Była współlokatorka programu Big Brother, Chanel Bowen, podkreśliła, z jakim trollowaniem się mierzy, odkąd niecały tydzień temu została wyrzucona z domu.
Gwiazda Big Brother Chanel, która niedawno została eksmitowana z domu, opowiedziała o „absolutnie przerażającym” znęcaniu się, jakiego doświadczyła po opuszczeniu programu.
Walijska piękność była siódmą eksmitowaną współlokatorką, a jej wyjście spotkało się z chóralnym buczeniem publiczności. Chanel opowiedziała o swoich doświadczeniach w serialu i negatywnym nastawieniu, jakie spotkała ją po zwolnieniu. Po wezwaniu przez Wielkiego Brata za złamanie zasad Chanel powiedziała o swoim odejściu: „Spodziewałam się, że odejdę. Nie byłam zszokowana nominacją, ponieważ złamałam zasady. Wiedziałam, jak to wyglądało. Wiedziałam, kim jesteśmy będzie jak. To jest namacalne.
Dodała: „Nie byłam zszokowana moim wydaleniem, więc przygotowałam się na to i myślę, że przygotowałam się na złe przyjęcie, ponieważ wiedziałam już, jak będę postrzegana”.
„Włożyłam bieliznę wzmacniającą, wyszłam i próbowałam to wszystko zmieść” – powiedziała. Tak! czasopismo. Chanel nie jest jedyną współlokatorką, która wygwizdała, ponieważ fani „Big Brothera” notorycznie głośno wyrażają swoje uczucia wobec uczestników.
Chanel nie spodziewała się jednak przemocy, której musiała znosić, gdy wracała do życia poza domem. Usiądź z OK! 29-latka dodała: „Dla mnie jestem zwyczajną dziewczyną z Walii, która od poniedziałku do piątku chodzi do pracy, a teraz radzenie sobie z trollingiem jest absolutnie okropne”.
„Myślę, że ludzie powinni pamiętać, że oglądacie tylko 45-minutowy klip i niestety możecie zobaczyć tylko te klipy, w których uprawiam seks, podczas gdy w rzeczywistości nie robię tego przez cały dzień. dużo zabawy i śmiechu ze wszystkimi w domu.” „Ale tak jest w tym semestrze”.
„Myślę, że ludzie również powinni pamiętać, że wszyscy w tym domu gadają między sobą, ale niestety wygląda na to, że dużo gadam za plecami ludzi, podczas gdy w rzeczywistości tak nie jest”. Dentysta kontynuował: „Byłem w sytuacjach, w których przerywałem rozmowy, mówiłem: «Chłopaki, musimy to przerwać» i zachęcałem do rozmów, takich jak Trish, ale ludzie tego nie widzieli. „
„Mam miękką stronę, której ludzie nie dostrzegają zbyt często. Po prostu widzieli, jak wyrażam swoje uczucia i frustracje”.
Wspominając czas spędzony w domu, Chanel przyznała: „To frustrujące, ale myślę, że musi pasować do narracji tamtego dnia”. Wspomniała także o prowadzeniu znaczących rozmów z innymi współlokatorami, takimi jak Dylan, Paul, Jenkin, Olivia, Henry i Jordan. Jednakże czuła, że była postrzegana jako osoba prowadząca „te wszystkie intelektualne rozmowy, ale postrzegano mnie jako tego rodzaju głupią, głupkowatą blondynkę – mam swoje chwile, ale po prostu jestem Chanel i nie zamierzam tego robić „. „Przepraszam, że nie zawsze mam ochotę na poważną rozmowę”. Pomimo tych intelektualnych wymian.
Po rozmowie z Jenkin, Olivią i Chanel, podczas której omawiały nadchodzące nominacje, immunitet Chanel został uchylony. „Wybaczę, ale nigdy nie zapomnę, jeśli chodzi o moich przyjaciół” – powiedziała. Olivii również groziła kara za złamanie zasad, utratę przywilejów nominacyjnych i konieczność napisania 600 linijek o treści: „Nie wolno mi łamać zasad”.
Śledź Celebrity Mirror dalej snapchat, Instagrama, Świergot, Facebook, youtube I Wątki.
*W celu dodania dodatkowej warstwy do procesu edycji tej historii wykorzystano narzędzie AI. Wszelkie błędy można zgłaszać na adres [email protected]
More Stories
Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy
Molly Mae Hague wygląda zupełnie nie do poznania w swoim kostiumie Babci Wilczy z Czerwonego Kapturka, gdy rzuca uroczą kulą bougie na Halloween dla swojej córki Bambi.
Recenzja historii Christophera Reeve’a – „Kompleksowa i afirmująca życie”