Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Daily Mirror „załatwił prywatnego detektywa bez czeków” – usłyszał sąd

Daily Mirror „załatwił prywatnego detektywa bez czeków” – usłyszał sąd

  • Toma Symondsa
  • Korespondent ds. Wewnętrznych

podpis pod zdjęciem,

Książę Harry jest jednym z powodów w tej sprawie

Redaktor wiadomości Daily Mirror zrzekł się płatności na rzecz prywatnych detektywów, nie upewniając się, że stosują legalne metody, usłyszał sąd.

Anthony Harewood powiedział Wysokiemu Sądowi, że po zbadaniu zarzutów dotyczących prywatności księcia Harry’ego nie miał powodu sądzić, że łamią prawo.

Zaproponowano mu kilka płatności, które autoryzował dla śledczego, który ukradł dokumenty ze śmietnika celebrytów.

Mirror Group Newspapers (MGN) kwestionuje stawiane im zarzuty.

Podczas pięciu godzin przesłuchania panu Harwoodowi pokazano dziesiątki e-maili i faktur wskazujących na płatności dokonywane przez Mirror grupie prywatnych detektywów w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych.

Proponowani śledczy uzyskiwali dostęp do poprzednich numerów telefonów dowodów, danych ubezpieczenia społecznego i dokumentacji finansowej, a także korzystali z innych metod uzyskiwania informacji.

Adwokat David Sherborne, który reprezentuje powodów w sprawie, powiedział, że często używano wyrażenia „prywatne dochodzenie”, które, jak powiedział, odnosiło się do nielegalnego gromadzenia informacji, ale Harwood powiedział, że gazeta płaci za informacje, które można uzyskać zgodnie z prawem.

Pan Harwood został zapytany o jego relacje z Benjaminem Bellem, niezależnym dziennikarzem, który kiedyś specjalizował się w przeszukiwaniu skrzynek znanych osób w poszukiwaniu informacji.

Zgodził się, że Bell był „znany” ze swojej pracy w innych gazetach, w tym w nieistniejącym już News of the World , ale powiedział, że nie ma z nim bezpośrednich kontaktów.

Sherborne przedstawił panu Harewoodowi rachunki na setki funtów, które Daily Mirror zapłacił Peelowi.

Obejmowały one kwoty za opowiadania o Davidzie Beckhamie, All Saints Band i ówczesnym dyrektorze generalnym BBC, Johnie Burcie – i były podpisane przez pana Harewooda.

Odniósł się do stresu związanego z „przenoszeniem rzeczy do gazety”, mówiąc: „Prawdopodobnie zaznaczyłbym wszystko do 400 funtów”.

Pan Sherburne zapytał, czy obowiązkiem pana Harewooda jest upewnienie się, że dziennikarze i praca, którą wykonują, jest zgodna z prawem.

Powiedział, że zakłada, że ​​​​tak jest i że „nie ma powodu, by sądzić”, że łamią prawo.

The Mirror Group przyznaje, że do zebrania niektórych historii użyto nielegalnych metod, ale zaprzecza, jakoby starsi redaktorzy byli tego świadomi i kwestionuje, że nadużycia były powszechne.

Ponad 100 domniemanych ofiar twierdzi, że gazety Mirror nielegalnie uzyskały ich informacje poprzez włamanie do telefonu i tak zwaną kradzież. W obecnym procesie toczą się cztery sprawy, w tym sprawa księcia Harry’ego.

Dobra passa pana Harwooda pojawiła się w kontrowersyjnym artykule Daily Mirror z 2004 roku, w którym ujawniono tożsamość Chelsy Davy, ówczesnej dziewczyny księcia Harry’ego, którą wówczas nazywano „tajemniczą blondynką”.

Prokuratorzy twierdzą, że historia została uzyskana w nielegalny sposób.

Pan Harwood powiedział, że tożsamość została po raz pierwszy zgłoszona przez Daily Mail i był przekonany, że wersja historii Mirror została uzyskana zgodnie z prawem.

Harwood pracował jako redaktor biurkowy w latach 1995-2003, zanim przeniósł się do Nowego Jorku jako redaktor gazety w USA. Wrócił do Wielkiej Brytanii w 2005 roku, zostając Head of News.

Został wezwany na świadka, ponieważ obecnie pracuje niezależnie, udzielając „wsparcia presyjnego” prawnikom grupy gazety Mirror, która broni się przed zarzutami o naruszenie prywatności.

Pan Harwood powiedział sądowi: „Z mojego doświadczenia wynika, że ​​hakowanie telefonów nie było powszechne ani powszechne w Mirror News Desk – nie wiedziałem o nikim w moim dziale, który hakował telefony. My nie”.

Harwood powiedział, że numery nie były wykorzystywane do hakowania ani w żaden inny nielegalny sposób.

We wcześniejszych dowodach dyrektor techniczny w Mirror Group Newspapers, Peter Raettig, został zapytany, dlaczego kopie zapasowe kont e-mail kluczowych dyrektorów na początku XXI wieku były w dużej mierze puste.

Powiedział, że zachęcano użytkowników do usuwania starych wiadomości e-mail, aby zmniejszyć ilość danych przechowywanych w systemie.

Gazety Mirror Group dostarczyły migawkę swoich danych e-mailowych w 2011 r. Komisji Śledczej Levesona ds. Standardów Dziennikarskich.