- Napisane przez Iana Younga
- Reporter zajmujący się rozrywką i sztuką
Nowy obiekt o wartości 365 milionów funtów po otwarciu w Manchesterze stanie się największą halą widowiskową w Wielkiej Brytanii.
Coop Live, gigantyczna czarna skrzynka znajdująca się obok stadionu piłkarskiego Manchesteru City, może pomieścić 23 500 widzów i ma na celu przyciągnięcie większej liczby ważnych wydarzeń z Londynu.
W sobotę obiekt był zmuszony przeprosić po anulowaniu części biletów na wydarzenie testowe z udziałem Ricka Astleya, aby zmniejszyć pojemność.
Komik Peter Kay oficjalnie otworzy arenę we wtorek.
Olivia Rodrigo, Take That, Eric Clapton i Liam Gallagher to tylko niektóre z gwiazd, które ustawiają się w kolejce do występu.
W sobotę 11 000 widzów miało obejrzeć występ piosenkarza Never Gonna Give You Up przed późną decyzją o anulowaniu części biletów.
Harry Styles inwestował w rozwój i doradzał w zakresie elementów projektu areny.
Choć piosenkarz wspiera arenę, jest partnerem drugorzędnym pod względem finansowym i mięśniowym.
Coop Live został stworzony przez City Football Group, której właścicielem jest miliarder ze Emiratów i wicepremier szejk Mansour. Wraz z Oakview Music Group, której współzałożycielem jest amerykański potentat muzyczny Irving Azoff.
Syn i partner biznesowy Azoffa, Jeff, zarządza między innymi Styles i U2, a Irving zarządza zespołem Eagles od 50 lat.
Zatem to nie przypadek, że weteran kalifornijskiego zespołu nie odwiedzi Londynu ani żadnego innego miejsca w Wielkiej Brytanii podczas swojej pożegnalnej trasy, zatrzymując się jedynie w Manchesterze na pięć dni w Co-op Live w czerwcu przyszłego roku.
Wraz z innymi sponsorami, w tym promotorami SJM i Gaiety, ma ambitne plany przyciągnięcia większej liczby ważnych rozdań nagród, gal i wydarzeń sportowych ze stolicy i innych miejsc w północnej Anglii.
„Nie ma powodu, dla którego Brytyjczycy nie mogliby przyjechać na północ” – mówi Gary Rhoden, dyrektor generalny i dyrektor zarządzający Co-op Live, która również chce, aby była to „brytyjskie centrum sportów walki”.
Za kulisami pokazuje wykonawcom najnowocześniejsze apartamenty i salę gimnastyczną. Wewnątrz sali nie ma żadnych billboardów odwracających uwagę artystów znajdujących się na scenie. Rhoden mówi, że to była sugestia Stylesa.
„Wszystko skupia się na tym, aby artyści mieli jak najlepsze doświadczenia, a to kosztuje nas pieniądze, ponieważ nie ma tu reklam. Podjęliśmy jednak decyzję, aby zmaksymalizować relacje między artystą a fanami”.
Mówi, że fani siedzący z tyłu będą bliżej sceny niż na podobnych arenach. Dzieje się tak dlatego, że stadion Co-op Live, który może pomieścić 9200 fanów, wydaje się krótszy, ale szerszy niż inne istniejące areny.
„Kiedy jesteś tam na górze, nie wydaje się to wielkim problemem” – mówi Rhoden, wskazując górne siedzenia. „Ale kiedy tu jesteś, czujesz się, jakbyś był na wielkim wydarzeniu, a tego właśnie chcemy. Stojąc tutaj, czujesz się, jakbyś był na stadionie”.
Poza tym projekt jest płynny, ale znajomy. Nie próbowali wymyślać na nowo podstawowego projektu areny.
Roden wskazuje również na jego walory akustyczne i środowiskowe oraz na różne opcje jedzenia i napojów na wielu poziomach – zamiast tylko jednego „bezdusznego” przejścia z podstawową ofertą.
Wierzy, że Manchester mógłby wesprzeć dwa główne stadiony kryte i twierdzi, że jego ambicją jest „nie konkurowanie” z istniejącym stadionem AO.
„Jeśli skupimy się na sprowadzeniu więcej zawodników do Manchesteru, wszystko będzie w porządku” – mówi. „Chodzi o to, aby Manchester miał obiekt, który może sprowadzić kogoś takiego jak Eagles, który przyjedzie do Manchesteru zamiast do Londynu”.
Tak naprawdę Co-op Live konkuruje ze swoim obecnym rywalem w Manchesterze i nie jest jasne, czy miasto jest wystarczająco duże, aby pomieścić ich obu.
„Artyście byłoby trudno powiedzieć: «Tak, zarezerwowałem 30-letnią arenę zamiast zupełnie nowej»” – kontynuuje Rhoden. „Taka jest rzeczywistość”.
Druga arena, działająca od 1995 r. pod różnymi nazwami, przeprowadziła renowację o wartości 50 milionów funtów i zwiększyła swoją pojemność z 21 000 do 23 000. Próbowała zakazać rozgrywek w trybie Coop Live w celu uzyskania licencji na występy w godzinach nocnych, ale nadal działa kampania Reklama informująca fanów o promocji i lokalizacji w centrum miasta.
Rzecznik AO Arena powiedział, że z radością przyjęła ona konkurs, który „podnosi poziom gry wszystkich i jest świetny zarówno dla fanów, jak i artystów”.
Podkreślili jej osiągnięcia, mówiąc, że gwiazdy chcą podążać „śladami tysięcy legend muzyki, komedii i sportu”.
„Bycie świetnym miejscem nie jest czymś, co można obiecać, trzeba to dotrzymać, a my od dziesięcioleci zapewniamy przerażające doświadczenia pokoleniom fanów” – powiedzieli.
Dodali, że po remoncie AO pozostanie „największą areną w Wielkiej Brytanii, w której można organizować wiele rodzajów widowisk”, a fani i artyści będą mogli cieszyć się nowymi obiektami i lepszą akustyką.
Premiera Co-op Live następuje sześć miesięcy po otwarciu innego dużego obiektu w Manchesterze, wartego 240 milionów funtów Aviva Studios.
Tymczasem małe, borykające się z problemami kluby muzyczne z zazdrością patrzyły na boom w dużych salach.
Kampania „Agresywna”.
Popularne obiekty głośno nawołują, aby areny zapewniły im ratunek, a Music Venue Trust (MVT) wezwał do przekazania 1 funta z każdego biletu na arenę na wyjścia do pubów i klubów, w których wielu przyszłych headlinerów podcina zęby.
„Wszystkie nasze wielkie gwiazdy w Wielkiej Brytanii pochodzą z popularnych klubów muzycznych” – powiedział w tym tygodniu dyrektor naczelny MVT Mark David w BBC Radio 5 Live. Powiedział, że główni operatorzy zarobili wówczas „dużo pieniędzy” na tych działaniach i „szczerze niewiarygodne” jest to, że nie mogli przekazać „niewielkiej sumy”, takiej jak 1 funt za bilet.
Rhoden twierdzi, że „jest w pełni świadomy, że jest to gorący temat” i że Coop Live „obejmuje rozmowę”. Uważa jednak, że przekazywanie 1 funta za każdy sprzedany bilet na stadion jest „zbyt uproszczone”.
Sugeruje, że rząd powinien zapewniać większą pomoc popularnym obiektom i twierdzi, że problemy z talentami dotyczą nie tylko tych małych obiektów. Mówi, że wiele nowych zespołów zyskuje obecnie sławę w mediach społecznościowych i telewizji.
Uznając presję finansową, z jaką borykają się małe obiekty, dodaje, że niektóre z nich są źle zarządzane i nie istnieje solidny system pozwalający określić, kto otrzyma wsparcie.
Roden twierdzi, że nowa arena będzie przekazywała 1 milion funtów rocznie organizacji charytatywnej Co-op Foundation, która pomaga na różne cele i będzie współpracować z mniejszymi obiektami, np. w zakresie szkoleń.
„Jeśli rozmowa przestanie brzmieć w stylu „daj mi funta” i będzie dość agresywna – jeśli zmieni się w „W czym możemy razem pomóc?”, to myślę, że w tym miejscu zaczniemy wchodzić w rozmowę o praktykach zawodowych i wszystkie inne rzeczy, które chcemy to przepracować.
„Mamy listę pomysłów, nad którymi obecnie pracujemy, i myślę, że gdy będziemy otwarci przez sześć miesięcy lub rok, będziemy mogli naprawdę dodać coś bardzo ważnego do lokalnego ekosystemu w Manchesterze”.
„Ma skłonność do apatii. Rozwiązuje problemy. Miłośnik Twittera. Pragnący być orędownikiem muzyki”.
More Stories
Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy
Molly Mae Hague wygląda zupełnie nie do poznania w swoim kostiumie Babci Wilczy z Czerwonego Kapturka, gdy rzuca uroczą kulą bougie na Halloween dla swojej córki Bambi.
Recenzja historii Christophera Reeve’a – „Kompleksowa i afirmująca życie”