Pierwotny Krzyk Klawiszowiec Martin Duffy zmarł w wieku 55 lat.
Wiadomość została wcześniej potwierdzona na Twitterze Tima BurgessaJednorazowy kolega z klasy Duffy’ego szarlatanówktóry napisał: „Kolejna tragiczna strata pięknej duszy”.
Wychowany w Birmingham, Duffy dołączył do niezależnego zespołu Felt w wieku 16 lat, a zespół podpisał kontrakt z Creation Records.
Następnie był częścią Primal Scream przez trzy dekady, przechodząc od członka w niepełnym wymiarze godzin do pełnoetatowego członka, a także gościnnego frontmana. Bobby’ego Gillespiegoalbum 2020 z Dzikusy” Jenny Bethi „Utopijne prochy”.
Duffy był również znany z tego, że wkraczał w ostatniej chwili, by zagrać Szarlatanów, gdy ci się cofnęli oaza w Knebworth.
W oświadczeniu Burgessa dodano: „Martin Duffy wkroczył, by uratować Szarlatanów, kiedy straciliśmy Roba – grał z nami w Knebworth i był prawdziwym przyjacielem”.
„On też koncertował ze mną w moim solowym zespole – miło było spędzać z nim czas. Podróżuje bezpiecznie.”
Rodzina Duffy’ego ani Primal Scream nie wydały oficjalnego oświadczenia.
Brak słów i smutek. daffy xxx rip pic.twitter.com/yGwMFxiJm3
– James Endicott (@jamesendeacott) 20 grudnia 2022 r
Kolejna tragiczna strata pięknej duszy. Martin Duffy wkroczył, by ocalić The Charlatans, kiedy straciliśmy Roba – grał z nami w Knebworth i był prawdziwym przyjacielem. Koncertował też ze mną w moim solowym zespole – miło było spędzać z nim czas. Podróżuj bezpiecznie Daffy 💔 pic.twitter.com/cvuEvvqYGa
– Tim Burgess (@Tim_Burgess) 20 grudnia 2022 r
Chryste, Martin Duffy też. Nie ma tygodnia, żebym nie słyszał, jak elektryzuje tę melodię. W tym momencie jest jeszcze nastolatkiem. Cóż to były za ciężkie 24 godziny. https://t.co/9rt07525Ve
– Petepafidy 20 grudnia 2022 r
To rozwijająca się historia…
More Stories
Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy
Molly Mae Hague wygląda zupełnie nie do poznania w swoim kostiumie Babci Wilczy z Czerwonego Kapturka, gdy rzuca uroczą kulą bougie na Halloween dla swojej córki Bambi.
Recenzja historii Christophera Reeve’a – „Kompleksowa i afirmująca życie”