Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Bomba księcia Harry’ego: chciałem oderwać się od pracy rodziny królewskiej po dwudziestce

Bomba księcia Harry’ego: chciałem oderwać się od pracy rodziny królewskiej po dwudziestce

Książę Harry wyjawia: „Chciałem oderwać się od pracy rodziny królewskiej po dwudziestce”. Ekspert w dziedzinie wideo / foteli

Książę Harry porównał swoje życie do Trumana Show.

W 90-minutowym wywiadzie z amerykańskim aktorem Daxem Shepardem dla eksperckiego podcastu na krześle, książę mówił o swojej frustracji związanej z „urodzeniem się w świetle reflektorów bez wyboru”.

Porównaj jego doświadczenia z „pobytem w zoo” i filmem z 1998 roku – w którym zagrał tytułowego bohatera Jima Carrey’a, który nie był świadomy tego, że urodziła się w programie telewizyjnym i przez całe życie oglądała ją miliony – który, jak twierdził, był niebezpieczne miejsce ”.

Harry przyznał, że po dwudziestce zdał sobie sprawę, że nie chce „tej pracy” ani bycia częścią tego „procesu”, po tym jak zobaczył, co zrobiła jego matce, Dianie, księżnej Walii.

Ale przyznał: „Byłem w kosmosie”. Nie chcę tej pracy, nie chcę tu być, nie chcę tego robić. „

„Zobacz, co zrobił mojej mamie. Jak pewnego dnia ustatkuję się, będę miał żonę i rodzinę, i wiem, że to się powtórzy.”

„Widziałem za kulisami, widziałem model biznesowy, wiem, jak działa ten proces i jak działa. Nie chcę być częścią tego”.

Podziel się także tym, co czuł na temat swoich narodzin w firmie i związanego z tym braku wyboru.

„Myślę, że największym problemem dla mnie jest to, że urodzenie się z nim dziedziczy związane z tym ryzyko – dziedziczysz każdy jego element bez dokonywania wyboru.

„ A ze względu na sposób, w jaki brytyjskie media są, czują się nad tobą, dosłownie – jak pełne prawo własności – a potem robią wrażenie na niektórych swoich czytelnikach, cóż, tak jest.

„Ale myślę, że to naprawdę niebezpieczne miejsce, jeśli nie masz wyboru. Ale wtedy, oczywiście, ludzie się odwrócą i całkiem słusznie, powiedzą:„ A jeśli nie masz wyboru? To był przywilej ”.

READ  Niecałe 100 kilometrów od Ukrainy Biden odwiedza wojska w Polsce, aby zobaczyć kryzys uchodźczy

Chociaż Harry powiedział, że czuje się teraz „bardziej wolny” i obecnie mieszka w Stanach Zjednoczonych, pamięta „szał karmienia” paparazzi, którego on i jego żona Megan, księżna Sussex, doświadczyli, kiedy przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych ostatnio lat z dronami. Helikoptery nieustannie latają nad ich prowizorycznym domem, mając nadzieję, że uda im się je ujrzeć.

Zwracając się do Shepherda, powiedział: „Odpowiedź brzmiała:„ Cóż, czego oczekujesz, jeśli mieszkasz w Los Angeles? „

„Przede wszystkim wygląda dobrze, nie chcieliśmy mieszkać w Los Angeles, to jest jak miejsce postoju, zanim spróbujemy znaleźć dom, a po drugie, jakie to smutne, jeśli mieszkasz w Los Angeles i jesteś celebrytą po prostu musisz to zaakceptować?

„Przy pierwszym zabezpieczeniu, jakie mieliśmy, powiedziałem: 'Gdzie jest najbezpieczniejsze miejsce?’ A oni powiedzieli: „Wewnątrz”. I powiedziałem: Przepraszam, tylko dlatego, że jestem taką sławną osobą [I] Nie możesz już wyjść? „

Książę – który ma dwuletniego syna Archiego ze swoją ciężarną żoną Megan – upierał się, że nękanie przez paparazzi jest naruszeniem praw człowieka i nalegał, aby nie uważano go za wycieczkę z rodziną o znaczeniu informacyjnym.

Podzielił się: „Tylko dlatego, że jestem znaną osobą, nie mogę wyjść na zewnątrz.

„To naprawdę smutne, a ich argumenty ze strony paparazzi i wszystkich innych, jeśli jesteś w miejscu publicznym, to dla nas w porządku.

„Więc jakie jest nasze ludzkie prawo, jako jednostki i rodziny, jeśli od momentu wyjścia z naszego domu powiesz: To jest otwarty sezon i darmowa gra – co ze względu na interes publiczny?

„Nie ma ogólnego zainteresowania wyprowadzaniem dzieci na spacer po plaży. Nic, to nie jest nowość. To mój problem, wiadomości powinny pozostać wiadomościami”.

„To, co dzieje się w dzisiejszym świecie, to fakt, że wiadomości zostały porwane i wykorzystane komercyjnie na korzyść małej grupy ludzi, więc ten rodzaj szaleństwa, który karmi szaleństwo, i wracając do punktu widzenia dzieci, to absolutna prawda, te dzieciaki po prostu nie masz wyboru, nie mają o tym opinii, a jeśli sytuacja się pogorszy, w zasadzie akceptujesz każdego z talentem … dosłownie karajmy ludzi, którzy mają talent i pracowali nad ich prostowaniem, aby dostać się do punkt, w którym tak, zarabiają pieniądze, ich fani przyczyniają się do tego, ale zapewniają społeczeństwu wartość rozrywkową. ”.

READ  Koronawirus Covid 19: Epidemia w Sydney rośnie do 149