Prezydent USA Joe Biden powiedział, że niezdolność republikanów Izby Reprezentantów do zjednoczenia się za kandydatem na prezydenta, co uniemożliwiło izbie rozpoczęcie prac legislacyjnych, jest „zawstydzające” i „nie wygląda dobrze” dla kraju.
Przemawiając w Białym Domu w środę (czasu lokalnego) przed podróżą do Kentucky na wydarzenie podkreślające zeszłoroczne ponadpartyjne prawo infrastrukturalne z przywódcą mniejszości w Senacie Mitchem McConnellem, Biden powiedział o Republikanach: „Mam nadzieję, że będą działać razem”.
Biden powiedział, że „reszta świata patrzy” na chaotyczne sceny na podłodze w Izbie Reprezentantów, ale on skupia się na „robieniu rzeczy”.
„To nie mój problem” – powiedział demokratyczny prezydent o głosowaniu mówców.
Czytaj więcej:
* Republikanie w Izbie Reprezentantów USA nie wybierają prezydenta w wyniku skrajnie prawicowego buntu
* Nowo wybrany republikanin George Santos jest ścigany za kłamstwa na temat swojej przeszłości
* Joe Biden przygotowuje się do ogłoszenia wyborów prezydenckich w 2024 roku
„Po prostu myślę, że to naprawdę zawstydzające, że to trwało tak długo”.
Odmówił powiedzenia, czy ma jakikolwiek wybór na stanowisko mówcy, dodając: „Nie mam pojęcia”, kto wygra.
Kandydat Izby Reprezentantów na stanowisko Kevina McCarthy’ego z Kalifornii, Nie udało mu się zdobyć wymaganej większości we wtorkowych trzech turach głosowania Po raz pierwszy od stulecia mówca nie został wybrany w pierwszym głosowaniu. Wybrani członkowie mają powrócić do sali w środę (czwartek rano czasu nowozelandzkiego) na dodatkowe głosowanie.
Mówca jest wymagany, aby potencjalni członkowie mogli zostać zaprzysiężeni i rozpocząć działalność izby.
McCarthy wydaje się niezrażony. Zamiast tego obiecał walczyć do końca w staraniach o rolę mówcy, zachęcany, jak powiedział, przez byłego prezydenta Donalda Trumpa do zakończenia chaosu i zjednoczenia Partii Republikańskiej.
Wczesną środę Trump publicznie wezwał Republikanów do głosowania na McCarthy’ego, pisząc na swojej stronie w mediach społecznościowych: „Zamknij umowę, odnieś zwycięstwo”. Dodał: „Republikanie, nie zamieniajcie wielkiego zwycięstwa w tytaniczną, miażdżącą porażkę”.
Burzliwy początek nowego Kongresu wskazywał na trudności, z jakimi borykają się republikanie, którzy obecnie kontrolują Izbę Reprezentantów.
Napięcia wzmogły się wśród nowej większości w Izbie Reprezentantów, gdy ich obietnice wyborcze zachwiały się. Bez prezydenta Izba Reprezentantów nie może w pełni się ukształtować – zaprzysięgać swoich członków, mianować przewodniczących swoich komisji, uczestniczyć w procedurach parlamentarnych i wszczynać dochodzenia w sprawie administracji Bidena. Rodziny prawodawców czekały, gdy świąteczny dzień stał się chaotyczny, a dzieci bawiły się w przejściach lub szurały w ramionach rodziców.
Ale nigdy nie było jasne, w jaki sposób oblężony przywódca Partii Republikańskiej mógłby się odbić i pozyskać prawicowych konserwatystów, którzy odrzucają jego przywództwo. Zwykle potrzeba większości w Izbie Reprezentantów, aby zostać mówcą, 218 głosów – chociaż próg można obniżyć, jeśli członkowie są nieobecni lub obecny jest tylko głos – wydawało się, że McCarthy myśli o strategii.
McCarthy nigdy nie zdobył więcej niż 203 głosów w trzech turach głosowania, tracąc aż 20 Republikanów ze swojej niewielkiej większości 222 mandatów,
Konfrontacja wokół McCarthy’ego nasiliła się od czasu, gdy Republikanie zdobyli większość w Izbie Reprezentantów w wyborach śródokresowych. Podczas gdy Senat pozostaje w rękach Demokratów, republikanie z Izby Reprezentantów nie są chętni do walki z Bidenem po dwóch latach kontrolowania przez Demokratów obu izb Kongresu.
Opozycji wobec McCarthy’ego przewodził konserwatywny Freedom Caucus, uważając, że nie jest on ani wystarczająco konserwatywny, ani wystarczająco twardy, by walczyć z Demokratami.
Aby zdobyć poparcie, McCarthy zaakceptował już wiele żądań Freedom Caucus, który agitował za zmianami zasad i innymi ustępstwami, które dałyby szeregowym większy wpływ na proces legislacyjny. Był tu już wcześniej, odpadł z wyścigu mówców w 2015 roku, kiedy nie udało mu się wygrać z torysami.
Gdyby McCarthy wygrał 213 głosami, a następnie przekonał pozostałych przeciwników, by po prostu zagłosowali na obecnych, byłby w stanie obniżyć minimum wymagane przepisami, aby uzyskać większość.
Jest to strategia, z której korzystali poprzedni mówcy Izby Reprezentantów, w tym odchodząca przewodnicząca Izby Demokratów Nancy Pelosi i republikański przewodniczący Izby Reprezentantów John Boehner, gdy stanęli w obliczu opozycji, wygrywając młotem prawie 218 głosów.
„Dostajesz 213 głosów, a inni nie wymieniają innego imienia, tak właśnie wygrywasz” – powiedział McCarthy późnym wtorkiem na Kapitolu.
„Fanatyk muzyki. Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Czytelnik. Wielokrotnie nagradzany telewizyjny ninja”.
More Stories
Obietnice wyborcze Kamali Harris przypominają obietnice Jacindy Ardern
Wybory w USA: Joe Biden mógł pomóc Trumpowi w jego „śmieciowych” gafach.
Wydarzenie Trumpa w Madison Square Garden zostało zakłócone prymitywnymi uwagami wstępnymi