Biegowelove.pl

informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Bill Ackman odkłada IPO Pershing Square po obniżeniu oczekiwań

Bill Ackman odkłada IPO Pershing Square po obniżeniu oczekiwań

Uzyskaj streszczenie redaktora za darmo

Bill Ackman odłożył pierwszą ofertę publiczną amerykańskiego funduszu inwestycyjnego Pershing Square USA kilka dni po tym, jak przyznał, że fundusz zgromadzi znacznie mniej środków, niż początkowo planowano, i zaapelował do inwestorów o poparcie transakcji.

Odroczenie było oszałamiającą porażką dla zarządzającego funduszem hedgingowym-miliardera, jednej z najwybitniejszych postaci w świecie inwestycji, który wcześniej spodziewał się zebrać 25 miliardów dolarów w ramach jednej z największych pierwszych ofert publicznych w historii. Wydaje się, że sprawa ma związek z komentarzami zawartymi w piśmie do inwestorów na początku tego tygodnia, które wykraczały poza zakres informacji przekazanych organom regulacyjnym w ramach pierwszej oferty publicznej funduszu, co potencjalnie naruszało zasady regulujące komunikację z inwestorami.

W piśmie przytoczono potencjalną aktywność handlową akcjami po pierwszej ofercie publicznej, a także rosnący popyt na transakcję. Banki prowadzące notowanie, czyli grupa obejmująca Citigroup, UBS, Bank of America i Jefferies, czekają, czy wzbudzi to jakiekolwiek sygnały ostrzegawcze u amerykańskich organów nadzoru papierów wartościowych, powiedziały dwie osoby zaangażowane w transakcję.

Trzecia osoba odnosząc się do listu zauważyła, że ​​wystąpił „problem” z jednym z dokumentów. Osoby dodały, że spodziewają się kilkudniowego opóźnienia, ale spółka wciąż planuje wejście na giełdę.

Pod koniec piątku Pershing Square wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że „kontynuuje pierwszą ofertę publiczną” i ogłosi ceny w późniejszym terminie. Przedstawiciel firmy odmówił dalszych komentarzy w odpowiedzi na konkretne pytania dotyczące pisma lub potencjalnych kwestii regulacyjnych.

Citi i Bank of America odmówiły komentarza, a UBS i Jefferies nie odpowiedziały natychmiast.

„Uważamy, że najważniejszym czynnikiem tworzącym długoterminową wartość Pershing Square nie jest wielkość pierwszej oferty publicznej PSUS, ale sposób, w jaki notuje się ona na rynku” – napisał Ackman w liście. „Ta transakcja dotyczy zatem udanej pierwszej oferty publicznej pierwszego dnia, a potem udana transakcja po wyższej cenie”.

READ  Sprzedaż akcji globalnych banków z powodu obaw o pożyczkodawcę w Kalifornii

„Wierzymy, że handel detaliczny w USA będzie ogromnym źródłem popytu na rynku wtórnym” – dodał.

Komisja Papierów Wartościowych i Giełd nakłada ograniczenia na sposób promowania się spółek przed wprowadzeniem ich na giełdę, aby chronić potencjalnych inwestorów. Firmy na ogół starają się nie podawać w przyszłości wytycznych, które mogłyby narazić je na odpowiedzialność prawną.

Giełda Nowojorska zamieściła na swojej stronie internetowej krótki komunikat, w którym poinformowała, że ​​pierwsza oferta publiczna została przełożona, nie podając dalszych szczegółów.

Pershing Square USA, które planuje notować swoje akcje pod symbolem PSUS, zdementowało uwagi Ackmana w dokumencie regulacyjnym dołączonym do pisma w czwartek.

Jak wynika z listu wysłanego do inwestorów Pershing Square Holdings, Ackman zmniejszył docelową wielkość pierwszej oferty publicznej z 25 miliardów dolarów w poprzednich tygodniach do od 2,5 do 4 miliardów dolarów.

„To moment, w którym możesz bardzo pomóc Pershing Square, biorąc udział w przetargu PSUS i składając wniosek do banków, a im szybciej, tym lepiej” – napisano w piśmie.

Ujawnił także, że potencjalni inwestorzy wyrażali wątpliwości, czy akcje PSUS będą notowane z premią w stosunku do zarządzanych przez nich aktywów netto, co było kluczowym punktem kampanii marketingowej Ackmana w ostatnich tygodniach.

Spółka planowała wycenę notowań w poniedziałek, a notowania akcji miały rozpocząć się następnego dnia na głównej giełdzie. Firma planuje inwestować w duże spółki, które zdaniem Ackmana i jego zespołu są niedowartościowane i posiadają przewagę konkurencyjną.

Dodatkowe raporty Jamesa Fontanelli-Khana, Amelii Pollard i Arasha Masoudiego