Prezydent Joe Biden mianował swojego ambasadora w Warszawie Marka Brzezińskiego, dyplomatę z czasów Obamy, głęboko związanego z Polską.
Jeśli zostanie potwierdzony, Brzeziński zostanie wysłany do Polski w czasie, gdy sojusznicy USA z Europy Środkowo-Wschodniej będą bacznie obserwować podejście administracji Bidena do rosyjskiego prezydenta Władimira Putina.
Administracja Bidena ogłosiła w zeszłym miesiącu, że osiągnęła porozumienie z Niemcami umożliwiające dokończenie budowy rosyjskiego gazociągu Nord Stream 2 do Europy bez dalszych sankcji USA. Ten projekt pozwala Moskwie ominąć Ukrainę, Polskę i inne kraje Europy Wschodniej i Środkowej, które pobierają opłaty za tranzyt energii.
Brzeziński służył w administracji Baracka Obamy jako pierwszy dyrektor wykonawczy Arktycznego Komitetu Sterującego Białego Domu i ambasador USA w Szwecji. Służył również w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu za administracji Billa Clintona, najpierw jako dyrektor ds. Rosji i Eurazji, a następnie jako dyrektor ds. Bałkanów. Brzeziński przebywał w Polsce jako stypendysta Fulbrighta i autor „Walki o konstytucjonalizm w Polsce”.
Brzeziński jest synem Zbigniewa Brzezińskiego, który pełnił funkcję doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego za prezydenta Jimmy’ego Cartera. Jego siostra, Mika Brzeziński, jest prezenterką „Morning Joe” w MSNBC.
Urodzony w Warszawie Zbigniew Brzeziński mówił biegle po polsku i był dobrze znany i szanowany w Polsce.
Biały Dom ogłosił również, że Biden nominuje czterech zawodowych oficerów służby zagranicznej na stanowiska ambasadorów: Elizabeth Fitzsimmons do Togo, Rebecca Gonzalez do Lesotho, Briana Shawkana do Beninu i Davida Younga do Malawi.
___
Współautorka Associated Press Monika Sisłowska z Warszawy przyczyniła się do powstania tego raportu.
More Stories
Wokalista Radiohead Thom Yorke schodzi ze sceny, gdy fan skanduje w proteście przeciwko Strefie Gazy
Molly Mae Hague wygląda zupełnie nie do poznania w swoim kostiumie Babci Wilczy z Czerwonego Kapturka, gdy rzuca uroczą kulą bougie na Halloween dla swojej córki Bambi.
Recenzja historii Christophera Reeve’a – „Kompleksowa i afirmująca życie”