Co najmniej dziewięć kotów w Polsce zmarło z powodu wirusa ptasiej grypy H5N1, potwierdzili w poniedziałek urzędnicy, kontynuując badanie niezwykłego zestawu chorób dotykających dziesiątki kotów w całym kraju.
Główny Inspektorat Weterynarii poinformował w komunikacie, że spośród 11 przebadanych dotychczas próbek, w 9 stwierdzono obecność wirusa ptasiej grypy H5N1. Koty mieszkały w Poznaniu, Lublinie i Trójmieście – wszystkie w różnych częściach kraju.
„Prowadzone są inne szczegółowe testy materiału genetycznego wirusów” – poinformowała agencja. „Wstępne testy wykluczają wirusa grypy, który powodował choroby u mew w ostatnich tygodniach”.
W poniedziałek odbyło się spotkanie w sprawie epidemii w celu omówienia planu działania.
„Trwają prace nad opracowaniem protokołu monitorowania choroby u kotów w celu zebrania bardziej szczegółowych danych na temat jej przebiegu i częstości występowania” – poinformowała agencja. Źródło infekcji nie zostało jeszcze zidentyfikowane.
Aby zmniejszyć ryzyko infekcji, główny lekarz weterynarii w Polsce poprosił właścicieli o trzymanie kotów w pomieszczeniach, zapobieganie kontaktom z dzikimi zwierzętami, w tym ptakami, oraz karmienie ich wyłącznie pokarmem ze znanych źródeł.
Obawy po raz pierwszy pojawiły się 18 czerwca, kiedy lekarz weterynarii w zachodniej Polsce zgłosił śmierć kota, który miał objawy neurologiczne i oddechowe. Od tego czasu w całym kraju odnotowano dziesiątki podobnych przypadków.
Według danych opublikowanych w zeszłym tygodniu w całym kraju zidentyfikowano co najmniej 70 podejrzanych przypadków. W Gdańsku, który jest częścią regionu trójmiejskiego, urzędnicy zgłosili co najmniej 28 przypadków nietypowych zachorowań, w tym 25 zgonów.
Chociaż kilka kotów w innych krajach uzyskało wcześniej pozytywny wynik testu na obecność H5N1, epidemia w Polsce wydaje się nietypowa, biorąc pod uwagę liczbę zarażonych kotów. Nadal nie wiadomo, czy jakiekolwiek przypadki były wynikiem przenoszenia z kota na kota.
W grudniu kot żyjący w pobliżu farmy kaczek w południowej Francji został zabity po tym, jak poważnie zachorował na ptasią grypę H5N1. To był pierwszy przypadek zarażenia kota nowym szczepem wirusa H5N1, który pojawił się pod koniec 2021 roku i rozprzestrzenił na cały świat. Od tego czasu co najmniej 6 kotów zmarło w Stanach Zjednoczonych z powodu wirusa H5N1.
Globalne rozprzestrzenianie się kladu H5N1 2.3.4.4b – i jego niedawne rozprzestrzenienie się na rosnącą liczbę ssaków – wzbudziło obawy co do możliwości wystąpienia wariantu w przyszłości, który mógłby doprowadzić do przenoszenia się z człowieka na człowieka. Do tej pory wykryto tylko kilka przypadków u ludzi po kontakcie z zakażonymi ptakami.
„Globalna sytuacja H5N1 jest alarmująca, biorąc pod uwagę powszechne rozprzestrzenianie się wirusa wśród ptaków na całym świecie i coraz większą liczbę przypadków u ssaków, w tym u ludzi” – powiedziała 24 lutego dr Sylvie Briand, przedstawicielka WHO. poważnie i wzywa wszystkie kraje do wzmożonej czujności”.
„Internetowy ewangelista. Pisarz. Zapalony alkoholik. Miłośnik telewizji. Ekstremalny czytelnik. Miłośnik kawy. Bardzo upada.”
More Stories
„Majestatyczna jasność”: Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie znajduje nową stałą siedzibę | Wakacje w Polsce
Ochama wkracza do Europy, uruchamiając nowy magazyn w Polsce, aby zwiększyć efektywność
Polska może pozyskać inwestycje w pobliżu