25 sierpnia 2022 r. Prawdopodobnie przybył zbawca chorwackiej koszykówki. Amerykanin Glenn Smith, który został niedawno sprowadzony i naturalizowany, był w stanie pomóc chorwackiej narodowej drużynie koszykówki w jej pierwszym dzisiejszym meczu. Kapryśna drużyna niespodziewanie zdobyła pierwsze punkty w pierwszym meczu eliminacji Mistrzostw Świata 2025 w Warszawie z Polską.
Dużo czasu zajmuje pozbycie się ciężaru z jego ramion: Glenn Smith
Wydaje się, że w pierwszej połowie Damir Molomirovic nie znalazł odpowiedniej strategii. Polska zdominowała oba krańce stawki, a tylko Chorwacja znalazła się na czele kategorii rotacji. Drużyna gości straciła piłkę w sumie 9 razy w ciągu pierwszych 20 minut i nie było niespodzianką, że Polacy mieli dziesięć punktów przewagi, gdy pod koniec pierwszej połowy rozległ się gwizdek.
Pomoc w jego rutynie: Kronoslav Simon
Wszystkie oczy zwrócone były na nową Chorwatkę Yellen Smith, a presja wydawała się być zbyt duża na Amerykaninie. Jego statystyki wyglądały niesamowicie, gdy tylko jeden cel (trzy wskaźniki) trafił w cel w 8 próbach. Potem znowu miał 8 zbiórek, co jak na bramkarza jest bardzo dużą liczbą. Smith nie był jedynym, który miał przywileje znalezienia kosza. Wraz z Gnjidiciem, Simonem, Arićem i Bogdanovi Chorwaci wokół Smitha wykonali tylko 5 z 28 rzutów za trzy punkty w pierwszych 38 minutach.
Polska zdominowała pierwszą połowę meczu
Chorwacka drużyna niosła Zubaka, Sarica, Bogdanovicia i Rotena Simona. Prkačin, który pokazał świetny mecz przeciwko Finlandii, nie zagrał, podobnie jak Mavra i Perkovi.
Na szczęście, po dobrym występie całego zespołu, który doprowadził do ścisłego finału, Hizonga wykonał swoją ostatnią próbę za trzy punkty w krytycznym momencie, zanim Smith dodał dwa celne rzuty wolne, dając Chorwacji prowadzenie 67:72 na 12 sekund. Polska zdołała zdobyć dwa ostatnie punkty, ale nie mogła zmienić przebiegu gry.
Najlepszym zawodnikiem polskiego trenera Igora Milicica, który był również dzisiejszym najlepszym strzelcem, był Mateusz Bonnetka z 26 punktami, 6 zbiórkami i 6 asystami.
Trener Damir Molomirovic
Z drugiej strony Molomirovic miał trzech graczy z podwójną liczbą: Zubaka, który miał double-double z 19 punktami i 10 zbiórkami, Bogdanovic z 16 punktami (8 zbiórek) i Khizonia z 10 punktami.
Wynik kwartalny: Q1: 15-11 Q2: 16-10 Q3: 16-28 Q4: 22-23
Ostatnia nadzieja chorwackiej koszykówki: amerykański „strażak” Glenn Smith przed meczem
Cała ławka świętuje tak potrzebne zwycięstwo Chorwacji
More Stories
„Majestatyczna jasność”: Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie znajduje nową stałą siedzibę | Wakacje w Polsce
Ochama wkracza do Europy, uruchamiając nowy magazyn w Polsce, aby zwiększyć efektywność
Polska może pozyskać inwestycje w pobliżu