Warszawa:
Warszawski restaurator Marcin Wojtasik mówi, że jest gotów spotkać się ze złymi recenzjami antyszczepionkowców, aby pomóc chronić swój personel przed COVID-19, przyjmując tylko zaszczepionych klientów.
„To była bardzo niepopularna decyzja, było kilka bardzo silnych reakcji” – powiedział Reuterowi 50-letni Wojtasik, którego jadłodajnia Yatta Ramen specjalizuje się w kuchni japońskiej. „Ale nie dla naszych zwykłych klientów. Przyjęli to bardzo dobrze”.
Jest jednym z wielu przedsiębiorstw w Polsce, które biorą sprawy w swoje ręce, zabraniając wszystkim niezaszczepionym gościom bez mandatu państwowego, aby to zrobić, ponieważ liczba nowych codziennych infekcji COVID-19 przekracza 30 000 przy stosunkowo łagodnej reakcji rządu na pandemię w porównaniu z wieloma inne kraje europejskie.
Tylko około 56% Polaków zostało w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19, znacznie poniżej średniej Unii Europejskiej. Mniej niż jedna trzecia otrzymała trzecią dawkę przypominającą, a wiele regionów na południu i wschodzie wykazuje bardzo niski wskaźnik szczepień wśród szeroko sceptycznej populacji.
Zgodnie z obecnymi przepisami miejsca takie jak restauracje i bary mogą zapewnić do 30% swojej pojemności dla osób nieszczepionych, a wraz z gwałtownym wzrostem liczby infekcji, rząd spotkał się z krytyką lekarzy za to, że nie nakładają surowszych ograniczeń na aktywność społeczną.
Trzynastu z 17 członków Polskiej Rady Lekarskiej doradzających premierowi w sprawie COVID-19 zrezygnowało w piątek, potępiając brak naukowego wpływu na politykę.
Niektórzy z doradców powiedzieli agencji Reuters, że zrezygnowali częściowo z powodu odmowy wprowadzenia przez rząd przepisów, takich jak te wprowadzone we Francji, gdzie klienci są proszeni o okazanie certyfikatów szczepień w restauracjach, kawiarniach i innych miejscach.
Profesor Robert Flisiak, jeden z odchodzących doradców, powiedział, że taka polityka podniosła wskaźniki szczepień. „Moglibyśmy zwiększyć liczbę zaszczepionych o 10%, co przynajmniej pomogłoby nam osiągnąć średni wskaźnik UE” – powiedział.
Pochwalił pracowników restauracji podejmujących ostrzejsze działania. „Oczywiście spotykają się z nienawiścią i ostracyzmem, a nawet agresją, więc oczywiście jest to bardzo odważne z ich strony w obliczu braku wsparcia prawnego ze strony państwa”.
Konstanty Szuldrzynski, inny odchodzący doradca medyczny, oskarżył prawicową partię rządzącą o uległość wobec możliwej do zaszczepienia bazy wyborców i związanie rąk ministerstwu zdrowia.
„Rząd bardzo dobrze wie, co musi zrobić. Fakt, że nie podejmuje działań, nie jest związany ze złymi intencjami, ale z brakiem wsparcia politycznego ze swojej bazy”.
Polski rząd mówił, że często miał do czynienia z przeciwstawnymi opiniami różnych organów, nie tylko swoich doradców. Stwierdzono, że sposób funkcjonowania rady ulegnie zmianie bez opracowania.
Wojtasik, restaurator, powiedział, że ma nadzieję, że ograniczenia nałożone przez niego na jego tętnicę przynajmniej odegrają niewielką rolę w ograniczeniu szkód spowodowanych przez COVID-19.
„Niektórzy z moich znajomych zginęli, ludzie młodsi ode mnie. Wiem, że to (wirus) to realne ryzyko, którego nie można lekceważyć.”
„Internetowy ewangelista. Pisarz. Zapalony alkoholik. Miłośnik telewizji. Ekstremalny czytelnik. Miłośnik kawy. Bardzo upada.”
More Stories
„Majestatyczna jasność”: Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie znajduje nową stałą siedzibę | Wakacje w Polsce
Ochama wkracza do Europy, uruchamiając nowy magazyn w Polsce, aby zwiększyć efektywność
Polska może pozyskać inwestycje w pobliżu