Ponieważ wyspa Singapur realizuje strategię „żyj z Covidem”, liczba codziennych przypadków gwałtownie rośnie, a mieszkańcy stają się coraz bardziej zaniepokojeni. zdjęcie / AP
Od kilku miesięcy Singapur jest uznawany za jedną z największych na świecie historii sukcesu Covid.
Po zastosowaniu strategii Covid-zero wirus został praktycznie wyeliminowany, a naród wyszedł z blokady z niewiarygodnie niską liczbą ofiar śmiertelnych.
Jest to również jeden z najbardziej zaszczepionych krajów na Ziemi, a Ministerstwo Zdrowia potwierdziło, że 84 procent populacji zostało w pełni zaszczepionych w tym tygodniu.
Przez większość pandemii Singapur, podobnie jak Australia, trzymał się modelu zerowej transmisji – ale w czerwcu tego roku wszystko się zmieniło, kiedy rząd ogłosił zamiast tego ścisły hub „Live with Covid”.
„Zła wiadomość jest taka, że Covid-19 może nigdy nie odejść. Dobrą wiadomością jest to, że można z nim normalnie żyć” – napisał minister finansów Lawrence Wong, minister handlu i przemysłu pan Young i minister zdrowia pan Kong. W czerwcu tego roku, kiedy ogłoszono.
„Nie możemy go wyeliminować, ale możemy zmienić epidemię w coś mniej groźnego, jak grypa, choroba rąk, pryszczycy lub ospa wietrzna i żyć dalej”.
Jednak z powodu śmiertelnego szczepu Delta, który spowodował spustoszenie na całym świecie, sytuacja w Singapurze szybko się pogorszyła, gdy ograniczenia zostały złagodzone w ramach nowej strategii, co doprowadziło do znacznego wzrostu liczby przypadków Covid, hospitalizacji i zgonów.
A teraz Singapur przeżywa najbardziej śmiertelny wzrost, potwierdzając w środę najwyższą liczbę zgonów w ciągu jednego dnia z Covid-19.
18 osób zmarło na Covid w Singapurze w środę, ponury nowy rekord dla małego kraju liczącego zaledwie 5,6 miliona ludzi.
Tego samego dnia zarejestrowano 3862 nowych przypadków, a w czwartek 2937 nowych przypadków.
W komunikacie prasowym wydanym w czwartek Ministerstwo Zdrowia Singapuru ogłosiło, że ograniczenia Covid – ponownie nałożone w świetle śmiertelnej zmiennej delta – zostaną przedłużone o cały miesiąc, do 21 listopada.
„Niestety, biorąc pod uwagę ciągłą presję na nasz system opieki zdrowotnej, potrzeba więcej czasu, aby sytuacja się ustabilizowała”, czytamy w oświadczeniu, dodając, że szpitale oczekują „dużego i trwałego obciążenia pacjentów”.
„[The ministry] Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wspierać i wzmacniać szpitale”.
W wyniku dużej liczby spraw Singapur wszedł 27 września w tak zwaną „fazę stabilizacji”, która miała wygasnąć 24 października.
Na tym etapie pracownicy są zobowiązani do pracy z domu, gdy tylko jest to możliwe, a spotkania towarzyskie są ograniczone do zaledwie dwóch osób.
Nagły wzrost liczby przypadków i zgonów oznacza, że faza ta zostanie teraz przedłużona o kolejne cztery tygodnie – przynajmniej – ponieważ władze starają się powstrzymać rozprzestrzenianie się.
„Zmęczony i wyczerpujący”
Przemawiając w tym tygodniu w grupie zadaniowej rządu wirtualnego, Lawrence Wong, współprzewodniczący grupy zadaniowej Covid-19 w Singapurze, ostrzegł, że system opieki zdrowotnej jest zagrożony poważnym przeciążeniem.
„Sytuacja opieki zdrowotnej pozostaje pod presją” – powiedział, dodając, że ponad dwie trzecie łóżek intensywnej opieki w Singapurze jest obecnie zajętych.
„Staramy się zwiększyć wydajność, ale nie chodzi tylko o dodatkowe łóżka czy zakup nowego sprzętu, ponieważ… nasz personel medyczny jest wyczerpany i przepracowany” – powiedział.
„Gdy staramy się wzmocnić zespół, dotarcie tych wzmocnień zajmie trochę czasu, a w obecnej sytuacji jesteśmy narażeni na duże ryzyko przeciążenia systemu opieki zdrowotnej”.
Pomimo alarmująco wysokiej liczby spraw w kraju, nadal ważne jest, aby spojrzeć na te liczby z odpowiedniej perspektywy.
W ciągu ostatnich 28 dni 98,7% lokalnych przypadków było bezobjawowych lub miało tylko łagodne objawy. Rząd powiedział, że tylko 0,1 procent zostało przyjętych na intensywną terapię.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi