Po długim okresie wysokiej inflacji Bank Anglii wreszcie ma w zasięgu wzroku swój cel inflacyjny na poziomie 2%.
Bank centralny oznajmił w czwartek, że spodziewa się, że inflacja osiągnie swój cel w ciągu dwóch lat, a następnie spadnie. Taka perspektywa pojawia się w miarę zbliżania się decydentów do obniżenia stóp procentowych.
Większość dziewięcioosobowego komitetu ds. ustalania stóp procentowych banku głosowała w tym tygodniu za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 5,25 procent, najwyższym poziomie od początku 2008 roku, gdzie pozostają one przez dziewięć miesięcy. Jednak dwóch członków głosowało za obniżeniem stóp procentowych w porównaniu do tylko jednego członka na poprzednim posiedzeniu w marcu. Andrew Bailey, prezes banku, dodał, że chociaż w tym tygodniu było za wcześnie na obniżki stóp procentowych, spowolnienie inflacji jest „zachęcające”.
Inflacja była ostatnio zgodna z oczekiwaniami, co „wskazuje, że wracamy do bardziej normalnych czasów – przynajmniej w porównaniu z bardzo nietypowym okresem, w którym się znajdujemy, czyli globalną pandemią i poważną wojną w Europie”. powiedział pan Bailey na konferencji prasowej.
Zanim obniżą stopy procentowe, decydenci czekają na więcej danych, aby określić, czy mają „wystarczającą pewność”, że inflacja przebiega prawidłowo.
Do następnego spotkania banku w czerwcu decydenci będą mieli więcej informacji gospodarczych, w tym dane o inflacji za dwa miesiące i raporty z rynku pracy.
„Zmiana stopy procentowej banku w czerwcu nie jest ani mało prawdopodobna, ani realna” – stwierdził Bailey.
Inwestorzy obstawiali ostatnio, że Bank Anglii obniży stopy procentowe w sierpniu i ponownie do końca roku. Po czwartkowym ogłoszeniu wzrosły oczekiwania na obniżkę w czerwcu, a rynki wskazują na około 50% szans na ruch.
Bank spodziewa się, że przez większą część najbliższego półtora roku inflacja wyniesie ok. 2,5 proc. Jednak zgodnie z oczekiwaniami banku inflacja spadnie do 1,9 proc. na początku 2026 r., a za trzy lata do 1,6 proc. Choć inflacja znacznie spadła w porównaniu z ostatnim szczytem, kiedy pod koniec 2022 r. przekroczyła 11%, bank centralny obawia się przedwczesnego ogłoszenia zwycięstwa.
Podobnie jak wiele innych banków centralnych, Bank Anglii stara się znaleźć delikatną równowagę pomiędzy obniżaniem stóp procentowych w miarę zwalniania inflacji w kierunku celu a niepoluzowaniem polityki pieniężnej ze względu na ryzyko powrotu presji inflacyjnej.
Stany Zjednoczone przekazały możliwe ostrzeżenie. Oczekuje się, że Fed wstrzyma obniżki stóp procentowych, ponieważ dane pokazują, że presja cenowa w USA pozostaje silna. W marcu ceny konsumpcyjne wzrosły o 3,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, czyli więcej niż oczekiwali ekonomiści. Jednak w całej Europie rośnie pewność, że wysoka inflacja ustąpiła i że obniżki stóp procentowych mogą wesprzeć słabnącą gospodarkę. W środę Riksbank obniżył stopy procentowe, a decydenci Europejskiego Banku Centralnego oświadczyli, że spodziewają się pójść ich śladem w przyszłym miesiącu.
Wielka Brytania znajduje się gdzieś pomiędzy, w trudnej sytuacji. Oczekuje się, że kwietniowy odczyt inflacji opublikowany za dwa tygodnie wykaże, że wzrost cen spowolnił do docelowej wartości banku centralnego na poziomie 2% ze względu na wpływ niższych rachunków za energię dla gospodarstw domowych. W marcu byłoby to niecałe 3,2 proc. Bank Anglii postępuje jednak ostrożnie.
Niektóre aspekty inflacji są nadal stosunkowo gorące. Roczny wzrost płac i inflacja usług wyniosły średnio 6 procent. Jest to wciąż zbyt wysokie, aby niektórzy decydenci mogli mieć pewność, że inflacja spadnie w sposób trwały do 2 procent.
„Nie pokonaliśmy jeszcze inflacji” – stwierdziła Tera Alas, dyrektor ds. badań i ekonomii w brytyjskim i irlandzkim biurze McKinsey oraz była ekonomistka służby cywilnej. Dodała, że choć inflacja w tym roku spadnie jeszcze bardziej, spodziewa się, że będzie „naprawdę zmienna”.
„Będziemy mieli do czynienia z sytuacją podobną do sytuacji w Stanach Zjednoczonych, gdzie nie ma już czystej linii” obniżenia inflacji – stwierdziła Allas. „Będzie wzloty i upadki, wzloty i upadki, ale myślę, że na niższym poziomie niż w Stanach Zjednoczonych”.
Wszystko to będzie miało miejsce w kontekście słabego wzrostu gospodarczego. Bank Centralny oczekiwał, że brytyjska gospodarka wzrośnie w tym roku zaledwie o 0,5 proc., a w przyszłym o 1 proc. Duża część tego wzrostu wynika z rosnącej populacji. Tymczasem oczekuje się, że wydatki konsumenckie będą wspierać wzrost gospodarczy, przy czym średnie płace będą rosły szybciej niż inflacja, a poziom zatrudnienia pozostanie stosunkowo wysoki, podał bank. Jednak na gospodarkę będą miały wpływ inne czynniki, takie jak ograniczone wydatki rządowe i wysokie stopy procentowe, które zniechęcają do inwestycji i udzielania kredytów.
Narodowy Instytut Badań Ekonomicznych i Społecznych podał w czwartek, że spodziewa się, że bank centralny zaczeka do sierpnia z rozpoczęciem obniżek stóp procentowych, a następnie ponownie obniży stopy procentowe w tym roku i dwukrotnie w przyszłym, a następnie będzie stopniowo obniżany, aż do ustabilizowania się stopy procentowej na poziomie 3,25. procent.
Paola Bejarano-Carbo, ekonomistka instytutu, stwierdziła, że ostrożność wśród bankierów centralnych jest „rozsądna”, biorąc pod uwagę, że nadal istnieje ryzyko wzrostu inflacji na przykład z powodu presji cenowej ze strony sektora usług.
„Odkrywca. Entuzjasta muzyki. Fan kawy. Specjalista od sieci. Miłośnik zombie.”
More Stories
Czy należy Ci się odszkodowanie po wyroku sądu w sprawie finansowania samochodu? | Sektor finansowy
Regulowane opłaty kolejowe w Anglii wzrosną o 4,6%, aby pokonać inflację w 2025 r. | Ceny kolei
Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, odważnie twierdzi, że będzie to ogromne wyzwanie dla Optimusa