcherzyki zawierały większe ilości mikroRNA – małych nici RNA – o których wcześniej wiadomo było, że mają działanie przeciwwirusowe.
Na koniec naukowcy chcieli zobaczyć, jak niewielka zmiana temperatury może wpłynąć na jakość i ilość wydzielanych pęcherzyków. Aby stworzyć imitację ludzkiego nosa, wykorzystali małe kawałki tkanki śluzowej pobranej z nosa kilku pacjentów i umieścili te maleńkie tkanki, znane jako eksplanty, w kulturach komórkowych. Następnie obniżyli temperaturę z 37 do 32°C, stymulowali tkankę do obniżenia poziomu TLR3 i zebrali wydzielane pęcherzyki.
Odkryli, że zimno powoduje 42-procentowy spadek zdolności tkanek do wydzielania pęcherzyków, a te pęcherzyki mają o 77 procent mniej receptorów, które pozwalają im wiązać się z wirusem i go neutralizować. „Nawet przy tym 5-stopniowym spadku przez 15 minut zrobiło to naprawdę dużą różnicę” – mówi Ameji.
Ta praca rzuca światło na mechanizmy łatwiejszego rozprzestrzeniania się wirusów w chłodne dni, mówi Noam Cohen, otolaryngolog z University of Pennsylvania. (Cohen nie jest związany z tą pracą, ale wcześniej był mentorem Blaira, gdy był studentem medycyny.) „Ten artykuł pokazuje, że wirusy, choć bardzo proste, są niesamowicie przebiegłe” – mówi. „Poprawili niższą temperaturę do replikacji”.
Jednym z interesujących punktów badań, jak mówi Jennifer Baumburger, mikrobiolog i immunolog z Dartmouth College, było to, że „pęcherzyki nie tylko uczyły odporności”, co oznacza, że nie tylko przekazywały instrukcje układu odpornościowego. Zamiast tego, kontynuuje, „w rzeczywistości sami wykonywali niektóre z rzeczywistych efektów przeciwwirusowych, wiążąc się z wirusem”. Zauważam jednak, że przyglądanie się śluzowi pacjentów z prawdziwymi infekcjami (zamiast używania mimików wirusowych) może dostarczyć dodatkowych informacji na temat funkcjonowania tych pęcherzyków.
Zachowanie się tych woreczków to nie jedyny powód nasilania się infekcji górnych dróg oddechowych w okresie zimowym. dawny Praca Wykazano, że niskie temperatury zmniejszają również działanie cząsteczek przeciwwirusowych w układzie odpornościowym zwanych interferonami. Wirusy mają również tendencję do rozprzestrzeniania się, gdy ludzie poruszają się w pomieszczeniach. Dystans społeczny podczas pandemii prawdopodobnie pozostawi ludzi z mniejszą odpornością na wirusy wywołujące grypę i RSV, które są częścią „trzy razyże południe tej zimy.
Mimo to Ameji mówi, że dokładne zrozumienie, w jaki sposób zmieniają się pęcherzyki, może prowadzić do interesujących pomysłów na leczenie – ponieważ być może naukowcy mogą kontrolować te zmiany. Wyobraża sobie to jako „hack” pęcherzykowych „tweetów”. „Jak możemy zwiększyć zawartość przeciwwirusowych mRNA lub innych cząsteczek, aby uzyskać pozytywny efekt?” Zapytał.
W świetle pandemii Covid-19 zespół zauważa, że istnieje praktyczny, rzeczywisty sposób, aby pomóc nosowi chronić się przed zimnem: maska. Nos może pozostać przytulny i ciepły pod maską – co może potwierdzić każdy, kto nosi okulary i miał soczewki zdmuchnięte przez ciepły oddech. „Noszenie masek może pełnić podwójną rolę ochronną” – mówi Bleier. Jednym z nich jest zdecydowanie zapobieganie fizycznemu wdychaniu [viral] cząstek, ale także poprzez utrzymywanie lokalnych temperatur, co najmniej na poziomie relatywnie wyższym niż w środowisku zewnętrznym. „
Oto kolejny pomysł do rozważenia: Może czas na wakacje w jakimś ciepłym miejscu.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Nowy raport WHO pokazuje, jak miasta przyczyniają się do postępu w zapobieganiu chorobom niezakaźnym i urazom
Naukowcy identyfikują „najlepszy punkt” bezpiecznej operacji po zawale serca
Badanie wykazało, że 20% dzieci chorych na zapalenie płuc nie otrzymuje antybiotyków