Ponad połowa kraju ma teraz pojedynczą dawkę szczepionki Covid-19, a dziesiątki tysięcy otrzymują ją każdego dnia. Ale te liczby nie mówią całej historii. Kate Newton i Henz Kucharz kop do odejmowania.
mieć wystarczająca ilość szczepionek.
Premier Jacinda Ardern ujawniła szczegóły dopiero w czwartek, ale z radością powiedziała na początku tygodnia, że nadciągający problem z podażą ze względu na ogromne zapotrzebowanie na szczepionki został rozwiązany. W środę nowe dane pokazały, że zapas przynęt trzymanych w rezerwie również się poprawił.
Ale w miarę postępów w rozpowszechnianiu szczepionek wciąż istnieją ogromne nierówności – zarówno między regionami, jak i rasami. Nawet gdy świat wyprzedza tempo rozwoju, Nowa Zelandia pozostaje daleko w tyle za resztą krajów rozwiniętych.
Oto dogłębne spojrzenie na wprowadzanie szczepionek w Nowej Zelandii i porównanie ich z resztą świata.
Podstawy: stopień ochrony przed ludnością
Wyciągnijmy te łączne liczby – jeśli szukasz porównania z innymi krajami, przewiń w dół.
O północy we wtorek 2,7 miliona Kiwi miał co najmniej jedno trafienie.
Czytaj więcej:
* Covid 19: Novavax ma być pierwszą szczepionką przypominającą Covid-19 w Nowej Zelandii
* Covid-19: Przegląd aktualizacji o 13:00 – niektóre szczepionki wypadły z tyłu ciężarówki
* Covid-19 NZ: Rządowe „uzgodnienia wykończeniowe” dotyczące dodatkowych szczepionek mają utrzymać szybkie tempo do września
To nieco ponad połowa całego kraju: 52 procent. Ale musimy pamiętać, że około 15 procent populacji kraju ma mniej niż 12 lat i nie zostaną zaszczepieni w najbliższym czasie. Jeśli więc spojrzymy na 4,4 miliona osób w wieku co najmniej 12 lat, 61 procent Mam jedno trafienie.
Jednak pojedyncze trafienie daje tylko częściową ochronę. Nowa Zelandia skupia się na tych pierwszych ciosach, z sześciotygodniową przerwą przed kolejnymi ciosami. Rząd dostarczał codziennie tylko połowę liczby drugich ciosów.
Właśnie 1.4 miliona Kiwi mają oba trzaski i są uważane za w pełni chronione. Ten 32 procent Spośród osób powyżej 12 roku życia lub 27 procent całej populacji.
To loteria kodów pocztowych
Historia szczepień w Nowej Zelandii różni się znacznie w zależności od miejsca zamieszkania.
Trzy czwarte osób w wieku powyżej 12 lat otrzymało dawkę w Nelson Marlborough, Okręgowej Radzie Zdrowia (DHB). Dla kontekstu wskaźnik szczepień jest lepszy niż w USA.
Tuż za nim plasuje się DHB Southern, który również osiągnął 70 procent.
Ale te wskaźniki są porównywalne z nieco ponad połową populacji w wieku powyżej 12 lat w Taranaki, która ma najgorsze wyniki w DHB.
Ale szczęście Wyspy Południowej nie znalazło się w centrum uwagi: Canterbury jest najgorzej osiągającym z trzech głównych miast Nowej Zelandii w pierwszych dawkach, z 56 procentami mieszkańców. Przewyższa DHB w Wellington, przy czym ponad dwie trzecie (68 procent) otrzymuje co najmniej jedną dawkę. Auckland znajduje się pośrodku, gdzie 63,8% populacji w wieku powyżej 12 lat cierpi na szczepienie – a więc nie daleko od średniej krajowej.
Nieco inaczej jest z drugą porcją, która zapewnia pełną ochronę.
Po raz kolejny Taranaki jest na ostatnim miejscu, z 23 procentami populacji w wieku powyżej 12 lat. Po raz kolejny Nelson Marlborough zajmuje pierwsze miejsce z 42 procentami populacji w wieku powyżej 12 lat.
Canterbury ponownie jest najgorszym spośród głównych ośrodków, z zaledwie 27 procentami w pełni chronionymi rezerwatami, ale DHB Wellington nie jest daleko w tyle, ponieważ tylko 28 procent jego populacji powyżej 12 roku życia jest w pełni chronionych. DHB w Auckland nieco wyprzedzają krzywą krajową, z 33 procentami populacji w wieku powyżej 12 lat.
To zabawne, że Taranaki generalnie trzymała się własnych planów. Ale od tego tygodnia nie ma już planów: Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że bezprecedensowe zapotrzebowanie z powodu wybuchu oznacza, że plany nie są już używane i nie wrócą do października.
Jak szybko jedziemy? Kiedy skończymy?
Szybkość Nowej Zelandii nieco spadła w ciągu ostatnich kilku tygodni, kiedy jechaliśmy szybciej niż kiedykolwiek na świecie.
Jednak nadal postępuje dość szybko, z ponad pół miliona dawek rozprowadzonych w ciągu tygodnia do wtorku. Przy 74 000 dawek dziennie 1,5 procent populacji kraju otrzymało zastrzyk codziennie.
To szybciej niż Australia, która znajduje się na poziomie około 1,1 procent i rywalizuje z Koreą i Japonią w szczytowym momencie, jednocześnie z łatwością przewyższając szczytowe wyniki innych krajów zachodnich. Jest to jednak (niewielki) spadek w porównaniu z 1,6-procentowymi maksimami osiągniętymi w poprzednim tygodniu.
Wiemy, że ten wskaźnik nie będzie utrzymywany w nieskończoność, ponieważ w końcu w Nowej Zelandii zabraknie ludzi zmotywowanych do szczepień i wpadnie na tych, którzy nie są tak zmotywowani. Ale jako wyjaśnienie, jeśli to tempo byłam Rozruch zostanie w pełni zakończony 9 listopada. Wcześniej 80 procent populacji w wieku powyżej 12 lat otrzymało pierwszy strajk do 23 września, 90 procent do 1 października i 100 procent do 10 października.
Jak wypadamy w porównaniu z resztą świata?
Nowa Zelandia nie jest już na dole rozwiniętego świata. Ale to nie jest dalekie od tego.
Wraz z masową kampanią pierwszej dawki w tym kraju, rząd częściowo chronił swoją populację bardziej niż wiele innych krajów, w tym Australia i Polska. Jednak postęp jest niewielki: 52 procent naszej populacji ma przynajmniej jeden udar, w porównaniu do 51 procent Australii. Jeśli wprowadzanie szczepionek będzie kontynuowane w obecnym tempie, prawdopodobnie w przyszłym tygodniu miniemy wiele innych krajów pod względem tej statystyki, w tym Stany Zjednoczone.
Jednak w przypadku drugiej dawki pozostajemy w tyle za każdym krajem OECD z wyjątkiem Kostaryki.
Możesz mieszać te dwie liczby, aby uzyskać nieco lepsze wyobrażenie o tym, jak szczepionka jest ogólnie wdrażana w porównaniu z innymi krajami, patrząc na całkowitą liczbę dawek rozprowadzonych na 100 osób.
Nowa Zelandia wciąż wyprzedza Australię w tej skali, z około 79 dawkami na 100 osób w porównaniu do 82 w Australii. I chociaż jesteśmy daleko przed krajami takimi jak Meksyk, pozostajemy daleko w tyle za krajami, do których tradycyjnie się porównujemy – takimi jak Kanada, Wielka Brytania, USA i Unia Europejska, które dostarczają ponad 100 dawek na 100 osób.
Najbardziej wrażliwe opóźnienie
Kampania szczepień w Nowej Zelandii zorganizowała grupy priorytetowe, w których zdrowa młodzież zamierzała się szczepić ostatni.
Rząd stworzył cztery różne „grupy priorytetowe”, aby zarządzać tym, z których pierwsza (pracownicy przygraniczni) jest najważniejsza, a ostatnia (ogólna populacja) najmniej.
Ale chociaż rząd w zasadzie zaszczepił wszystkich związanych z granicą, nie zakończył jeszcze szczepień w dwóch innych priorytetowych kategoriach, niemniej jednak posuwa się naprzód z ogólną populacją.
Przyjrzyjmy się każdemu z osobna.
Grupa 1 – Pracownicy przygraniczni – wydaje się być w większości kompletna. Rząd oszacował, że na początku tego roku było 50 000 takich osób, ale wyraźnie było ich więcej: 64 000 otrzymało pierwszy udar, a 60 000 miało pierwszy udar. kim oni są To był ich drugi.
Klaster 2 to pracownicy służby zdrowia na pierwszej linii oraz osoby przebywające w domach opieki. Rząd oszacował, że było 480 000 takich osób, ale znowu musi to być zaniżone: 552 000 otrzymało przynajmniej pierwszą dawkę, a 456 000 otrzymało drugą dawkę. Zakładając, że rzeczywista maksymalna wartość dla tej grupy wynosi 550 000, to nadal pozostawia 100 000 pracowników pierwszej linii lub mieszkańców domów opieki tylko częściową ochroną.
Ale prawdziwa luka leży w skupieniu 3, grupie amorficznej, która obejmuje wszystkich w wieku 65 lat lub starszych i wszystkich, których stan zdrowia może sprawić, że infekcja Covid-19 będzie szczególnie zły okres, od ciąży po astmę.
Rzeczywista wielkość tej grupy jest dość trudna: wiemy, że jest 750 000 osób w wieku co najmniej 65 lat, a więc Departament Zdrowia szacuje, że istnieje od 700 000 do 1,2 miliona osób ze stanem zdrowia, który by je zakwalifikował.
Ale jasne jest, że nie wszyscy w tej wrażliwej grupie są chronieni i pozostają w tyle za ogólną populacją, która szczepi się w szybkim tempie.
Tylko 689 000 osób w grupie 3 przyjęło przynajmniej jedną dawkę, podczas gdy 524 000 otrzymało obie. Ponieważ wiemy, że pula musi wynosić co najmniej 750 000 – tylko po to, aby objąć osoby powyżej 65 roku życia – sugeruje to, że wiele osób wrażliwych nie jest chronionych.
Wyprzedziła ich czwarta grupa – ogólna populacja poniżej 65 roku życia. Łącznie 1,36 mw czwartym secie otrzymało pierwszy cios, a 331 tys. drugie dźgnięcie.
rzeczy Poprosiła Ministerstwo Zdrowia o wyjaśnienie powolnego tempa trzeciej grupy. Minister Covid-19 Chris Hipkins wskazywał w poprzednich tygodniach, że wiele osób, które są technicznie zakwalifikowane do grupy 3, może tylko powiedzieć, że są w grupie 4, kiedy pojawiają się na szczepienie.
Warto również zauważyć, że kiedy Grupie 3 po raz pierwszy zezwolono na rezerwację szczepionek, było ich znacznie mniej niż obecnie – co oznacza, że wiele osób zarezerwowało pierwszy zastrzyk pod koniec września lub października. Od tego czasu otworzyła się duża liczba przychodni, co oznacza, że osoby z grupy 4 często miały możliwość szybkiego zaszczepienia się lub umówienia wizyty na następny dzień.
Innym obiektywem, na który możemy spojrzeć pod kątem wrażliwości, jest rasa, zwłaszcza że wiemy, że Maorysi częściej trafiają do szpitala i umierają, jeśli zachorują na Covid-19.
Maorysi nadal pozostają w tyle za ogólną populacją – podczas gdy prawie jedna trzecia populacji w wieku powyżej 12 lat (32%) jest obecnie w pełni chroniona, tylko 21% Maorysów jest w pełni chronionych. Około czterech na dziesięciu Maorysów otrzymało pierwszą dawkę, w porównaniu do sześciu na dziesięciu w całej populacji.
Niektóre z nich można wytłumaczyć strukturą wiekową, ponieważ Maorysi są zwykle młodsi i dlatego nie kwalifikowali się do szczepienia tak wcześnie, jak starsza populacja. Ale nie wszystko: Maorysi w wieku od 20 do 34 lat są o połowę mniej narażeni na pierwszy lub drugi udar niż reszta populacji.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi