Pracownik kieruje ruchem wzdłuż Campbell Parade z długimi kolejkami czekającymi na wejście do kliniki Bondi Beach Drive-through Covid-19 w Sydney. Zdjęcia/Getty Images
Śledzący kontrakty mogą stoczyć przegraną bitwę o powstrzymanie najnowszej epidemii koronawirusa w Sydney, gdy blokada pojawia się coraz bardziej, australijski organ medyczny ostrzega Peak.
Liczba przypadków prawie podwoiła się drugi dzień z rzędu po tym, jak 16 nowych przypadków pozyskanych lokalnie popchnęło klaster Bondiego do 37.
Nasuwa to paralele z tym, jak liczba przypadków wzrosła w Melbourne na krótko przed tym, jak miasto zostało objęte jedną z najdłuższych na świecie blokad.
Ten szybki wzrost zaniepokoił ekspertów, a wiceprezes Australijskiego Towarzystwa Medycznego, dr Chris Moy, nazwał je „alarmującymi” liczbami.
Powiedział, że pierwotny szczep Covid-19, który zmusił Victorię do zablokowania w czerwcu ubiegłego roku, nie był tak zaraźliwy, jak szczep delta, który ogarnął Sydney.
„Jest to powód do niepokoju, ponieważ szczep Delta jest bardziej niepokojący” – powiedział dr Moi NCA NewsWire.
„Czas połączenia to 10 sekund lub połączenie przejściowe, a on często ucieka z hotelowej kwarantanny, co jest bardzo niepokojące.
„Istnieją podobieństwa do sytuacji wiktoriańskiej i dzieje się tak, gdy jest bardzo niewiele ograniczeń”.
Powiedział, że nawet „renomowane” znaczniki kontaktowe NSW mogą być w stanie zdusić tę pastę w zarodku, ponieważ jest tak zaraźliwa.
„Zawsze jest to uzależnienie od NSW w zakresie prestiżowych narzędzi do śledzenia kontaktów, ale nawet oni byliby bardzo zaniepokojeni” – powiedział.
„Najważniejsze jest to, że jeśli nadal będzie eskalować w ten sposób, bez względu na to, jak dobrze są śledzone twoje kontakty, będą próbowały pociągnąć dźwignię podczas zamykania”.
Raport z Royal Australian College of General Practitioners mówi, że epidemia w rzeźni ryżu w Wiktorii doprowadziła grupę ośmiu potwierdzonych przypadków do 90 w ciągu 12 dni w 2020 roku.
Do 26 maja pozytywny wynik testu uzyskał kierownik hotelu objętego kwarantanną w Melbourne, a do tej grupy dołączyło pięciu ochroniarzy i ich rodziny.
Victoria przeniosła się do nakazu pozostania w domu 30 czerwca, kiedy stan odnotował 108 nowych przypadków.
Premier Nowej Południowej Walii Gladys Berejiklian nałożyła w środę surowsze ograniczenia, w tym maski muszą być noszone w pomieszczeniach i zakaz podróżowania poza Sydney, które nie są niezbędne.
Immunolog z Monash University, profesor Alan Baxter, zauważył podobieństwa w liczbach, zanim Victoria zamknęła się po raz drugi.
„Z czasem podwojenie o około 24 godziny i 23 przypadki dzisiaj, Sydney jest teraz dokładnie tam, gdzie Melbourne było rok temu. Miejmy nadzieję, że nauczyli się z naszego przykładu” – napisał na Twitterze.
„Liczby jutrzejsze sprawią, że sytuacja stanie się jaśniejsza”, powiedział profesor Baxter NCA NewsWire.
Dr Moi powiedział, że jeśli istnieje łaska zbawcza, to mieszkańcy opieki hospicyjnej są w dużej mierze zaszczepieni.
„Jedyną dobrą rzeczą jest to, że zdecydowana większość mieszkańców domów opieki została zaszczepiona i właśnie tam miała miejsce większość zgonów (w Wiktorii)” – powiedział dr Mooy.
Profesor Peter Collignon z Australian National University School of Medicine powiedział, że Nowa Południowa Walia wciąż ma wyjście z szybko rozprzestrzeniającego się wirusa, zauważając, że docieranie do społeczeństwa w miejscach narażenia było znacznie szybsze.
Wiodący epidemiolog powiedział, że wczesny system testowania NSW poprzez ścisłe śledzenie kontaktów, którego Victoria nie miała, był winny szybkiej eskalacji pozytywnych testów.
„Jest inny niż w Melbourne w zeszłym roku, ponieważ mają dość słabe śledzenie kontaktów” – powiedział profesor Collignon.
„Były miejsca, takie jak rzeźnia, gdzie jest 100 przypadków, a Victoria nie zamierzała podać nazw miejsc, w których to się stało.
„Victoria miała prawdziwe problemy tylko wtedy, gdy miała 30 lub więcej przypadków dziennie i jest za wcześnie, aby spekulować na temat liczb”.
Spodziewał się, że w nadchodzących dniach pojawią się niskie dwucyfrowe przypadki pozytywne, ale bardziej obawiał się niepowiązanej transmisji w społeczności.
„Nie byłbym zaskoczony przy 10 dziennie przez kilka dni, ale mam nadzieję, że większość z nich jest już w izolacji” – powiedział.
„Liczba, która mnie martwi, to wszelkie niepowiązane transmisje społecznościowe i jak dotąd nie było ich w znaczącej liczbie.
„Dla każdego, kogo uważasz za niezwiązanego, jest ktoś inny w społeczności, za którym tęskniłeś”.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi